Czegoś nie rozumiesz!
Możesz sobie stosować tę metodę, możesz pić gorzałę, jarać szlugi i nawalać się dragami. Ale tylko sam, na własny użytek.
A "polecać" to możesz najwyżej list do babci.
...
**********************
moze zle mnie odebrales ale nikomu niczego nie polecam i nikogo do niczego nie namawiam. w koncu po to dostales rozum i wolna wole zeby to olac jak cos ci nie pasuje.
"Forum dyskusyjne - jest przeniesioną do struktury stron WWW formą grup dyskusyjnych, które służy do wymiany informacji, poglądów między osobami o podobnych zainteresowaniach przy użyciu przeglądarki internetowej" (wikipedia)
i to wlasnie robie - wymieniam sie z innymi pogladami.
tak na prawde to musze przygotowac seminarke na ten temat i liczylem na jakies bardziej odkrywcze posty a z tego co widze to niewiele ludzi ma o tym jakiekolwiek pojecie...
jesli chodzi o sprzet to moze byc nawet kiepskiej jakosci. nie musi miec plaskiej charakterystyki przenoszenia, moze miec snr = 70 dB bo i tak najczesciej w podkladzie jest szum bialy albo rozowy. wazne by to byly sluchawki
stereo bo te kilkuhercowe czestotliwosci to czestotliwosci dudnien ktore powstaja w twoim mozgu na skutek dodawania sie sygnalu z jednego i drugiego ucha.
podobno podczas jazdy samochodem wytwarza sie cos kolo 7 Hz. moze to jest wlasnie przyczyna tego ze niektorzy kierowcy przysypiaja za kolkiem na dluzszych trasach /7 Hz to stan theta czyli plytki sen lub gleboka medytacja/. poza tym w samochodzie fajnie sie kima o ile nie cierpi sie na chorobe lokomocyjna
...A tak na marginesie:
http://www.psychlab.pl/Article2.html...
**********************
No i od tego powinniśmy zacząć.
...
**********************
i od tego zaczelismy tylko ze bylo ukryte pod linkiem
troche teorii