Tanie kompresory

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00
Re: Tanie kompresory

Post autor: MB » piątek 14 paź 2005, 16:13

[...]

Nie o to chodzi. Kompresja na wokalu (i niektorych instrumentach) musi byc, co do tego sie chyba zgadzamy. Ja tylko twierdze, ze jezeli wykonawca nie slyszy sie z kompresorem, to efekt finalny jest lepszy. Takie mam doswiadczenia. Jak ktos ma inne, niech napisze. To nie jest pytanie czy kompresowac, ale kiedy kompresowac!

**********************

no dobrze, ale przecież można wokaliście skonfigurować osobny miks do odsłuchu bez kompresji, a nagrywać ślad z kompresją

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Tanie kompresory

Post autor: JoachimK » piątek 14 paź 2005, 16:15

Ale dalej nie zmienia to faktu, ze nawet w najcichszym studio i przy najlepszym sitku i preampie, dynamika sygnalu na wyjsciu preampu bedzie o co najmniej kilkanascie dB mniejsza od dynamiki przetwornika.

**********************



Z zasady wole nie wykorzystywac bardzo niskich poziomow przetwornika, szczegolnie przy 16-tu bitach. Moze jestem przewrazliwiony... W analogu beda szumy itp., w cyfrze tez koze sie cos przydarzyc w zaleznosci od okolicznosci



Wiec dalej w/g mnie stosowanie kompresora w celu unikniecia przesteru mija sie z celem, bo przy odrobinie wysilku w ustawianie poziomu [...] przester na przetworniku po prostu nie ma fizycznie nie ma mozliwosci zaistnienia.

**********************



Caly czas odowluje sie do dosc skrajnych sytuacji. Doswiadczylem juz kilka razy bardzo duzej dynamiki, i to czesto, gdy gralem na tasme analogowa (a cyfra - patrz zdanie wyzej), dlatego raczej wole miec kompresje na wokalu. Kwestia gustu, z tym jest roznie. Bywaja tez przypadki skrajnie inne, np. bardzo nie lubie grac gitar akustycznych przez kompresje. Zdecydowanie wole pozniej, na miksie obrobic dynamike.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Tanie kompresory

Post autor: matiz » piątek 14 paź 2005, 17:03

no dobrze, ale przecież można wokaliście skonfigurować osobny miks do odsłuchu bez kompresji, a nagrywać ślad z kompresją



A calkiem serio taka mysl mi sie kolatala - ale to troche zbyt skomplikowane.

j.bravo
Posty:386
Rejestracja:środa 01 wrz 2004, 00:00

Re: Tanie kompresory

Post autor: j.bravo » piątek 14 paź 2005, 17:44

Matiz, zalet nagrywania bez kompresji jest dużo, dodam jeszcze jedną: czasem pogłos na wokalu brzmi lepiej, gdy brany jest przed kompresją. Jak ślad nagrany jest z kompresją i to dużą - nie ma możliwości takiej obróbki.



Widzisz? A mimo to lubie nagrywać z kompresorem ślady, które wiem, że będą kompresowane w miksie: popowe chórki na przykład. Sladów dużo czyli roboty potem dużo, więc podczas wbijania traków już je obrabiam eq + comp a nawet gate. A nie siedzę na dupie i pstrykam "rec".



Tu nie chodzi o wady i zalety tylko możliwość wyboru! Brak kompresora sprzętowego to brak wyboru. Dobry plug-in też kosztuje,więcej niż Behringer czy DBX. Mozna ich zapiąć kilka ale nie mozna wziąć pod pache.



Pozdrawiam
Jestem przystojny i młody

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Tanie kompresory

Post autor: matiz » piątek 14 paź 2005, 18:51

Tu nie chodzi o wady i zalety tylko możliwość wyboru!



A czy ja zabraniam uzywania? Gdzie, w ktorym miejscu? Ja tez bardzo czesto nagrywam z kompresorem, ale co z tego? Chcialem tylko pokazac, ze nagrywanie z kompresja niesie inne, nie tylko oczywiste zagrozenia. Dziele sie swoimi doswiadczeniami, w koncu chyba od tego jest to miejsce, prawda? Mozna tak, mozna inaczej, ale warto wiedziec, dlaczego, jak i kiedy. Ty wiesz, i dobrze. Kazdy wyciagnie swoje wnioski, nie sadze, zeby na podstawie anonimowej rady ktos wydal wiecej niz na puszke coli. Sprawdziles wyposazenie studia pytajacego? Naprawde uwazasz, ze wszystko inne juz ma i najbardziej potrzebny jest mu teraz kompresor Behringera czy innego artysty?

j.bravo
Posty:386
Rejestracja:środa 01 wrz 2004, 00:00

Re: Tanie kompresory

Post autor: j.bravo » piątek 14 paź 2005, 20:22

He, he, nie sprawdziłem co ma a czego nie. A co to ma do rzeczy? A może mam sprawdzić wyniki badań laryngologicznych kolegi Gresa? Np: nie słyszy od 12000 w górę, więc po co w ogóle zabawa w studio - nic nie kupuj, zmień zainteresowania.

Pytanie było: Jakie tanie kompresory mozecie polecić do małego domowego studia? Uważasz, że żaden, taki masz styl pracy i OK. Ja uważam inaczej - do 1000 zł mozna znaleźć kilka przyzwoitych kompresorów, które ułatwiają prace. Wiadomo, pod warunkiem, że sie umie, wie itepe, ale ja nie zakładam z góry że kol. Gres nie umie. Może ma genialny talent! A nawet jak nie umie to sie nauczy.
Jestem przystojny i młody

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Tanie kompresory

Post autor: matiz » piątek 14 paź 2005, 20:33

niekiedy dla bezpieczenstwa zapinam jakis dobry kompresor typu 1176, ale - jak mowie - dla bezpieczenstwa przed przesterem. Reszte wole pozniej, na miksie.



A tak mi sie przypomnialo o przesterowaniu basu - dawno temu, za "starych" czasow, nagrywalem nocami slady na plyte znanego wykonawcy w studiu Tonpressu chyba (stara niwa, studer 16 sladow bez dolby, moze to nie byl Tonpress). Na skutek roznych komplkacji "towarzyskich" (dlaczego ja a nie ktos z obslugi tam kasuje) podczas nagran gitary basowej jeden z asystentow "przypadkowo" zostawil mi wpiete w "glowe" Studera trzydziestodwuomowe sluchawki. Poniewaz ta niwa sie sypala i nie moglem jej ufac, wiec gralem przez swoj kompresor i od razu na wieloslad, poziom kontrolujac na VU Studera. Po wyjeciu sluchawek - a zauwazylem to chyba o szostej rano, przed ostatnim utworem, zimny pot natychmiast - okazalo sie, ze mimo kosmicznego poziomu brzmienie i podczas nagran i co wazniejsze podczas zgran jest doskonale - mimo, ze wskazowka na siodmym sladzie nawet nie drgala w takt dzwiekow basu, tylko caly czas byla przyklejona do prawej strony

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Tanie kompresory

Post autor: matiz » piątek 14 paź 2005, 20:46

He, he, nie sprawdziłem co ma a czego nie. A co to ma do rzeczy?



IMO ma i to sporo.



Pytanie było: "Jakie tanie kompresory mozecie polecić do małego domowego studia?" Uważasz, że żaden, taki masz styl pracy i OK.



No wlasnie - czy ja na Ciebie nalatuje, ze masz inny styl pracy? Moze lepiej tez sie podziel doswiadczeniami, bo na razie bijesz piane.



Ja uważam inaczej - do 1000 zł mozna znaleźć kilka przyzwoitych kompresorów, które ułatwiają prace. Wiadomo, pod warunkiem, że sie umie, wie itepe, ale ja nie zakładam z góry że kol. Gres nie umie. Może ma genialny talent! A nawet jak nie umie to sie nauczy.



A gdzie tam widziales 1000PLN? Ja widzialem "tani". To dla kazdego znaczy cos innego i dlatego z ciekawosci zerknalem na sprzet pytajacego. Po subiektywnej ocenie i "wycenie" jego sprzetu uznalem, ze nie ma takiego kompresora, ktory moglbym ze spokojnym sumieniem mu polecic. Polecasz kompresor drozszy od odsluchow (choc raczej nalezaloby napisac "odsluchow")? Dwukrotnie drozszy od miksera, wykorzystywanego jako przedwzmacniacz i nie tylko? A dlaczego tylko dwukrotnie drozszy? Manley Massive Passive tez jest przyzwoity i ulatwia prace. Nie wiem, jaki Gres ma system odsluchowy dla wykonawcy, ale sluchawki k66 zasilane z compacta to nie jest szczyt marzen wokalisty - sadze, ze stad potrzeba kompresora - bo sie "zle slyszy". Widziales to zdjecie? To zobacz.

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Tanie kompresory

Post autor: MB » piątek 14 paź 2005, 20:57

Widziales to zdjecie? To zobacz....

**********************

Ale "dowaliłeś"!

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Tanie kompresory

Post autor: matiz » piątek 14 paź 2005, 21:32

...Widziales to zdjecie? To zobacz....

**********************

Ale "dowaliłeś"! ...

**********************

A co sie bede - chory jestem, zly i zmeczony

ODPOWIEDZ