Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
-
MB
- Posty:3318
- Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00
Re: Niecodzienny zakup sprzętu
Post
autor: MB » poniedziałek 10 paź 2005, 20:54
Mam nadzieję, że to będzie już karta na lata.
**********************
O święta naiwności!
-
rezist
- Posty:50
- Rejestracja:poniedziałek 10 paź 2005, 00:00
-
Kontakt:
Post
autor: rezist » poniedziałek 10 paź 2005, 21:32
...No to super, jeśli pomiędzy E-mu 1820, a 1820m jest niewielka różnica, praktyczni nie zauważalna to wezmę tą pierwszą, jest nawet sporo
...
**********************
a tak mie zaciekawilo... bo napisales na poczatku ze chcesz kupic sprzet do domowego studia. czy w domowym studio potrzebujesz az takich potworow? :>
"... lobbing na rzecz członków ..."
-
Liftlitr
- Posty:178
- Rejestracja:czwartek 21 kwie 2005, 00:00
Post
autor: Liftlitr » poniedziałek 10 paź 2005, 22:05
MB - może napiszesz co masz na myśli?
Jeśli możesz mi pomóc w wyborze karty to bardzo proszę, będę za to wdzięczny. Nie chce po raz kolejny zakupić coś co po 2-3 latach będzie całkowicie do wymiany i znowu wydatek ponad 1000zł
Rezist - może i do domu E-mu 1820 jest dużym potworem i mogę jej nawet nie wykorzystam w 100%, ale kiedyś ktoś napisał tu bardzo mądre słowa „ biedny płaci dwa razy”
Teraz się już nauczyłem, szkoda, że wcześniej dużo musiałem stracić, ale teraz już zrozumiałem, że lepiej poczekać dołożyć pieniądze i zakupić coś lepszego i mieć zapas w możliwościach sprzętu jak później mam żałować, że kupiłem coś słabego i ponownie truć dupę, co, jak i za ile się teraz opłaca kupić.
Pozdrawiam
-
rezist
- Posty:50
- Rejestracja:poniedziałek 10 paź 2005, 00:00
-
Kontakt:
Post
autor: rezist » poniedziałek 10 paź 2005, 23:20
epszego i mieć zapas w możliwościach sprzętu jak później mam żałować, że kupiłem coś słabego i ponownie truć dupę, co, jak i za ile się teraz opłaca kupić.
Pozdrawiam...
**********************
Ja w 2001 opchnalem Delte 1010 bo nie dalem rady jej zapchac. A mialem dwa klawisze, 2 moduly dzwiekowe, kilka mikrofonow, bebny elektroniczne i co? i nie dalem rady, nauczylem sie pracy track-by-track i koniec. oczywiscie to tylko moje preferencje, ale na kupnie i sprzedazy tej Delty wcale nie zarobilem.
"... lobbing na rzecz członków ..."
-
MB
- Posty:3318
- Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00
Post
autor: MB » poniedziałek 10 paź 2005, 23:33
...MB - może napiszesz co masz na myśli?
Jeśli możesz mi pomóc w wyborze karty to bardzo proszę, będę za to wdzięczny. Nie chce po raz kolejny zakupić coś co po 2-3 latach będzie całkowicie do wymiany i znowu wydatek ponad 1000zł
**********************
Miałem na myśli to, że przy dzisiejszym tempie rozwoju techniki, karta to zakup na kilka (max 5-6) lat, bo zmieniają się platformy i systemy operacyjne i sterowniki przestają wychodzić. Nie ma na to rady. Dotyczy to zwłaszcza produktów firm znanych z wczesnego porzucania swoich dzieci (jak właśnie Emu). A swoją drogą wydatek na nową kartę audio raz na 5 lat to pryszcz w porównaniu z tym, co wydajemy na resztę sprzętu i oprogramowanie, prawda?
-
Liftlitr
- Posty:178
- Rejestracja:czwartek 21 kwie 2005, 00:00
Post
autor: Liftlitr » wtorek 11 paź 2005, 00:25
I ja też się z tym zgadzam, że przemysł techniczny rozwija się obecnie w zawracającym tempie i to co dzisiaj ładnie świeci jutro może okazać się już „lampą naftową”.
Ale mi chodzi o to, abym wydał pieniądze na coś czego nie będę żałował i też dlatego tu zadaję Wam pytania. Sam nie znam się na sprzęcie i dlatego potrzebuję pomocy od osób bardziej doświadczonych w temacie.
Teraz to już sam nie wiem co mam wybrać. Chciałbym aby karta która kupię była jak najbardziej odpowiednia i spełniająca się w domowym studio. Oczywiście rozumiem, że sama karta, nawet najlepsza nie jest gwarancją sukcesu, to w końcu tylko jedno z wielu ogniw całego łańcucha.
-
szkudlik
- Posty:1732
- Rejestracja:czwartek 26 lut 2004, 00:00
Post
autor: szkudlik » wtorek 11 paź 2005, 09:06
Jednak wydaje mi sie ze 1820 to dobry pomysł, nawet jak sie w tej chwili wydaje ze to za duzo.
Nigdy nie wiesz czy nagle nie bedzie potrzeba nagrania bębnów, a do tego 8 analogowych wlotów to jak znalazł.
poza tym - integracja z zewn. efektami (oferowana przez Cubase3 oraz przez samo EMU) - załóżmy że za jakiś czas dokupisz analogowego lampowego exitera - no i żeby go użyc rozsądnie to najlepiej podłączyć w pętle pomiedzy dedykowane analogowe wyloty i wloty. Przy karcie z dwoma wejściami ciągle przełączanie kabli doprowadza do szału, coś o tym wiem
Albo mixowanie zewnętrznych instrumentów MIDI - każdy łączysz do osobnego wejścia i mixujesz albo przez Cubase3 albo przez mixer programowy EMU - i bez żandych problemów renderujesz wszystkie ślady midi w jednym kroku.
8 wlotów/wylotów to dla mnie takie minimum jeżeli sie nie zajmujesz wyłącznie instrumentami VST.
[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?
Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej
-
Liftlitr
- Posty:178
- Rejestracja:czwartek 21 kwie 2005, 00:00
Post
autor: Liftlitr » wtorek 11 paź 2005, 11:12
Na razie pracuję na instrumentach VST, ale w przyszłości będę stopniowo zmieniał niektóre instrumenty VST na żywe, jednak żywy instrument to żywy instrument i lepiej będzie jak będzie więcej kanałów zapasowych.
Chociaż miałem przyjemność pracować przez jakiś czas na instrumencie Steinberg - Virtual Guitarist "Electric Edition" i byłem bardzo mile zaskoczony jakością.