E-drums w studiu zamiast perkusji
Wniosły tyle, że Admin usunie wątek za perfidne łamanie regulaminu...
- mr-hammond
- Posty:1416
- Rejestracja:poniedziałek 08 gru 2003, 00:00
Re: E-drums w studiu zamiast perkusji
firma FAME robi tańsze zestawy elektoniczne niz ddrum i yamaha , ale co z tego jeśli bebniaż całe zycie grał na werblu a teraz kazą mu w kałczuk uderzać, inne odbicie , itd , z tego nie wyjdzie nic dobrego . Musi ograć instrument a na to w studio zwykle czasu brak .
Re: E-drums w studiu zamiast perkusji
...firma FAME robi tańsze zestawy elektoniczne niz ddrum i yamaha , ale co z tego jeśli bebniaż całe zycie grał na werblu a teraz kazą mu w kałczuk uderzać, inne odbicie , itd , z tego nie wyjdzie nic dobrego . Musi ograć instrument a na to w studio zwykle czasu brak .
...
**********************
Fame akurat zdaje sie ma naciagi...
...
**********************
Fame akurat zdaje sie ma naciagi...
Re: E-drums w studiu zamiast perkusji
A nad czym tu się zastanawiać?? Są gatunki muzyczne, konkretne utwory, perkusiści, techniki gry itd, przy których sprawdzą się e-drums i są sytuacje, gdy się nie sprawdzą, gdzie muszą być żywe gary. Najlepiej mieć oba rodzaje zestawów na wyposażeniu studia i dobierać do sytuacji. A jak warunki nie pozwalają na "żywe" nagrania, to sprawa jest chyba oczywista...
Re: E-drums w studiu zamiast perkusji
...mi również raczej chodzi o klimaty rockowe
...
**********************
weź też poprawkę na to że przy dzisiejszym poskim rynku muzycznym ograniczając się tylko na jeden styl może się okazać, że na samych rockowcach nie pociągniesz i jeśli możliwości twojego studia nie będą zbyt flexible możesz zaliczyć bankruta, a chyba nikt nie ma złudzeń, że perkusja elektroniczna do wielu rzeczy się nie nada - spróbuj podstawić coś takiego blastomanom to chyba by fikli kozła do tyłu
[addsig]
...
**********************
weź też poprawkę na to że przy dzisiejszym poskim rynku muzycznym ograniczając się tylko na jeden styl może się okazać, że na samych rockowcach nie pociągniesz i jeśli możliwości twojego studia nie będą zbyt flexible możesz zaliczyć bankruta, a chyba nikt nie ma złudzeń, że perkusja elektroniczna do wielu rzeczy się nie nada - spróbuj podstawić coś takiego blastomanom to chyba by fikli kozła do tyłu

[addsig]
"Mam dziewiętnaście lat i chcę mieć Pana osobowość"
Re: E-drums w studiu zamiast perkusji
a kto mowi, ze studio sie nastawia tylko na rock, groch b.ladnie opisal w czym problem.
Proszę zanotować! "odmawia wypisania spisu sprzętu studyjnego w sygnaturce"
Re: E-drums w studiu zamiast perkusji
Panowie, jeśli już e-drums do studia do różnych gatunków to tylko Roland, pady z zestawu TD-20. Jeśli nie odpowiada wam Roland, to może TO będzie lepsze:). Moduł jest drogi, więc można go wymienić na urządzenie TMC-6 również Rolanda, ale wtedy trzeba będzie zrezygnować z padów na klasę niższe i HH-u z TD-20. Jeśli jakiś perkusista pogardzi takimi padami to jest po prostu burakiem i amatorem. Sample perkusyjne były już wałkowane, więc pomijam (polecam EWQL np. DFH2 lub Superior).
Ciekawym i pomocnym rozwiązaniem mogą się okazać triggery również Rolanda: RT-7K, RT-5S, RT-3T.
A tu jest cennik:)
pozdrowienia
Ciekawym i pomocnym rozwiązaniem mogą się okazać triggery również Rolanda: RT-7K, RT-5S, RT-3T.
A tu jest cennik:)
pozdrowienia
drummer
Re: E-drums w studiu zamiast perkusji
...Tak sobie pomyślałem czy nie byłoby głupim pomysłem, aby do studia kupić jakieś e-drums zamiast normalnej perkusji? Można byłoby nie martwić się o super pomieszczenie i drogie mikrofony, tylko nagrywać bezpośrednio z e-drums i później wrzucać dowolne sample, barwy itd. Już słyszałem nie raz perkusję zrobioną na komputerze z takich sampli, że nie jedno nagranie na super sprzęcie perkusyjnym mogłoby się schować. W ten sposób można byłoby pogodzić perkusistę z prostszym nagrywaniem
Co wy na to?
...
**********************
Ja już tak zrobiłem, tzn. mam wciąż akustyczne bębny ale nagrywam na ddrumie i klawiaturze sterującej. Być morze jak się los do mnie uśmiechnie będę miał rolanda, ale na pewno nie pełny zestaw bo kosztuje tyle co samochód. JEstem zadowolony w 100%. Przede wszystkim jak zmienia się koncepcja można przerysować zawsze akcenty czy przejścia czy wogóle wszystko. Największy problem to oporni klienci. Musisz im niestety zapewnić komfort gry. W twoim przypadku jeżeli kolesie wpadają ze swoim zestawem rozwiązaniem są triggery o których pisałem wyżej i kilka blach CY. Wtedy wystarczy ci TMC-6 (ale raczej 2 szt.). Problem załatwiony. Możesz je jeszcze zmiksować z sygnałem z mikrofonów i zadowolisz każdego bębniarza.
pozdrawiam

...
**********************
Ja już tak zrobiłem, tzn. mam wciąż akustyczne bębny ale nagrywam na ddrumie i klawiaturze sterującej. Być morze jak się los do mnie uśmiechnie będę miał rolanda, ale na pewno nie pełny zestaw bo kosztuje tyle co samochód. JEstem zadowolony w 100%. Przede wszystkim jak zmienia się koncepcja można przerysować zawsze akcenty czy przejścia czy wogóle wszystko. Największy problem to oporni klienci. Musisz im niestety zapewnić komfort gry. W twoim przypadku jeżeli kolesie wpadają ze swoim zestawem rozwiązaniem są triggery o których pisałem wyżej i kilka blach CY. Wtedy wystarczy ci TMC-6 (ale raczej 2 szt.). Problem załatwiony. Możesz je jeszcze zmiksować z sygnałem z mikrofonów i zadowolisz każdego bębniarza.
pozdrawiam
drummer
Re: E-drums w studiu zamiast perkusji
Ja i tak nie korzystałbym z brzmień modułu, tylko z jakiś super sampli.
[addsig]
[addsig]
gadu-gadu 4021735
Re: E-drums w studiu zamiast perkusji
Innym (i stosowanym od lat) rozwiazaniem moze byc zastosowanie ddrum. Czujniki mozna zalozyc na zwykle bebny, choc lepszym rozwiazaniem ze wzgledu na mozliwosci byloby chyba zastosowanie oryginalnych padow ddrum z naciagami.
ddrum zostalo kupione od Clavia przez Armadillo Enterprises - tam szukaj info.
ddrum zostalo kupione od Clavia przez Armadillo Enterprises - tam szukaj info.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!