Jak i czym wyrównać środek pasma EQ?

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
Awatar użytkownika
Jarecky
Posty:123
Rejestracja:wtorek 22 lis 2005, 00:00
Jak i czym wyrównać środek pasma EQ?

Post autor: Jarecky » wtorek 22 lis 2005, 19:48

Jak i czym wyrównać pasmo w miksie. Po zapięciu na sciezkię

np. Voxengo Span, w moich Miksach pasmo faluje, gdzie

w innych kawałkach środek pasma widnieje jako łagodna prosta,

bez odskoków. Używałem korektorów, ale nic się nie zmienia,

tylko jedynie dany zakres idzie w dół lub do góry. Czy zna

ktoś na to sposób, jak i czym to zdziałać?

Pozdro Wszytkim
[addsig]

mellodeque
Posty:573
Rejestracja:wtorek 08 lis 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Jak i czym wyrównać środek pasma EQ?

Post autor: mellodeque » wtorek 22 lis 2005, 20:46

Powinno dawać... EQ zawsze wpływa na FREQ - nie wiem czemu U Ciebie nie? Może wywal te górki a nie baw się w podbijanie.



Ja staram się kontrolować widmo sygnału - już na etapie dobierania barw brzmień, wtedy mastering to już drobnostka.
Jesli czegoś nie jesteś pewien - nie pisz.
http://khyro.com | http://promusic.pl/forum/

Awatar użytkownika
Jarecky
Posty:123
Rejestracja:wtorek 22 lis 2005, 00:00

Re: Jak i czym wyrównać środek pasma EQ?

Post autor: Jarecky » wtorek 22 lis 2005, 22:00

(...)

Ja staram się kontrolować widmo sygnału - już na etapie dobierania barw brzmień, wtedy mastering to już drobnostka....

**********************

I to chyba będzie właśnie TO!!! Dzieki.

Awatar użytkownika
Tadeo
Posty:1609
Rejestracja:piątek 31 sty 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Jak i czym wyrównać środek pasma EQ?

Post autor: Tadeo » środa 23 lis 2005, 00:27

...Jak i czym wyrównać pasmo w miksie. Po zapięciu na sciezkię

np. Voxengo Span, w moich Miksach pasmo faluje, gdzie

w innych kawałkach środek pasma widnieje jako łagodna prosta,



*********************łagodna prosta?

to chyba w tych morderczo zmasakrowanych masteringiem

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Jak i czym wyrównać środek pasma EQ?

Post autor: MB » środa 23 lis 2005, 00:35

łagodna prosta?

to chyba w tych morderczo zmasakrowanych masteringiem...

**********************

no właśnie



A poza tym, należy zacząć od prawidłowej aranżacji utworu, tak, żeby użyte dźwięki odpowiednio wypełniły pasmo. Bo jeśli w średnicy nic nie gra, to niczym Salomon, żadne EQ ani kompresory nie pomogą

Awatar użytkownika
Jarecky
Posty:123
Rejestracja:wtorek 22 lis 2005, 00:00

Re: Jak i czym wyrównać środek pasma EQ?

Post autor: Jarecky » środa 23 lis 2005, 09:46



*********************łagodna prosta?

to chyba w tych morderczo zmasakrowanych masteringiem...

**********************

Sorki kolego, ale chodziło mi o wyrównany i czysty środek pasma.


Awatar użytkownika
Jarecky
Posty:123
Rejestracja:wtorek 22 lis 2005, 00:00

Re: Jak i czym wyrównać środek pasma EQ?

Post autor: Jarecky » środa 23 lis 2005, 09:49

...łagodna prosta?

to chyba w tych morderczo zmasakrowanych masteringiem...

**********************

no właśnie



A poza tym, należy zacząć od prawidłowej aranżacji utworu, tak, żeby użyte dźwięki odpowiednio wypełniły pasmo. Bo jeśli w średnicy nic nie gra, to niczym Salomon, żadne EQ ani kompresory nie pomogą...

**********************

Ok! Ale czy to znaczy, że na poziomie aranżacji (doboru brzmień), należy tłumić te częstotliwosci, jakie dla danego instumentu są zbędne???

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Jak i czym wyrównać środek pasma EQ?

Post autor: matiz » środa 23 lis 2005, 11:57

Ok! Ale czy to znaczy, że na poziomie aranżacji (doboru brzmień), należy tłumić te częstotliwosci, jakie dla danego instumentu są zbędne???



Taki Mozart czy inny Bach nie mieli problmu z "zapelnieniem pasma". Po prostu mieli instrument, zwany orkiestra, a w niej muzykow, ktorze nie mogli przestroic skrzypiec dwie oktawy nizej ani fletu oktawe wyzej, o zdjeciu dolu z kontrabasow czy srodka z fortepianu nie wspominajac. Musieli tak pisac, zeby normalne instrumenty mogly zagrac i abrzmiec. Jak zle napisali, to nie brzmialo, i trzeba bylo lepiej pisac. To dosc skutecznie eliminowalo "tfurcuf", bo oprocz niezbednej wiedzy byly tez ograniczenia wynikajace z zastosowania rzeczywistych instrumentow. Teraz... na komputerze mozna sobie zrobic, co sie chce, ale jak widac, efekty nie zawsze sa dobre. Co ja chcialem przez to powiedziec? Ano to, ze zwykle problemem nie jest barwa tylko aranzacja - tyle

ODPOWIEDZ