Odsłuchy douszne na scenę

Tu zajmujemy się sprawami tyczącymi się urządzeń stosowanych przy nagłośnieniach imprez.
Awatar użytkownika
txs
Posty:12
Rejestracja:środa 13 paź 2004, 00:00
Odsłuchy douszne na scenę

Post autor: txs » wtorek 17 maja 2005, 23:07

Czy szanowne grono forumowiczów wie gdzie można zakupić komplety odsluchów dousznych tzn. nadajniki ,odbiorniki i słuchawki???

Nie mów hoop za nim nie przeskoczysz,a jak już przeskoczysz też nie mów hoop najpierw zobacz w co wskoczyłeś!!!

makaronix
Posty:256
Rejestracja:czwartek 03 cze 2004, 00:00

Re: Odsłuchy douszne na scenę

Post autor: makaronix » wtorek 17 maja 2005, 23:49

...Czy szanowne grono forumowiczów wie gdzie można zakupić komplety odsluchów dousznych tzn. nadajniki ,odbiorniki i słuchawki???

...

**********************

Ja nie wiem gdzie dokłądnie mozna kupić, bo na razie jak dla mnie to rarytasik, ale znajdziesz w ofercie shure`a i sebheiser`a
Mam 18 lat, jestem klawiszowcem, interesuje się szeroko pojętym dźwiękiem i wszystkim co z nim związane.

Awatar użytkownika
Mati
Posty:87
Rejestracja:sobota 16 kwie 2005, 00:00

Re: Odsłuchy douszne na scenę

Post autor: Mati » środa 18 maja 2005, 00:51


zerodead
Posty:124
Rejestracja:poniedziałek 16 sie 2004, 00:00

Re: Odsłuchy douszne na scenę

Post autor: zerodead » poniedziałek 24 paź 2005, 23:31

...A tu sa najtańsze na rynku

...

**********************



słuchajcie...hm.

a czy to coś co można dostać na allegro za cenę 75zł ;) do czegokolwiek się nadaje ?

nie chodzi mi tu oczywiście o zastosowanie profesjonalne ;)



zastanawiam się po prostu, czy cokolwiek przez te słuchawątka słychać i czy nadałoby się to np. jako wsparcie odsłuchu (bo o działaniu jako jedyny odsłuch chyba można zapomnieć?) w lokalach o parszywej akustyce....



lub poprawienie słyszalności na próbie...bo niestety jest z tym kiepsko....;)




Awatar użytkownika
Jassio
Posty:241
Rejestracja:niedziela 23 sty 2005, 00:00

Re: Odsłuchy douszne na scenę

Post autor: Jassio » wtorek 25 paź 2005, 08:46

lub poprawienie słyszalności na próbie...bo niestety jest z tym kiepsko....;)



**********************



Na próbie polecam zastosowac rozwiązanie kablowe i duze słuchawki. Na scenie troche wstyd jak wszyscy wygladają jak ufo-ludk i ciagna sie wszędzie kable, ale mozna pomyśleć nad zastosowaniem mini słuchawek.



Wystarczą słuchawki i kilka wzmacanczy słuchawkowych - istnieją zamkniete w jeden obudowie "wzmacniaczyki" przeznaczone własnie do tego celu. Np. Behringer PowerPlay (w wersji z 4 i 8 wyjściami/wejściami). Takie urządzonko to wydatek ok.500zł Do tego dodaj słuchawki po 100zł i masz indywidualne odsłuchy za mniej niż 1000zł



Chyba, ze Twoje koncerty są robione na wielkich scenach w amfiteatrach.Wtedy możesz zastosowac rozwiazania bezprzewodowe...
Świat bez muzyki byłby monofoniczny,
a tak jest wielowymiarowy.

Awatar użytkownika
Jassio
Posty:241
Rejestracja:niedziela 23 sty 2005, 00:00

Re: Odsłuchy douszne na scenę

Post autor: Jassio » wtorek 25 paź 2005, 08:53

a czy to coś co można dostać na allegro za cenę 75zł ;) do czegokolwiek się nadaje ?

nie chodzi mi tu oczywiście o zastosowanie profesjonalne ;)

**********************



Będzie to, conajwyzej, grało z jakością zabawkowego Walki-Talki z kiosku ruchu...

Świat bez muzyki byłby monofoniczny,
a tak jest wielowymiarowy.

Awatar użytkownika
szkudlik
Posty:1732
Rejestracja:czwartek 26 lut 2004, 00:00

Re: Odsłuchy douszne na scenę

Post autor: szkudlik » wtorek 25 paź 2005, 12:37

...a czy to coś co można dostać na allegro za cenę 75zł ;) do czegokolwiek się nadaje ?

nie chodzi mi tu oczywiście o zastosowanie profesjonalne ;)

**********************



Będzie to, conajwyzej, grało z jakością zabawkowego Walki-Talki z kiosku ruchu...

...

**********************



Tu sie nie zgodze

nie raz widzialem w dzialaniu "zabawkowe" mikrofony radiowe za 200zl (w kosciolach) no i powiem tyle. To dziala, ale:



- podawany max. zasieg trzeba traktowac z duza rezerwa.

- potrafi miec rozne podbicia charakterystyki (chociaz nie az tak duze jak walkie-talkie)

- po okolo 1 roku, gora 2 latach w zasadzie wszystkie takie zabawki sie rozstrajaja. Najpierw obiawia sie to coraz mniejszym poziomem na wyjsciu (co tydzien trzeba robic glosniej wejscie mikr) a w koncu calkowita odmowa pracy.



W zasadzie nie zdarzylo mi sie natomiast zeby mikrofony klasy "emiter" (chyba ta "marka" najczesciej wystepowala) nagle przestaly dzialac czy cos takiego. Wiec - mozna, bedzie dla "non-proff" zupelnie OK. A najlepiej kup jedno na probe za te 75 - w koncu to nie majatek - i po prostu sprawdz.


[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

Awatar użytkownika
Jassio
Posty:241
Rejestracja:niedziela 23 sty 2005, 00:00

Re: Odsłuchy douszne na scenę

Post autor: Jassio » wtorek 25 paź 2005, 22:14

A najlepiej kup jedno na probe za te 75 - w koncu to nie majatek - i po prostu sprawdz.

**********************



I koniecznie podziel się na forum swoimi odczuciami!
Świat bez muzyki byłby monofoniczny,
a tak jest wielowymiarowy.

Awatar użytkownika
Koval
Posty:75
Rejestracja:niedziela 27 mar 2005, 00:00

Re: Odsłuchy douszne na scenę

Post autor: Koval » wtorek 25 paź 2005, 22:28

... A najlepiej kup jedno na probe za te 75 - w koncu to nie majatek - i po prostu sprawdz.

**********************



I koniecznie podziel się na forum swoimi odczuciami! ...

**********************

albo nulltutaj

zerodead
Posty:124
Rejestracja:poniedziałek 16 sie 2004, 00:00

Re: Odsłuchy douszne na scenę

Post autor: zerodead » wtorek 25 paź 2005, 23:27

hm.



dzisiaj testowałem następującą konfigurację:

mikrofon->boss rv3 (stereo)->wzmacniacz

boss->mała laboga (15w?)->słuchawki tonsil ;)



hehe. spoko. przez pierwsze 15 minut nawet się (wokal) słyszałem...potem chyba mi się słuch przytępił...



pomijam fakt, że słyszałem pozostałych (w tym i siebie - gitare) dużo słabiej (słuchawki zamknięte) :/



zastanawiam się w takich układach, czy te zabawkowe słuchaweczki nie pospsują mi słuchu (jeszcze bardziej) ... bo będą musiały być BARDZO głośno :(



w każdym razie, chyba łyknę te zabawkę z allegro i wrażeniami rzecz jasna z miejsca się podzielę.......



(tylko co ja potem z tym śmieciem zrobie ;) )

ODPOWIEDZ