Cubase SL 3.1 i SX 2.0 kompatybilność sesji

Jeśli masz problem z konkretnym programem, to tu jest miejsce, aby go roztrząsać.
Awatar użytkownika
pawello
Posty:968
Rejestracja:piątek 02 maja 2003, 00:00
Lokalizacja:Tarnów, Polska
Kontakt:
Re: Cubase SL 3.1 i SX 2.0 kompatybilność sesji

Post autor: pawello » czwartek 15 wrz 2005, 15:48

Nie ma sposobu aby na drodze sadowej wymusic na producencie jakas funkcjonalnosc od oprogramowania.

********************

Wymusic? Nie mowie o wymuszaniu - raczej o zwroceniu uwagi firmy na istotny problem.. Kwestie prawnikow poruszylem ad hoc - nie mysle o tym ani serio ani z przymruzeniem oka



Polityka jest debilna i to warto moim zdaniem przedstawic producentowi bez wzgledu na jego bardziej lub mniej sensowna argumentacje.. W ogole mam czasem wrazenie ze programisci pisza programy dla programistow - dla spelnienia jakichs wydumanych ambicji zamiast skupic sie na tym jak problem wyglada z punktu widzenia uzytkownika.. Polityka.. Ekonomia.. Piractwo.. To wszystko sa sprawy drugorzedne.. W samym aspekcie programistycznym liczy sie funkcjonalnosc produktu oraz spelnienie oczekiwan uzytkownikow - to ksztaltuje popyt oraz wizerunek marki moim zdaniem.. Poki co to sztajnberg wypuszcza coraz to nowe wersje tego samego programu z coraz wieksza iloscia mniej lub bardziej potrzebnych usprawnien oraz.... BLEDOW.. Nawet nie zdaza porzadnie poprawic poprzedniej wersji juz wypuszczaja nowa - jak majkroszit.. Oraz tak samo jak majkroszit coraz mniej zwracaja uwage na szczegoly.. Kubejs jest super - ale ta droga rozwoju moze byc zgubna!



Nie bede uprawial dalej filozofii - licza sie fakty.

Poki co widze ze nikt nie jest zainteresowany tym aby nasze wspolne narzedzie PRACY bylo pozbawiane ulomnosci - niniejszym koncze te mialka dyskusje bo poparcia z jednym wyjatkiem ZERO - ale tlumaczen na Polityke i Ekonomie jest od zarabania Zapominacie ze programy sie pisze dla pieniedzy - to znaczy dla NAS - uzytkownikow ktorzy za nie placa! Jak program bedzie kijowy to spadnie sprzedaz.. A Kubejs jest programem dla PROFESJONALISTOW a nie dla amatorow - wbrew temu co twierdzi producent..
[addsig]
uniżenie kłaniam :-)

Awatar użytkownika
spiker
Posty:1211
Rejestracja:czwartek 17 paź 2002, 00:00

Re: Cubase SL 3.1 i SX 2.0 kompatybilność sesji

Post autor: spiker » czwartek 15 wrz 2005, 16:00

Hubi No ja rozumiem, że chcesz nam ostudzić nieco nasze szlachetkowate czerepy....rozumiem naprawdę - taki głos rozsądku zawsze się przyda - ale z tonu Twoich wypowiedzi wyłazi jakas taka nutka ( sam nie wiem ) przestrogi ? Odradzasz nam pisanie takiego listu? Uważasz że się ośmieszymy? Narobimy jakiegoś obciachu i nam (Polakom ) buractwo zarzucą? Jakoś tak zbyt zapalczywie bronisz Herr Steinberga....my wiemy że on może robić co chce ze swym softem - to jasne. Ja ze swoim tez mogę. Rozumiem, ale czy wyczuwasz, że z naszej strony pobrzmiewa ( mimowolnie ) nuta "lojalności" wobec naszego ukochanego sekwencera - Kubusia ? Przecież moglibyśmy walnąć nim o ścianę albo podarować miejscowemu ośrodkowi kultury, a samemu sprawić sobie Sonara albo Protool'a...a jednak tego nie robimy, chcemy widzieć Cubase softem nie gorszym niż inne i stąd pomysł. Przecież nie będziemy lżyć Herr Steinbergowi tylko mu delikatnie wyłuszczymy konkretny problem. A to że inni użytkownicy z cubase.net cicho siedzą świadczy o czymś zupełnie innym: europa się komunizuje i amerykanizuje: wzrasta KULT fachowców a bogami stają się twórcy programów, a "zwykli" ludzie boją się wygłosić swe poglądy. Tylko nie w obawie przed spałowaniem fizycznym a w obawie o posądzenie o amatorszczyznę, buractwo i polactwo...:-) Ja tam się nie boję...bom szlachetka i szabelką potrząsam.

Pozdrówka
przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...

Awatar użytkownika
Hubba
Posty:585
Rejestracja:wtorek 28 sty 2003, 00:00

Re: Cubase SL 3.1 i SX 2.0 kompatybilność sesji

Post autor: Hubba » czwartek 15 wrz 2005, 16:13

Polityka jest debilna i to warto moim zdaniem przedstawic producentowi bez wzgledu na jego bardziej lub mniej sensowna argumentacje..

**********************

To mozna zawsze. Dla spokoju z wlasnym sumieniem nawet nalezalo by cos takiego zrobic.



W ogole mam czasem wrazenie ze programisci pisza programy dla programistow - dla spelnienia jakichs wydumanych ambicji zamiast skupic sie na tym jak problem wyglada z punktu widzenia uzytkownika..

**********************

Czasem to dobrze, ze programy pisza ludzie z ambicjami.

Niestety nie da sie pogodzic uzytkownika z programista, bo... nad wszystkim czuwa ksiegowy...



Poki co to sztajnberg wypuszcza coraz to nowe wersje tego samego programu z coraz wieksza iloscia mniej lub bardziej potrzebnych usprawnien oraz.... BLEDOW.. Nawet nie zdaza porzadnie poprawic poprzedniej wersji juz wypuszczaja nowa - jak majkroszit.. Oraz tak samo jak majkroszit coraz mniej zwracaja uwage na szczegoly.. Kubejs jest super - ale ta droga rozwoju moze byc zgubna!

**********************

Taka niestety jest cena pospiechu, bycia konkurencyjnym na rynku. Programy sa coraz bardziej skomplikowane, uzytkownicy naciskaja na wieksza funkcjonalnosc, itd... Tak, ta droga jest zgubna, ale tylko wtedy, kiedy znajdzie sie choc jedna firma, ktora wypusci produkt bez bledow. Ale takiej firmy nie ma i nie bedzie. A ludzie i tak kupia... Ponoc zyjemy w czasach "konsumpcyjnych". Ha, jak wchodzil Windows 95 czy 98 na rynek, to w hameryce podobno windowsy kupowali rowniez ci, ktorzy komputera nie mieli...



Poki co widze ze nikt nie jest zainteresowany tym aby nasze wspolne narzedzie PRACY bylo pozbawiane ulomnosci - niniejszym koncze te mialka dyskusje bo poparcia z jednym wyjatkiem ZERO - ale tlumaczen na Polityke i Ekonomie jest od zarabania Zapominacie ze programy sie pisze dla pieniedzy - to znaczy dla NAS - uzytkownikow ktorzy za nie placa! Jak program bedzie kijowy to spadnie sprzedaz..

**********************

Zapewniam Cie, ze nawet producent jest zainteresowany produktem bez ulomnosci. Ale on jest w szczegolnie trudnej sytuacji. Musi umiec powiazac polityke, ekonomie, uzytkowosc i pare innych waznych elementow ukladanki w jedna calosc. To nie jest latwe.



Pozdrawiam

Hubi


Awatar użytkownika
Hubba
Posty:585
Rejestracja:wtorek 28 sty 2003, 00:00

Re: Cubase SL 3.1 i SX 2.0 kompatybilność sesji

Post autor: Hubba » czwartek 15 wrz 2005, 16:27

...Hubi No ja rozumiem, że chcesz nam ostudzić nieco nasze szlachetkowate czerepy....rozumiem naprawdę - taki głos rozsądku zawsze się przyda - ale z tonu Twoich wypowiedzi wyłazi jakas taka nutka ( sam nie wiem ) przestrogi ? Odradzasz nam pisanie takiego listu? Uważasz że się ośmieszymy? Narobimy jakiegoś obciachu i nam (Polakom ) buractwo zarzucą? Jakoś tak zbyt zapalczywie bronisz Herr Steinberga....my wiemy że on może robić co chce ze swym softem - to jasne. Ja ze swoim tez mogę. Rozumiem, ale czy wyczuwasz, że z naszej strony pobrzmiewa ( mimowolnie ) nuta "lojalności" wobec naszego ukochanego sekwencera - Kubusia ?

**********************



Kolego Spiker, alez ja w zadnym razie nie mam zamiaru niczego i nikogo ostudzac.

Generalnie pawello ma slusznosc i jesli chce cos zrobic niech idzie na forum Steinberga i wystosuje tzw. list otwarty. Jest szansa, ze sporo osob sie pod nim podpisze i kiedys takie cos powstanie.

Moj glos hmm... "rozsadku" wynika z dwoch rzeczy. Pierwsza- czytuje forum Steinberga i widze reakcje firmy na glos uzytkownikow. Widze coraz wiecej bledow. Nowa funkcjonalnosc powoduje nowe bledy albo stare w nowej odslonie. Nie jest zle, ale jesli komus oprogramowanie sie wiesza bo np. ustawil w sposob nietypowy porty we/wy MIDI- to ja naprawde wole miec stabilne srodowisko, niz kompatybilne z wersjami wprzod. Drugi powod- sam prowadze firme i widze jak coraz wiecej do gadania maja ksiegowi. Mozna powiedziec, ze ksiegowi w obecnych czasach projektuja wszystko od oprogramowania poprzez samochody do samolotow. Takie mamy czasy. Rynek wymusza takie postepowanie, uzytkownicy domagajacy sie coraz wiecej funkcjonalnosci, nowych wersji itp. Rynek oszalal.

Zapewniam Cie, ze taki request znajduje sie na liscie TODO w Steinbergu.

Nie bronie Steinberga, tylko staram sie spojrzec chlodnym okiem.



Pozdrawiam

Hubi


Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Cubase SL 3.1 i SX 2.0 kompatybilność sesji

Post autor: matiz » czwartek 15 wrz 2005, 17:14

Jedna uwaga, moze w zawoalowany sposob sie to pojawilo w tym watku, ale warte jest podkreslenia. Otoz kompatybilnosc wstecz w stylu "save as v2.0" bylaby bardzo przydatna,ale nie zostanie raczej wprowadzona - zauwazmy, dlaczego tak szybko wprowadzono wersje 3.1 - zeby legalny byl lepszy od ostatnio zlamanej pirackiej. Wersje pirackie zawsze sa troche do tylu, a Steinberg nie bedzie ulatwial zycia i umozliwial przenoszenia do domu na "pirata" sesji z legalnego kubusia ze studia.


Awatar użytkownika
JM
Posty:831
Rejestracja:sobota 17 lip 2004, 00:00

Re: Cubase SL 3.1 i SX 2.0 kompatybilność sesji

Post autor: JM » czwartek 15 wrz 2005, 17:52

...Chodzi o to że Herr Steinberg powinien, moim zdaniem, opracować mechanizmy pozwalające na konwersję takich projektów do starszcyh wersji. Zdajemy sobie wszyscy sprawę z tego, że nie da się tego zrobić w 100% ...

************

Powinna być możliwość zapisu w formatach starszych wersji - przymajmniej dla rodziny SX (SL,SE).

Tak jest np. w Corelu, gdzie można zapisać projekt w dowolnej wersji (a było ich kilkanaście!) i w wielu innych programach.

Nie wiem, czemu w Cubase dotyczas nie zaimplementowano takich możliwości: czy ze względów technicznych, czy "politycznych". Import ze starszych wersji jest możliwy, więc chyba to jednak jakaś "polityka". A jeśli tak, to nie należy usprawiedliwiać Steinberga, a tylko naciskać.

Awatar użytkownika
Pewu
Posty:849
Rejestracja:sobota 07 cze 2003, 00:00

Re: Cubase SL 3.1 i SX 2.0 kompatybilność sesji

Post autor: Pewu » czwartek 15 wrz 2005, 21:26

....Debata ma na celu poprawe sytuacji anie przepychanki...



Pytanie: czy ktos na tym forum maczał palce w w tworzeniu tego programu? Czemu nie zapytasz u źródła, tylko przelewasz żale na niczego winnych forumowiczów.



...Ciekawe.. Trzeba by zapytac Corela ilu ma uzytkownikow pakietu.. Jakos oplacalo sie im zrobic export do poprzednich wersji A wcale nie jestem przekonany ze corelowcow jest jakos wiecej nic kubejsowcow...



Kolego, chyba nie do końca przemyslałeś to, co napisałeś. A sam Corel jest tak obecnie zapluskwiony, ze przy nim Cubase SX to wzór optymalizacji kodu. Spróbuj np. w najnowszym Corelu wyeksportować tekst do zwykłego rtf-a i otwórz go w Notatniku. I to dopiero jest skandal! A przecież to bez bólu potrafi już każdy program free przeznaczony do podobnych celów (grafika wektorowa). A możliwości do zapisu w starszych wersjach (w mym przypadku) mam generalnie w odwłoku, nie po to kupowałem najnowszą wersję.



...bezczelnymi odpowiedziami ze "nie planujemy tego robic"...



Ich sprawa, są producentami i im wolno. Nikt nie zmusza nikogo do zakupów. Inną jest sprawą jak się odnoszą do swych userów, to naprawdę jest masakrujące .



...Nie mowie o wymuszaniu - raczej o zwroceniu uwagi firmy na istotny problem..



Czy to jest forum Steinberga??



...Zapewniam Cie, ze taki request znajduje sie na liscie TODO w Steinbergu...



oczywista, i to od dawna



...Otoz kompatybilnosc wstecz w stylu "save as v2.0" bylaby bardzo przydatna,ale nie zostanie raczej wprowadzona - zauwazmy, dlaczego tak szybko wprowadzono wersje 3.1 - zeby legalny byl lepszy od ostatnio zlamanej pirackiej. Wersje pirackie zawsze sa troche do tylu, a Steinberg nie bedzie ulatwial zycia i umozliwial przenoszenia do domu na "pirata" sesji z legalnego kubusia ze studia...



I to jest jedyne słuszne podejście do tej sprawy, a przy okazji - to własne przemyślenia, czy przeciek z dobrze poinformowanego źródełka
Sympatycznie zielonokreskowy nadworny klaun Forum EiS

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Cubase SL 3.1 i SX 2.0 kompatybilność sesji

Post autor: matiz » czwartek 15 wrz 2005, 21:37

to własne przemyślenia, czy przeciek z dobrze poinformowanego źródełka



Nie, dojsc zadnych nie mam, to wlasne przemyslenia i doswiadczenia, jak producenci oprogramowania traktuja uzytkownikow i co jest ich (producentow) glownym problemem.



Import ze starszych wersji jest możliwy, więc chyba to jednak jakaś "polityka".



Firma, ktorej nowe wersje oprogramowana nie czytaja plikow z poprzedniej wersji skazuje siebie na natychmiastowa smierc.



Pewno, ze polityka.



A import/eksport do OMF nie dziala?

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Cubase SL 3.1 i SX 2.0 kompatybilność sesji

Post autor: matiz » czwartek 15 wrz 2005, 21:41

...to własne przemyślenia, czy przeciek z dobrze poinformowanego źródełka



Nie, dojsc zadnych nie mam, to wlasne przemyslenia i doswiadczenia, jak producenci oprogramowania traktuja uzytkownikow i co jest ich (producentow) glownym problemem.



Import ze starszych wersji jest możliwy, więc chyba to jednak jakaś "polityka".



Firma, ktorej nowe wersje oprogramowana nie czytaja plikow z poprzedniej wersji skazuje siebie na natychmiastowa smierc.



Pewno, ze polityka.



A import/eksport do OMF nie dziala?



TAK MIALO BYC!

Awatar użytkownika
JM
Posty:831
Rejestracja:sobota 17 lip 2004, 00:00

Re: Cubase SL 3.1 i SX 2.0 kompatybilność sesji

Post autor: JM » czwartek 15 wrz 2005, 22:15

...A sam Corel jest tak obecnie zapluskwiony, ze przy nim Cubase SX to wzór optymalizacji kodu. Spróbuj np. w najnowszym Corelu wyeksportować tekst do zwykłego rtf-a i otwórz go w Notatniku. I to dopiero jest skandal!...

**********

Czy chcesz przez to powiedzieć, że życzenia użytkowników Cubase wobec Steinberga nie mają sensu? Że spowoduje to "zapluskwienie" Cubase?

To użytkownicy powinni kształtować produkt. Takie są dziś obowiązujące standardy i strategie marketingowe. I inaczej nie będzie. Swoje potrzeby trzeba tylko głośno artykułować.

A przy okazji, używam w różnych miejscach dwóch różnych wersji Corela. Dogadują się świetnie pomiędzy sobą, jak również pomiędzy innymi programami. Nie widzę żadnych objawów "zapluskwienia kodów".

ODPOWIEDZ