Przepis na sukces w Polsce

[Kołtun]

......Generalnie jest smutno

Do głowy przychodzą mi tylko net labele z płatną muzyką do ściągnięcia za 1zł/szt. To chyba jest przyszłość. Wydawnictwa stałe typu CD, DVD muszą zemrzeć w wraz z nimi cała ta otoczka związana z decydowaniem o tym kto "wyjdzie" na płycie a kto nie.

**********************

SA juz w Polsce jakies takie net labele? mozesz podac jakies linki?

...

**********************



www.3pm.pl



Kumple u nich coś mają wydać.

[Xm4cuśX]

SA juz w Polsce jakies takie net labele? mozesz podac jakies linki?

...

**********************

www.afterbeat.org - ukierunkowany na reggae i wszelkie pochodne i póki co skromny.



Zgadzam się z jednym z przedmówców. Net labele to przyszłość. Wygoda, niższe ceny, możliwość kupowania pojedynczego utworu... A CD? Myślę że nadal będą wydawane, ale raczej tak jak teraz wydaje się winyle (tzn. w małych nakładach bardziej kolekcjonerskich).

[Humbucker]

Zgadzam się z jednym z przedmówców. Net labele to przyszłość. Wygoda, niższe ceny, możliwość kupowania pojedynczego utworu... A CD? Myślę że nadal będą wydawane, ale raczej tak jak teraz wydaje się winyle (tzn. w małych nakładach bardziej kolekcjonerskich).

...

**********************

A kupuje tam ktos w ogole? Czy jedna empe3ke sprzedaja raz na miesiac

[spiker]

Myślę że kupuje. Ja sam raz zrobiłem zakupy - ale to dopiero początek. Na razie sprzedają się nowicjusze i niewiele jest "znanych" nazwisk w ofercie choćby pm3. Trzeba przyciągnać GWIAZDY . Jak? Nie wiem. Słaby ze mnie handlowiec.

Mnie osobiście trochę odpycha mechanizm zapłaty za utworki. Nie każdemu starczy cierpliwości żeby przejść całą procedurkę. Ponadto nie wszyscy lubią ( ufają) finansom przez sieć. Nie wszyscy mają rachunki bankowe lub teleserwisy bankowe z telefonów .......zbyt jest to mętne. Zresztą zawsze po środku tego wszytkiego jest "wrzód" czyli bank, który od wszytkiego bierze prowizję.



zawsze się znajdzie jakiś krwiopijca. Idealnie byłoby gdyby NetLabel był tylko "słupem" ogłoszeniowym a każdy artysta sprzedawałby swoje utwory i sam się umawiał z bankami i innymi zaixami......:-)

[szkudlik]

Mnie osobiście trochę odpycha mechanizm zapłaty za utworki. Nie każdemu starczy cierpliwości żeby przejść całą procedurkę.

**********************



Racja! Konta, rejestracja? Do tego (bezprawna z reszta) koniecznosc zgody na spam tak mailowy jak i pocztowy! A po jakiego grzyba to komu? Nie wystarczy numer karty kredytowej albo mTransfer? Kupowalem juz chyba w 50 roznych sklepach inetowych i nigdy nie bylo to tak skomplikowane.

Ale sie nie martwie, wroze b.szybki rozwoj konkurencji i upadek tych co beda robili tego typu problemy (chyba ze sie przystosuja).


[addsig]

[Xm4cuśX]

A kupuje tam ktos w ogole? Czy jedna empe3ke sprzedaja raz na miesiac ...

**********************

Narazie to wszystko się w polsce rodzi, ale zwróc uwagę na ceny! Płyta Kombajnu Do Zbierania Kur Po Wioskach w sklepach oscyluje koło 25-30 zł, a tu możesz ją kupić za 12 zł. Widać różnicę prawda?



Zgadzam się z głosami że konkurencja szybko zaprowadzi porządki w tej branży której życzę powodzenia.

[spiker]

Jest jeszcze jedna ważna rzecz - format plików. Na razie jest mp3. Myślę , że wielu ewentualnych odbiorców fakt ten przyparawia o reakcję alergiczną. Tak, ja wiem...mp3 nie równy mp3 a i inne sposoby kompresji też są - jednak jest to argument który mozna podać w dyskusji i ewentualnie kogoś przekonać a w chwili zakupu ja bym mile widział alternatywę w postaci klasycznych wav'ów lub obrazów tracków CD. Przy tych prędkościach netu download takich *.cda to kwiestia jednego przedpołudnia a mam gwarancję, że nie kupuję "szynki w aerozolu" tylko szynkę.

pozdrawiam.



PS Nie wiem jak u Was ale, ja się przyznaję, płytka CDA wypalona z MP3 to taki "murzyn" wśród reszty płyt w kolekcji.......jakiś taki niedorobiony , niekompletny, ułomny