Czy robić samemu monitory odsłuchowe?

Jeśli masz pomysł jak usprawnić sprzęt lub pracę i chcesz się nim podzielić, pisz tutaj śmiało.
Awatar użytkownika
mel
Posty:378
Rejestracja:czwartek 24 lip 2003, 00:00
Re: Czy robić samemu monitory odsłuchowe?

Post autor: mel » wtorek 18 paź 2005, 10:25

...Nie, nie mam. Ale kilku z tych, którzy mają opracowało projekty i z ich dokonań można skorzystać. Ale wspominałem już o tym w poprzednich postach..

**********************

Obawiam się, że to bardzo naiwne podejście. Niewielkie odchyłki w wymiarach obudowy (...)





Dlaczego miałyby wystąpić?





(...) a przede wszystkim wszelkie różnice w materiałach(...)



Wiekszość konstrukcji jest dobrze opisana, a poniewaz niemal wszystkie to i tak plyta mdf o dokladnie podanych grubościach, nie widze problemu.





(...) powodują często dość znaczące wariacje w charakterystykach, które przecież już w oryginalnym projekcie nie są idealne(...)





W takim razie, trzymając sie możliwie jak najdokładniej planów, zrobienie nieco gorszej konstrukcji jest tak samo prawdopodobne, jak zrobienie... lepszej



pozdrawiam




Awatar użytkownika
spiker
Posty:1211
Rejestracja:czwartek 17 paź 2002, 00:00

Re: Czy robić samemu monitory odsłuchowe?

Post autor: spiker » wtorek 18 paź 2005, 10:54

W zasadzie trudno się z kol. Mel'em nie zgodzić. Plan to plan. Gotowy projekt to gotowy projekt. Ktos już sprawe przemyślał. Ten sam projekt trafiłby do wykonawców fabryce i jedyna różnica to taka że Ci faceci w fabryce zrobiliby 100 egz takich samych a ja niekoniecznie. Natomiast co do jakości to sprawy nie są juz takie jednoznaczne. Wyrób ręczny ma wielkie szanse konkurować jakościowo i etstetycznie z wyrobem fabrycznym, których jakość estetyczna stała się KOSZMARNA ostatnimi czasy.

Kol MB prawdopodobnie ma na myśłi , że nie ma 100% gwarancji, że jesli zrobimy rzecz ściśle w/g projektu to efekt będzie w 100% zgodny z założeniem projektanta. Pewno ma rację. Tak czy owak: trza robić, mierzyć, poprawiać, mierzyć, zmieniać, mierzyć,słuchać, mierzyć, mierzyć.....
przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Czy robić samemu monitory odsłuchowe?

Post autor: MB » wtorek 18 paź 2005, 11:45

Dokładnie o to mi chodziło. Nikt nie jest nieomylny - ani autor projektu, ani ten, który próbuje go naśladować. Budując urządzenie elektroniczne na podstawie schematu w Radioelektroniku też mamy raczej nikłe szanse, że po zlutowaniu wszystkiego układ ruszy i będzie idealnie pracował. Wszystko wymaga testowania i poprawiania błędów. Wiadomo, że zmontowany głośnik będzie zawsze działał - jakoś. Skąd wiadomo, że zachowuje tolerancję charakterystyki i że można na nim polegać w miksie? Na słuch się tego nie zweryfikuje.

Awatar użytkownika
Boluś
Posty:194
Rejestracja:czwartek 05 maja 2005, 00:00

Re: Czy robić samemu monitory odsłuchowe?

Post autor: Boluś » wtorek 18 paź 2005, 12:10

Czytam ten wątek i sie zastanawiam po co robic własnoreczne monitory , skoro Behringer B 2030 A na allegro kosztuje 1200 zł a 2031 A pewnie 1300 zł mozna dokupic do tego aktywny subwoofer tez behringera i za 2000 zł jest komplet nie do pobicia ,A jesli tak bardzo ktos chce majsterkowac i uwaza ze własnoreczny produkt jest lepszy , to prosze rozebrac taki monitor i go złozyc po swojemu :) raz jeszcze . w takim przypadku jest napewno dobrze no i własnorecznie :) Osobiscie nie widze potrzeby budowania własnych monitorów , gdyz jak wspomnieli przed-piszacy , efekt bedzie raczej znikomy , czasochłonny i napewno nie taki tani .

Awatar użytkownika
Boluś
Posty:194
Rejestracja:czwartek 05 maja 2005, 00:00

Re: Czy robić samemu monitory odsłuchowe?

Post autor: Boluś » wtorek 18 paź 2005, 12:12

Dodam ze B 2031 a to praktycznie kopia Mackie HR 824 ... przynajmniej w załozeniu

Awatar użytkownika
mel
Posty:378
Rejestracja:czwartek 24 lip 2003, 00:00

Re: Czy robić samemu monitory odsłuchowe?

Post autor: mel » wtorek 18 paź 2005, 12:21

...Dokładnie o to mi chodziło. Nikt nie jest nieomylny - ani autor projektu, ani ten, który próbuje go naśladować. Budując urządzenie elektroniczne na podstawie schematu w Radioelektroniku też mamy raczej nikłe szanse, że po zlutowaniu wszystkiego układ ruszy i będzie idealnie pracował. Wszystko wymaga testowania i poprawiania błędów.

*************************



To wszystko prawda. Jednak chciałbym zaznaczyc, ze gdy mowimy o niedrogich aktywnych monitorach, mamy do czynienia najczęściej z prostymi w użyciu ukladami lm3886 lub tda7294. Tutaj w konstrukcji samej koncowki nie da sie juz nic zepsuć. Problemem pozostaje kwestia zasilania - spokojnie do zrobienia, oraz filtry. I tu, gdybyśmy mieli sami takowe konstruować, moglibyśmy natknąć sie na sporo klopotow. Jednak gdy korzystamy z gotowych wzorow, gdzie prametry podzialów są szczegółowo podane przez producenta - przy zastosowaniu rygoru uzycia dobrych jakosciowo podzespolow - wszystko do zrobienia.





*********************

Wiadomo, że zmontowany głośnik będzie zawsze działał - jakoś. Skąd wiadomo, że zachowuje tolerancję charakterystyki i że można na nim polegać w miksie? Na słuch się tego nie zweryfikuje....

**********************

Tu problem może powstać tylko wtedy, gdy producent w jakiś szczególny sposób ukrywa modele zastosowanyh głośników. A jeśli nie, to nie widzę większych problemów. A to dlatego, ze nigdy w to nie uwierzę, ze w monitorach do powiedzmy 3 tys.zl./para, sa one jakoś przez producenta szczególnie parowane.



Problem jest inny. Nie chaialoby mi sie robic kopii monitorow do 3 tys.zl./parę...

A potrzebnymi szczegółami droższych konstrukcji producenci raczej sie nie chwalą...



pozdrawiam




Awatar użytkownika
mel
Posty:378
Rejestracja:czwartek 24 lip 2003, 00:00

Re: Czy robić samemu monitory odsłuchowe?

Post autor: mel » wtorek 18 paź 2005, 12:26

...A jesli tak bardzo ktos chce majsterkowac i uwaza ze własnoreczny produkt jest lepszy , to prosze rozebrac taki monitor i go złozyc po swojemu :) raz jeszcze . w takim przypadku jest napewno dobrze no i własnorecznie :) **********************

I zostanie jeszcze kupa czesci Dobry poczatek na zrobienie drugiej pary


Awatar użytkownika
mel
Posty:378
Rejestracja:czwartek 24 lip 2003, 00:00

Re: Czy robić samemu monitory odsłuchowe?

Post autor: mel » wtorek 18 paź 2005, 12:40

I jeszcze taki maly plugin



Na swiecie jest cała masa konstrukcji monitorow, czy to aktywnych czy pasywnych. I wszystkie one grają zupelnie inaczej. Do czego zmierzam? Otoz jestem przekonany, ze przy odrobinie wysilku i poswiecenia czasu, próba stworzenia na wlasna reke monitorow, przy odrobinie szczęścia pozwoliłaby efekt takiej pracy gdzieś tam zmiescic pomiedzy nimi... Oczywiscie, konstruowanie od poczatku wymaga tego wszystkigo, o czym wspominal p. MB.



Ciekawostka. Po zakupie pierwszych monitorow, a byly nimi pasywne alesisy mkII, przekonalem sie, ze roznica pomiedzy nimi a posiadanymi cywilnymi kolumnami Cabasse byla ogromna. Teraz od kilku dni testuję Blue Sky ProDesk. Ciekawostka? Roznica brzmienia miedzy ProDesk a Cabasse juz nie jest taka duza...




Awatar użytkownika
spiker
Posty:1211
Rejestracja:czwartek 17 paź 2002, 00:00

Re: Czy robić samemu monitory odsłuchowe?

Post autor: spiker » wtorek 18 paź 2005, 13:32

Jestem bardzo ciekaw ciągu dlaszego tego porównania. Pragnę tylko zwócić uwagę , że bezpośrednie zestawianie dwóch brzmień nie może nic powiedzeć nam o tym które z nich jest bardziej "prawdziwe". To że Ci się Cabassy i Alessisy różniły znacznie może mieć dwa wytłumaczenia:

- albo Alessis gra dobrze a Cabasse dziwnie ( a Cabasse to zawsze słynęły z dziwnego, nie audiofilskiego dźwięku ), albo zgoła odwrotnie.

- zestaiewnie teraz ProDesk i Cabassa i odczucie mniejszej różnicy może znaczyć, że Prodeskom bliżej do nieaudiofiliskiego brzmienia, albo że, zgoła odwrotnie, że bliżej do home hifi o ile uznamy że Cabasse grają jak typowe home hifi. W takich testach koniecznie trzeba ustalić trzeci punkt odniesienia. Tak czy owak, o ile mnie pamięć nie zwodzi Cabassy to zawsze był dźwięk awangardowy...jak na home hifi nawet bardzo awangardowy.



pozdrowienia
przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...

Awatar użytkownika
mel
Posty:378
Rejestracja:czwartek 24 lip 2003, 00:00

Re: Czy robić samemu monitory odsłuchowe?

Post autor: mel » wtorek 18 paź 2005, 13:58

...Jestem bardzo ciekaw ciągu dlaszego tego porównania. Pragnę tylko zwócić uwagę , że bezpośrednie zestawianie dwóch brzmień nie może nic powiedzeć nam o tym które z nich jest bardziej "prawdziwe". To że Ci się Cabassy i Alessisy różniły znacznie może mieć dwa wytłumaczenia:

- albo Alessis gra dobrze a Cabasse dziwnie ( a Cabasse to zawsze słynęły z dziwnego, nie audiofilskiego dźwięku ), albo zgoła odwrotnie.

- zestaiewnie teraz ProDesk i Cabassa i odczucie mniejszej różnicy może znaczyć, że Prodeskom bliżej do nieaudiofiliskiego brzmienia, albo że, zgoła odwrotnie, że bliżej do home hifi o ile uznamy że Cabasse grają jak typowe home hifi. W takich testach koniecznie trzeba ustalić trzeci punkt odniesienia. Tak czy owak, o ile mnie pamięć nie zwodzi Cabassy to zawsze był dźwięk awangardowy...jak na home hifi nawet bardzo awangardowy.

**********************

Nie mam pojęcia, skąd takie opinie o Cabasse? NIGDY z takimi sie nie spotkalem... Zainteresownie moje tymi wlasnie kolumnami wzielo sie z m.in. z absolutnie innych opisów. One w swojej kategorii cenowej zbieraly najwyzsze noty wlasnie za wiernosc przekazu, dynamike, bas etc. i co nieraz podkreslano - wyjątkową (zakladam, ze jak na kolumny cywilne...) liniowość.

Zaznaczam, ze oczywiscie pomiarow zadnych nie dokonywalem Ale bylbym bardziej sklonny z tego wlasnie powodu dopatrywac, no, moze nie tyle podobienst, co raczej moze mniejszych roznic z ProDesk, ktore wlasciwie opisywane są bardzo podobnie.

Choć, które nie są...


ODPOWIEDZ