
Jestem w trakcie budowania małego studyjka w mieszkaniu. I po dłuższych poszukiwaniach odpowiedniego do moich potrzeb interfejsu natrafiłam na ten typ.
Moje subiektywne plusy to:
- Ładniusi jest! A co...

- To Focusrite: dobre przedwzmacniacze, przetworniki.
- Możliwość zrobienia do 5 stereofonicznych miksów niezależnie i z niską latencją.
- DSP i ponoć dobre (wnioski z testów z MIX'a i MusicTecha'a) wtyczki.
- Mobilny jest. Podepnę do Laptopa i w każdej chwili dam upust mojej wyobraźni...
Wątpliwości:
- Jaki soft obsłuży jego możliwości (s. rate - 192Khz).
- Co muszę włożyć do komputera żeby ten firewire działał dobrze...

- Jaki inny interfejs firewire do 2 tysa. zł mógłby zaspokoić moje potrzeby wokalno - instrumentalne i nie doprowadzi biednej dziewczyny na skraj ropzpaczy jakimiś errorami i konfliktami z komputerowym złomem.

Dziękuję za pomoc i pozdrawiam!