COOL EDIT PRO...

Jeśli masz problem z konkretnym programem, to tu jest miejsce, aby go roztrząsać.
Awatar użytkownika
Niegomir
Posty:34
Rejestracja:sobota 11 sty 2003, 00:00
COOL EDIT PRO...

Post autor: Niegomir » poniedziałek 14 kwie 2003, 12:42

Witam!

Mam problem z Cool Edit Pro... Kiedy chcę wstawić do ścieżki

plik MIDI na ekranie wyświetla się komunikat, że jakiś sterownik MMSYSTEM003 nie jest włączony. W innych sekwencerach np. w demo CUBASE VST jest OK. Czy ktoś może wie co jest nie tak ?

Inną sprawą jest konwersja pliku MIDI z perkusją na WAV. Jaki program jest do tego najlepszy ? Pytam, bo próbowałem robić to

w kilku programach m.in. w ANVILU, ale plik dźwiękowy jaki powstał

zawierał tylko trzaski !!!

Z góry dzięki za odpowiedzi !!! Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
tgs
Posty:12
Rejestracja:wtorek 11 mar 2003, 00:00

Re: COOL EDIT PRO...

Post autor: tgs » poniedziałek 14 kwie 2003, 12:51

Szczerze mówiąc odradzam ten program jest niby prosty ale przejdz calkowicie na Cubasea najlepiej na SX-a dio tego WaveLab

na tym sie da cos robic



Ja tez pracowałem na Cool Edit Pro

I ciesze sie ze zmiany Na Cubasa



Pozdrawiam

Przemoo
Młody, ambitny

Ja-cek
Posty:304
Rejestracja:piątek 28 lut 2003, 00:00

Re: COOL EDIT PRO...

Post autor: Ja-cek » poniedziałek 14 kwie 2003, 13:18

Cool Edit jest super, ale jako edytor i do nagrywania wielośladowego, ale do współpracy z MIDI to jednak Cubase lub Logic jest bardziej wskazany. Paracuję na Cool Edit'cie, ale właśnie jak na "Magnetofonie wielośladowym" i jestem pod tym względem zadowolony.

www.surogat.pl

Awatar użytkownika
cichydd
Posty:624
Rejestracja:poniedziałek 24 cze 2002, 00:00

Re: COOL EDIT PRO...

Post autor: cichydd » poniedziałek 14 kwie 2003, 13:19

W życiu Romana nie zmieniłbym CEPa na LAba. Cubase to co innego, ale to inna kategoria i też go w pełni nie zastąpi. Masz jakiś problem z driverami od dźwięku, przeinstaluj kartę dźwiękową ew. system. brak ci pewnie jakiegoś dll - a.

Awatar użytkownika
Niegomir
Posty:34
Rejestracja:sobota 11 sty 2003, 00:00

Re: COOL EDIT PRO...

Post autor: Niegomir » wtorek 15 kwie 2003, 10:19

...Masz jakiś problem z driverami od dźwięku, przeinstaluj kartę dźwiękową ew. system. brak ci pewnie jakiegoś dll - a....

**********************

Zainstalowałem jeszcze raz sterowniki do karty, ale dalej w Windowsie 98

CEP nie chce odtworzyć pliku MIDI ze ścieżki... Pod Windowsem XP w CEP-ie nie mam tego problemu, ale za to występuje inny - za cholere nie mogę uaktywnić mikrofonu, a niby wszystko jest skonfigurowane w mikserze itd.

Dzięki i pozdrawiam...




Awatar użytkownika
cichydd
Posty:624
Rejestracja:poniedziałek 24 cze 2002, 00:00

Re: COOL EDIT PRO...

Post autor: cichydd » wtorek 15 kwie 2003, 11:55

Jaką masz kartę dźwiękową ?

Awatar użytkownika
Niegomir
Posty:34
Rejestracja:sobota 11 sty 2003, 00:00

Re: COOL EDIT PRO...

Post autor: Niegomir » czwartek 24 kwie 2003, 11:19

Kartę mam delikatnie mówiąc zjeba... ;) - zintegrowana w płycie VIA P4PB-400 FL. Na razie musi mi wystarczać...

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
djx76
Posty:257
Rejestracja:czwartek 13 mar 2003, 00:00

Re: COOL EDIT PRO...

Post autor: djx76 » czwartek 24 kwie 2003, 20:48

...Kartę mam delikatnie mówiąc zjeba... ;) - zintegrowana w płycie VIA P4PB-400 FL. Na razie musi mi wystarczać...

Pozdrawiam....

**********************

CIENKO TO WIDZĘ.

KUP CHOCIAŻ SB.LIVE - CENA JEST NIEWIELKA (WYSTARCZY PRZEJŚĆ SIĘ DO BABCI LUB CIOCI I DOBRZE ZAGADĆ

MIAŁEM KIEDYŚ TĄ KARTĘ.NIE JEST ZA DOBRA I MA KIEPSKIE PRZETWORNIKI A/D-D/A,ALE NA 100% BĘDZIE LEPSZA NIŻ ZINTEGROWANA.

KARTA MUZYCZNA DORZUCANA DO PŁYTY GŁÓWNEJ TO KIBEL !!!

POZDRAWIAM

PA !
Nigdy nie wdawaj się w dyskusje z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu-następnie pokona doświadczeniem :)

Awatar użytkownika
medoramas
Posty:122
Rejestracja:środa 19 lut 2003, 00:00
Kontakt:

Re: COOL EDIT PRO...

Post autor: medoramas » piątek 25 kwie 2003, 12:10

Nie da się ukryć - na takiej karcie nic nie zrobisz... Kiedyś miałem taką sytuację, że swoją kartę pożyczyłem kumplowi, sam zostałem "goły" na dwa dni... Heh, no było coś tam na płycie głównej!!! Uruchomiłem tą 'kartę', załączyłem Cubase'a (pracowałem wówczas na ver. 3.5) i... Nic, prócz trzasków nie słyszałem:-)



Dlatego prawdopodobnie Twoim jedynym wyjściem jest właśnie owe "udanie sie do babci" Nawet, jak miałbyś z bólem serducha wywalić te 150 zeta na Live'a - nie pożałujesz

ODPOWIEDZ