Filtracja górnych częstotliwości w masteringu

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
Miłaszewski
Posty:997
Rejestracja:wtorek 23 gru 2003, 00:00
Re: Filtracja górnych częstotliwości w masteringu

Post autor: Miłaszewski » środa 14 gru 2005, 12:35

Przy probkowaniu Audio CD, czyli 44.1KHz, im czestotliwosc dzwieku blizsza 22KHz tym wieksze znieksztalcenia wynikajace z niedokladnego probkowania (bledy kwantyzacji). Filtracja czestotliwosci powyzej 16-17KHz likwiduje w pewnym stopniu ten cyfrowy "piasek".



Pamietajcie, ze przy probkowaniu 44.1KHz do zapisania czestotliwosci 22KHz mamy do dyspozycji jedynie dwa impulsy! Dla 11KHz beda to 4 probki, czyli dwukrotnie dokladniej.



Przepraszam z gory, ze nie uzywam fachowego jezyka. To sa moje subiektywne spostrzezenia, moge sie mylic! :)
[addsig]

Awatar użytkownika
tomsfactory
Posty:233
Rejestracja:niedziela 27 kwie 2003, 00:00

Re: Filtracja górnych częstotliwości w masteringu

Post autor: tomsfactory » środa 14 gru 2005, 12:36

Czyli zamiast drogiego masteringu lepiej zrobic mp3 i wpuscic w emule'a

:)


Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Filtracja górnych częstotliwości w masteringu

Post autor: JoachimK » środa 14 gru 2005, 13:57

Przy probkowaniu Audio CD, czyli 44.1KHz, im czestotliwosc dzwieku blizsza 22KHz tym wieksze znieksztalcenia wynikajace z niedokladnego probkowania (bledy kwantyzacji). Filtracja czestotliwosci powyzej 16-17KHz likwiduje w pewnym stopniu ten cyfrowy "piasek".



To nie jest przyczyna scinania gory. O ile w muz. rozrywkowej stosuje takie zabiegi, jesli sa potrzebne, to w przypadku muzyki klasycznej nigdy nie zdarzylo mi sie stosuje takich filtrow, nie zauwazylem rowniez, zeby inni realizatorzy cos podobnego stosowali. A w takiej muzyce przede wszystkim ma brzmiec wiernie. Mimo to, brak filtracji na gorze pasma akustycznego na pewno nie powoduje powstawanie cyfrowego "piasku".
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Filtracja górnych częstotliwości w masteringu

Post autor: MB » środa 14 gru 2005, 21:22

...Przy probkowaniu Audio CD, czyli 44.1KHz, im czestotliwosc dzwieku blizsza 22KHz tym wieksze znieksztalcenia wynikajace z niedokladnego probkowania (bledy kwantyzacji).

**********************

Jacku, próbkowanie i kwantyzacja to dwa niezależne procesy. One często występują razem, ale tak naprawdę wykonywane są po kolei. Niedokładność próbkowania może być efektem niestabilnego zegara wyznaczającego próbki oraz nieidealności samego momentu pobierania próbek (który nie jest jednak nieskończenie krótki), natomiast w najmniejszym stopniu nie jest on efektem zbliżania się składowych sygnału do fs/2







Pamietajcie, ze przy probkowaniu 44.1KHz do zapisania czestotliwosci 22KHz mamy do dyspozycji jedynie dwa impulsy! Dla 11KHz beda to 4 probki, czyli dwukrotnie dokladniej.

**********************

Nie masz racji. W obu przypadkach dokładność jest ta sama. Twierdzenie Shannona mówi jednoznacznie, że do idealnej reprezentacji sinusoidy wystarczą dwie próbki na okres, a więc wszystkie składowe widmowe do 22,05kHz są poprawnie reprezentowane (o ile nie zostaną ścięte przez filtr antyaliasowy).



Adobe Audition jest jednym z nielicznych programów, które pokazują, jak wygląda w dziedzinie analogowej obrabiany sygnał cyfrowy. Obejrzyj, jak wygląda w Audition sinus 22kHz spróbkowany w 44,1kHz - w powiększeniu zobaczysz piękną sinusoidę. To samo pokaże Ci oscyloskop podłączony do wyjścia dobrej karty dźwiękowej.

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Filtracja górnych częstotliwości w masteringu

Post autor: JoachimK » środa 14 gru 2005, 22:41

Pamietajcie, ze przy probkowaniu 44.1KHz do zapisania czestotliwosci 22KHz mamy do dyspozycji jedynie dwa impulsy!



W tym przypadku rozpatruje sie juz tylko sinus, bez harminicznych
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
Miłaszewski
Posty:997
Rejestracja:wtorek 23 gru 2003, 00:00

Re: Filtracja górnych częstotliwości w masteringu

Post autor: Miłaszewski » czwartek 15 gru 2005, 13:50

Nie masz racji. W obu przypadkach dokładność jest ta sama. Twierdzenie Shannona mówi jednoznacznie, że do idealnej reprezentacji sinusoidy wystarczą dwie próbki na okres, a więc wszystkie składowe widmowe do 22,05kHz są poprawnie reprezentowane (o ile nie zostaną ścięte przez filtr antyaliasowy).

**********************

A co dzieje sie z czestotliwoscia np. 20KHz? Jak wyglada proces probkowania takiej sinusoidy z czestotliwoscia 44.1KHz? 2,205 probki na okres.


Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Filtracja górnych częstotliwości w masteringu

Post autor: MB » czwartek 15 gru 2005, 13:56

A co dzieje sie z czestotliwoscia np. 20KHz? Jak wyglada proces probkowania takiej sinusoidy z czestotliwoscia 44.1KHz? 2,205 probki na okres.

**********************

Nie ma w tym żadnych czarów - po prostu w każdym kolejnym okresie moment próbkowania wypada w innym miejscu. Ta ilość informacji jest wystarczająca, by w procesie rekonstrukcji sygnału analogowego odtworzyć z niego idealną sinusoidę. Ta rekonstrukcja to interpolacja sygnału ciągłego w miejscach pomiędzy próbkami, technicznie realizowana przez filtr dolnoprzepustowy, którego zadaniem jest obcięcie wszystkiego powyżej fs/2.



Obejrzyj jak to wygląda w Audition - bardzo pouczające.

j.bravo
Posty:386
Rejestracja:środa 01 wrz 2004, 00:00

Re: Filtracja górnych częstotliwości w masteringu

Post autor: j.bravo » czwartek 15 gru 2005, 16:18

MB, a jak wyglada sprawa w przypadku innych fal: trójkątnej, prostokątnej, piły? Czy też są idealnie odwzorowane?
Jestem przystojny i młody

pawelq
Posty:347
Rejestracja:piątek 19 sie 2005, 00:00

Re: Filtracja górnych częstotliwości w masteringu

Post autor: pawelq » czwartek 15 gru 2005, 16:36

...MB, a jak wyglada sprawa w przypadku innych fal: trójkątnej, prostokątnej, piły? Czy też są idealnie odwzorowane?...

**********************

Przecież piły i prostokąty mają wiele harmonicznych. Jeśli spróbkujesz piłę 20 kHz z Fs=44.1 kHz to zostanie Ci tylko cz. podstawowa 20 kHz. Reszta, poczynając od 1. harmonicznej 40 kHz się odfiltruje filtrem antyaliasingowym. Zrobi się innymi słowy sinus z tej piły.

pawelq
Posty:347
Rejestracja:piątek 19 sie 2005, 00:00

Re: Filtracja górnych częstotliwości w masteringu

Post autor: pawelq » czwartek 15 gru 2005, 16:38

. O ile w muz. rozrywkowej stosuje takie zabiegi, jesli sa potrzebne, to w przypadku muzyki klasycznej nigdy nie zdarzylo mi sie stosuje takich filtrow, nie zauwazylem rowniez, zeby inni realizatorzy cos podobnego stosowali.

**********************



Pewnie. Obejrzyjcie sobie jakąś dobrze nagraną muzykę klawesynową. Sygnał jak byk do samej góry.


ODPOWIEDZ