Post
autor: mytnik » środa 04 sty 2006, 21:55
...Heh, temat-bumerang. Ale po co? Chyba po to, by nowicjusz raz jeszcze przeczytal o tym, iz w tym kraju juz probowalo PSP, probowalo tez Audio Factory. Ceny byly obnizone znacznie i nie wypalilo. I nie wypali, poki ktos powaznie nie wezmie sie za kontrole tworcow, ktorzy swoj material opublikowali. ktorzy zglosili swoje dziela w ZAIKSie. Takie osoby powinny byc od razu brane "pod lupe", jak to ma miejsce w normalnie funkcjonujacych krajach. Bo...
...muzyk tworzy na "piratach", muzyk wydaje material i narzeka, ze jest "piracony", ale jednak sprzedaje swoje plyty w jakiejs ilosci legalnych egzemplarzy, wiec zarabia i ma cos z tego...
...pozniej muzyk nie kupuje legalnego softu, bo i po co, skoro nie ma kontroli i jest dla niego git...
...najgorzej na tym wychodzi producent oprogramowania, dystrybutor, dealer, bo nie sprzedaje legalnego programu i nie ma z tego zupelnie nic, a jeszcze sugerowane jest obnizenie ceny programu...
Fajnie!
Tyle w "ogadanym" juz temacie....
**********************
Na forum nie jestem codziennie bo częsciej coś nagrywam, wiec najnormalniej w świecie przeoczyłem pewnie temat, ale przypominanie nie zaszkodzi. Przypominanie może się przyczynić w jakimś stopniu do zmiany myślenia że wcale nie trzeba pracować na najdrozszych rzeczach na świecie.
drummer