Lekarstwo na piractwo

Tutaj można podyskutować na tematy związane z prawami autorskimi, produkcją i rozpowszechnianiem oraz wszelkie inne wymagające wiedzy prawniczej.
Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:
Re: Lekarstwo na piractwo

Post autor: JoachimK » środa 04 sty 2006, 14:16

Ale to nie o to chodzi, powtarzam: CHYBA LEPIEJ ZAROBIć WIęCEJ NIż MNIEJ A JAK CENA NIżSZA TO KLIENTóW WIęCEJ A ICH ILOść CHYBA NIE MA ZNACZENIA przynajmniej dla mnie. Lepiej sprzedać 10-ciu osobom za 100 niż 1 za 500. Chyba wszystko jasne!



Oczywiscie ze jasne. Szczegolnie, jak lepiej sie sprzedaje produkt na swiecie, niz u nas. Co po komus kilkudziesieciu klientach w PL (czy nawed znacznie wiekszej ilosci, gdyby te ceny spadly i rzeczywiscie spowodowaly wzrost sprzedazy - co jest nierealne - przyklad z wlasnego podworka - PSP), skoro na swiecie i tak interes sie kreci...
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
Columbo2000
Posty:33
Rejestracja:środa 30 kwie 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Lekarstwo na piractwo

Post autor: Columbo2000 » środa 04 sty 2006, 14:22

Oprogramowanie nie jest za drogie bo idac dalej tym tokiem myslenia trzeba by napisac, ze jeszcze tysiac innych rzeczy jest za drogie. Ceny mamy europejskie, ale ZAROBKI mamy za male odnosnie cen wszystkiego dookola i tu jest pies pogrzebany.

Srednia placa w przeliczemiu na baryke ropy i mamy cala prawde o zarobkach. Kto byl np. w Anglii czy we Wloszech ten zna realia.

to takie moje skromne zdanie

nie wiem co napisac, wiec nic nie napisze :)

Awatar użytkownika
Humbucker
Posty:110
Rejestracja:niedziela 03 kwie 2005, 00:00

Re: Lekarstwo na piractwo

Post autor: Humbucker » środa 04 sty 2006, 14:25

...Ale to nie o to chodzi, powtarzam: CHYBA LEPIEJ ZAROBIć WIęCEJ NIż MNIEJ A JAK CENA NIżSZA TO KLIENTóW WIęCEJ A ICH ILOść CHYBA NIE MA ZNACZENIA przynajmniej dla mnie. Lepiej sprzedać 10-ciu osobom za 100 niż 1 za 500. Chyba wszystko jasne!



Oczywiscie ze jasne. Szczegolnie, jak lepiej sie sprzedaje produkt na swiecie, niz u nas. Co po komus kilkudziesieciu klientach w PL (czy nawed znacznie wiekszej ilosci, gdyby te ceny spadly i rzeczywiscie spowodowaly wzrost sprzedazy - co jest nierealne - przyklad z wlasnego podworka - PSP), skoro na swiecie i tak interes sie kreci......

**********************

Wg mnie dobrym rozwiazaniem jest soft w cenie sprzetu, jak np robi digidesign. Kupilem ostatnio mBox2 dostalem do niego kupe ciekawych pluginow np. sample tanka, melodyne 2, amplitube 2, t-racks i jeszcze pare innych.. nie wspominajac o samych legalnych Pro Toolskach 7 :) Co prawd a nie wszysko jest mi potrzebne ale uwazam ze to jest dobre rozwiazanie dla producentow softu i dla klientow.

Awatar użytkownika
Tadeo
Posty:1609
Rejestracja:piątek 31 sty 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Lekarstwo na piractwo

Post autor: Tadeo » środa 04 sty 2006, 14:25

...Oprogramowanie nie jest za drogie bo idac dalej tym tokiem myslenia trzeba by napisac, ze jeszcze tysiac innych rzeczy jest za drogie. Ceny mamy europejskie, ale ZAROBKI mamy za male odnosnie cen wszystkiego dookola i tu jest pies pogrzebany.

Srednia placa w przeliczemiu na baryke ropy i mamy cala prawde o zarobkach. Kto byl np. w Anglii czy we Wloszech ten zna realia.

to takie moje skromne zdanie

...

**********************

w ten sposób kolega bardzo dobrze podsumował temacik

Awatar użytkownika
flove
Posty:310
Rejestracja:piątek 22 sie 2003, 00:00

Re: Lekarstwo na piractwo

Post autor: flove » środa 04 sty 2006, 14:25

**********************

Przykro mi ze moj styl wypowiedzi nie jest na pana poziomie jestem tylko prostym muzykiem:) jeśli juz pan mnie nie zrozumiał to wyjasnie panu moja wypowiedz mianowicie chodzi mi o to ze jezeli oprogramowanie jest ogolnodostepne w internecie to nie ma sensu tracic na nie pieniedzy i to tymbardziej komus kto uzywa go tylko w domu.Nie musi sie pan zemna godzic to tylko moje zdanie.Mam nadzieje ze jest pan tak swietnym muzykiem jak polonita ...

**********************



mam nadzieje że tak nie jest ... okłam nas ale przyznaj że masz np. dysleksje lub/oraz dysortografie ... jeśli nie to współczuje rodzinie ... ja bym nie był w stanie wytrzymać z twymi poglądami jak i z wybraną przez ciebie formą ich wyrażania ... łacze się w bólu z twoją rodziną ... :]

Awatar użytkownika
mytnik
Posty:1308
Rejestracja:czwartek 20 maja 2004, 00:00

Re: Lekarstwo na piractwo

Post autor: mytnik » środa 04 sty 2006, 14:27

Co do organizacji antypirackich, słuzb PG i innych tego typu to owszem są ludzie którzy znająsię na rzeczy, problem jest gdzie indziej. Problem stanowi pryncypał, który o komputerze myśli jak o maszynie do pisania. Niedawno złąpano jakiegoś chłopaka (tego od pliku DepecheMode) i wielka afera. Aż śmiać się chce z czyjejś głupoty i wyraźnie widocznej chęci zdobycia gwiazdek. A piraci dalej handlują tylko są bardziej cwani. To jest największe zagrożenie dla rynku programistów. Handlarze. Potem są ci od działalności gospodarzcych a na końcu hobbyści. Studentów i uczniów pomijam całkowicie,bo ci powinni być odpowiednio potraktowani. Również nie jestem czysty do końca ale to zmieniam i dochodzę do wniosku że coraz więcej sprzętu gromadzę i jestem bardziej zadowolony z niego niż z softu. Inna sprawa że piractwo kłóci się z twórczością. Jest napisane w pewnej książce coś w tym stylu: gromadzimy coraz więcej i się w tym zaczynamy gubić. Święte słowa!

Kiedyś pewien realizator porównał dźwięk nagrywany z zupą: Jak będzie ch. wywar z kości to przyprawy też za wiele nie pomogą. Również Święte słowa i dlatego staram się myśeć bardziej o wprowadzanym sygnale a nie o jego obróbce, co sprowadziło się do tego że mam coraz więcej sprzętu, a coraz mniej softu. A było by pewnie inaczej gdyby nie te CENY!



P.S. Gdy się wprowadzi sygnał jak należy to potem podrasowanie go jest o wiele przyjemniejsze i mniej pracochłonne a i narzędzia do tego celu nie muszą być kradzione
drummer

Awatar użytkownika
flove
Posty:310
Rejestracja:piątek 22 sie 2003, 00:00

Re: Lekarstwo na piractwo

Post autor: flove » środa 04 sty 2006, 14:27

...**********************

Przykro mi ze moj styl wypowiedzi nie jest na pana poziomie jestem tylko prostym muzykiem:) jeśli juz pan mnie nie zrozumiał to wyjasnie panu moja wypowiedz mianowicie chodzi mi o to ze jezeli oprogramowanie jest ogolnodostepne w internecie to nie ma sensu tracic na nie pieniedzy i to tymbardziej komus kto uzywa go tylko w domu.Nie musi sie pan zemna godzic to tylko moje zdanie.Mam nadzieje ze jest pan tak swietnym muzykiem jak polonita ...

**********************



mam nadzieje że tak nie jest ... okłam nas ale przyznaj że masz np. dysleksje lub/oraz dysortografie ... jeśli nie to współczuje rodzinie ... ja bym nie był w stanie wytrzymać z twymi poglądami jak i z wybraną przez ciebie formą ich wyrażania ... łacze się w bólu z twoją rodziną ... :]...

**********************



a tak wogóle to chyba sam jesteś POLONITĄ ... .. sprawdz w google ( w końcu masz wprawę w szukaniu warezów ) kim jest "POLONITA" ... i daj znać jak znajdziesz ...

Awatar użytkownika
maYod
Posty:123
Rejestracja:piątek 29 mar 2002, 00:00

Re: Lekarstwo na piractwo

Post autor: maYod » środa 04 sty 2006, 14:31

...Oprogramowanie nie jest za drogie bo idac dalej tym tokiem myslenia trzeba by napisac, ze jeszcze tysiac innych rzeczy jest za drogie. Ceny mamy europejskie, ale ZAROBKI mamy za male odnosnie cen wszystkiego dookola i tu jest pies pogrzebany.

Srednia placa w przeliczemiu na baryke ropy i mamy cala prawde o zarobkach. Kto byl np. w Anglii czy we Wloszech ten zna realia.

to takie moje skromne zdanie

...

**********************

I moje, dawno o tym pisałem . A co do twierdzeń typu "po co kupować coś co jest dostępne w sieci" odpowiadam - po to, żeby nie kraść. Ale nie każdy , oczywiście, czuje się lepiej nie kradnąc, niektórym wszystko jedno. Gorzej, jeśli do takiego kogoś być może przyjdzie klient, weźmie gotowy materiał i zwieje ze studia, bo po co płacić za płytę, którą ma się w ręku?

Awatar użytkownika
mytnik
Posty:1308
Rejestracja:czwartek 20 maja 2004, 00:00

Re: Lekarstwo na piractwo

Post autor: mytnik » środa 04 sty 2006, 14:31



Oczywiscie ze jasne. Szczegolnie, jak lepiej sie sprzedaje produkt na swiecie, niz u nas. Co po komus kilkudziesieciu klientach w PL (czy nawed znacznie wiekszej ilosci, gdyby te ceny spadly i rzeczywiscie spowodowaly wzrost sprzedazy - co jest nierealne - przyklad z wlasnego podworka - PSP), skoro na swiecie i tak interes sie kreci......

**********************

Przy obniżeniu ceny nie sądzę żeby spadła sprzedaż na zachodzie, ale na pewno wzrosła by w kraju
drummer

Awatar użytkownika
Łukasz1985
Posty:767
Rejestracja:poniedziałek 24 sty 2005, 00:00

Re: Lekarstwo na piractwo

Post autor: Łukasz1985 » środa 04 sty 2006, 14:33

......**********************

Przykro mi ze moj styl wypowiedzi nie jest na pana poziomie jestem tylko prostym muzykiem:) jeśli juz pan mnie nie zrozumiał to wyjasnie panu moja wypowiedz mianowicie chodzi mi o to ze jezeli oprogramowanie jest ogolnodostepne w internecie to nie ma sensu tracic na nie pieniedzy i to tymbardziej komus kto uzywa go tylko w domu.Nie musi sie pan zemna godzic to tylko moje zdanie.Mam nadzieje ze jest pan tak swietnym muzykiem jak polonita ...

**********************



mam nadzieje że tak nie jest ... okłam nas ale przyznaj że masz np. dysleksje lub/oraz dysortografie ... jeśli nie to współczuje rodzinie ... ja bym nie był w stanie wytrzymać z twymi poglądami jak i z wybraną przez ciebie formą ich wyrażania ... łacze się w bólu z twoją rodziną ... :]...

**********************



a tak wogóle to chyba sam jesteś POLONITĄ ... .. sprawdz w google ( w końcu masz wprawę w szukaniu warezów ) kim jest "POLONITA" ... i daj znać jak znajdziesz ... ...

*************

Wiedzialem ze ktos sie tego czepi a nie przyszlo ci do glowy ze to kwestia stanu technicznego klawiatry domyslny czlowieku.
Cubase Pro 8 - Windows 7 Home Premium (64bit)

ODPOWIEDZ