Post
autor: JoachimK » sobota 05 lis 2005, 15:22
Wszystko to prawda, jesli sie rozmawia o konkretnej produkcji i to o wrazeniach odsluchowych. Kogos podany w linku przyklad moze rzeczywiscie razic. Natomiast z doswiadczenia wiem, ze ogladanie obrazkow na ekranie tez niewiele wnosi. Wystarczy zobaczyc, jak roznie moze wygladac w Wavelabie plik juz po limiterze, gdy przelaczy sie sposob wyswietlania (Options - Preferences - zakladka Display i dalej Favour waveform display accuracy/speed) .
Jeden tryb pokaze klocki na ekranie, drugi niekoniecznie zrobi taka kwadrawtowa wizualizacje.
Inna sprawa, ze roznie moze pracowac limiter. Zupelnie inaczej zadziala L2, a zupelnie inaczej Brickwall MD3/4 od TC. Ten drugi pozwoli jeszcze wiecej podniesc glosnosc dalej bez slyszalnych znieksztalcen wzgledem L2, przy duzych powiekszeniach obrazka bedzie mozna zaobserwoawac zupelnie inna reakcje na szczyty sygnalow.
Jeszcze inna sprawa - aranz. Im gesciej zagrany, tym wiekszy klocek na ekranie nawet po lekkim limiterze. To oczywiste.
A to, ze taka moda, az musi znieksztalcac od limitera, to juz zupelnie co innego. Spotykam sie w pracy z roznymi rekacjami muzykow, jedni sa zachwyceni, gdy omylkowo ponownie wlacze juz przepuszczone przez limiter nagranie powtornie przez ten sam limiter, inni nie bardzo chca w ogole mocno kompresowac. Tych drugich jest oczywiscie mniej. Z trych pierwszych sa i tacy, ktorzy walcza o kazdy kawalek decybela (doslownie!)
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!