Mam pytanko!
Czy ktos z Was, szanowni forumowicze posiada komputer do zadan muzycznych, ktory oparty jest o system XP Pro i jest dodatkowo podlaczony do Internetu poprzez usluge TP - NEostrada?
Chodzi mi przede wszystkim o spostrzezenia na temat stabilnosci takiego rozwiazania i zagrozenia infekcja wirusami, trojanami itp.
Dotychczas pracuje na Win 98 - Internet oraz Win 2000 - muzyka.
Jednak Win 98 caly czas zglasza jakies bledy rejestru i widze, ze juz dlugo nie pociagnie. Takie rozwiazanie ma oczywiscie swoje zalety, bo kazdy system jest na oddzielnej partycji a Win 98 jest w FAT 32 i "nie widzi" nawet NTFS-owego Win 2000. Jednak problemy sie pojawiaja.
Doradzcie, prosze, jakie rozwiazanie bylo by lepsze, podwojne systemy, czy XP Pro z Neostrada do wszystkiego
Dzieki i pozdrawiam
Windows XP i Neostrada
Re: Windows XP i Neostrada
100% rozdzielności - 0% wspólnoty pomiędzy PC studyjnym a PC internetowym. Komp do muzyki to jak sama nazwa wskazuje "komp do muzyki". Jak raz (jeden jedyny) podłączyłem komp studyjny do NET'u....oj się zaczęło. Optymizacja XP pod kątem audio zakłada przecież powyłączanie sporej ilości usług - w tym również zabezpieczeń.
Odzielić komp studyjny fizycznie i nawet mentalnie...żby Ci nawet do głowy nie przyszło podłaczać tego do netu.
pozdrawiam
P.S Być może że są jakieś tricki, żeby pogodzić jedno z drugim. Ja ich nie znam. POza tym NET zżera czas i zamiast tworzyć muzykę marnuje czas na internetowe głupoty (mówię o sobie).
Odzielić komp studyjny fizycznie i nawet mentalnie...żby Ci nawet do głowy nie przyszło podłaczać tego do netu.

pozdrawiam
P.S Być może że są jakieś tricki, żeby pogodzić jedno z drugim. Ja ich nie znam. POza tym NET zżera czas i zamiast tworzyć muzykę marnuje czas na internetowe głupoty (mówię o sobie).
przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...
- tomsfactory
- Posty:233
- Rejestracja:niedziela 27 kwie 2003, 00:00
Re: Windows XP i Neostrada
Psoiadma komputer uzywany zarowno do muzy jak i multimediow. Mam posatwione 2 systemy XP pro. z tymze ten do audio jest znacznei odchudzony - zgodnie z opisem jaki znalazłem pod podanym tu gdzies na forum linkiem. Na tym systemie audio wylaczony mam totalnie modem usb z neo jak i inne urzadzenia niepotzrebne.
System drugi jest w pelni multimedialny i wypasiony we wszystko co mam.
jesli chodzi o korzystanei z netu nie widze zadnych problemow z bezpieczenstwem. Zakupiłem oryginalny dobry program antyvir , co rok odnawiam licencje i od 3 lat nie mialem problemow ze smieciami.
Ale w przyszłości bede myslał na troszke bardziej zroznicowanym rozwiazaniem ale w sumie łątwiejszym.
Najlepiej majac dwa dyski zastosowac kieszenie i totalnie separowac dwa systemy. Albo pracujesz albo sie bawisz lub załatwiasz inne sprawy.:)
Nie zapominajmy ze to w koncu jest home recording
Pzodro.
System drugi jest w pelni multimedialny i wypasiony we wszystko co mam.
jesli chodzi o korzystanei z netu nie widze zadnych problemow z bezpieczenstwem. Zakupiłem oryginalny dobry program antyvir , co rok odnawiam licencje i od 3 lat nie mialem problemow ze smieciami.
Ale w przyszłości bede myslał na troszke bardziej zroznicowanym rozwiazaniem ale w sumie łątwiejszym.
Najlepiej majac dwa dyski zastosowac kieszenie i totalnie separowac dwa systemy. Albo pracujesz albo sie bawisz lub załatwiasz inne sprawy.:)
Nie zapominajmy ze to w koncu jest home recording
Pzodro.
Re: Windows XP i Neostrada
...100% rozdzielności - 0% wspólnoty pomiędzy PC studyjnym a PC internetowym. Komp do muzyki to jak sama nazwa wskazuje "komp do muzyki". Jak raz (jeden jedyny) podłączyłem komp studyjny do NET'u....oj się zaczęło. Optymizacja XP pod kątem audio zakłada przecież powyłączanie sporej ilości usług - w tym również zabezpieczeń.
Odzielić komp studyjny fizycznie i nawet mentalnie...żby Ci nawet do głowy nie przyszło podłaczać tego do netu.
pozdrawiam
P.S Być może że są jakieś tricki, żeby pogodzić jedno z drugim. Ja ich nie znam. POza tym NET zżera czas i zamiast tworzyć muzykę marnuje czas na internetowe głupoty (mówię o sobie)....
**********************
DZIEKI
Z tym zzeraniem czasu to sie w calej roziaglosci zgadzam, bo co my tu w tej chwili robimy
W takim razie moze zaintalowac WIN 2000 na jednej i WIN XP na drugiej partycji?
Czy wiedzialbys jak to zrobic? A moze ktos z forumowiczow wie.
Ja na prawde chce sie zajac porzadna praca, a nie wiecznym uzeraniem sie z system Win 98 i jego bledami rejestru.
Odzielić komp studyjny fizycznie i nawet mentalnie...żby Ci nawet do głowy nie przyszło podłaczać tego do netu.

pozdrawiam
P.S Być może że są jakieś tricki, żeby pogodzić jedno z drugim. Ja ich nie znam. POza tym NET zżera czas i zamiast tworzyć muzykę marnuje czas na internetowe głupoty (mówię o sobie)....
**********************
DZIEKI
Z tym zzeraniem czasu to sie w calej roziaglosci zgadzam, bo co my tu w tej chwili robimy

W takim razie moze zaintalowac WIN 2000 na jednej i WIN XP na drugiej partycji?
Czy wiedzialbys jak to zrobic? A moze ktos z forumowiczow wie.
Ja na prawde chce sie zajac porzadna praca, a nie wiecznym uzeraniem sie z system Win 98 i jego bledami rejestru.
Re: Windows XP i Neostrada
...Psoiadma komputer uzywany zarowno do muzy jak i multimediow. Mam posatwione 2 systemy XP pro. z tymze ten do audio jest znacznei odchudzony - zgodnie z opisem jaki znalazłem pod podanym tu gdzies na forum linkiem. Na tym systemie audio wylaczony mam totalnie modem usb z neo jak i inne urzadzenia niepotzrebne.
System drugi jest w pelni multimedialny i wypasiony we wszystko co mam.
jesli chodzi o korzystanei z netu nie widze zadnych problemow z bezpieczenstwem. Zakupiłem oryginalny dobry program antyvir , co rok odnawiam licencje i od 3 lat nie mialem problemow ze smieciami.
Ale w przyszłości bede myslał na troszke bardziej zroznicowanym rozwiazaniem ale w sumie łątwiejszym.
Najlepiej majac dwa dyski zastosowac kieszenie i totalnie separowac dwa systemy. Albo pracujesz albo sie bawisz lub załatwiasz inne sprawy.:)
Nie zapominajmy ze to w koncu jest home recording
Pzodro....
**********************
No wlasnie to pytanko: jak to zrobic zeby miec dwa systemy te same, lub Win 2000 i XP. A najlepiej 2 systemy XP, tak jak ty masz. Czy sa to dwa identyczne?
System drugi jest w pelni multimedialny i wypasiony we wszystko co mam.
jesli chodzi o korzystanei z netu nie widze zadnych problemow z bezpieczenstwem. Zakupiłem oryginalny dobry program antyvir , co rok odnawiam licencje i od 3 lat nie mialem problemow ze smieciami.
Ale w przyszłości bede myslał na troszke bardziej zroznicowanym rozwiazaniem ale w sumie łątwiejszym.
Najlepiej majac dwa dyski zastosowac kieszenie i totalnie separowac dwa systemy. Albo pracujesz albo sie bawisz lub załatwiasz inne sprawy.:)
Nie zapominajmy ze to w koncu jest home recording
Pzodro....
**********************
No wlasnie to pytanko: jak to zrobic zeby miec dwa systemy te same, lub Win 2000 i XP. A najlepiej 2 systemy XP, tak jak ty masz. Czy sa to dwa identyczne?
Re: Windows XP i Neostrada
Optymizacja XP pod kątem audio zakłada przecież powyłączanie sporej ilości usług - w tym również zabezpieczeń.
**********************
Wybacz, ale musze się niezgodzić w momencie kiedy zoptymalizowałem Winde i powyłączałem to całe badziewie (usługi) którym kochany Microsoft był uprzejmy nas tak chojnie obdarować skończyły się moje wszystkie problemy z wirusami itp. kiedyś mimo, ze urzywałem chyba najlepszych programów (przynajmniej na moim sprzęcie najlepiej się sprawdzały) muisałem formatować dysk co 3-4 miesiące nieraz częściej. Obecnie urzywam jednynie Ad-Aware+AdWatch i system stoi już dobre pół roku i pracuje tak samo szybko jak po zainstalowaniu.
**********************
Wybacz, ale musze się niezgodzić w momencie kiedy zoptymalizowałem Winde i powyłączałem to całe badziewie (usługi) którym kochany Microsoft był uprzejmy nas tak chojnie obdarować skończyły się moje wszystkie problemy z wirusami itp. kiedyś mimo, ze urzywałem chyba najlepszych programów (przynajmniej na moim sprzęcie najlepiej się sprawdzały) muisałem formatować dysk co 3-4 miesiące nieraz częściej. Obecnie urzywam jednynie Ad-Aware+AdWatch i system stoi już dobre pół roku i pracuje tak samo szybko jak po zainstalowaniu.

)))-------D'n'B-------->
Re: Windows XP i Neostrada
...100% rozdzielności - 0% wspólnoty pomiędzy PC studyjnym a PC internetowym...
****************
Spiker ma rację. I nie pomogą tu żadne sztuczki typu: dedykowany system na innej partycji. Neostrada nie posiada żadnych zabezpieczń.
****************
Spiker ma rację. I nie pomogą tu żadne sztuczki typu: dedykowany system na innej partycji. Neostrada nie posiada żadnych zabezpieczń.
Re: Windows XP i Neostrada
......100% rozdzielności - 0% wspólnoty pomiędzy PC studyjnym a PC internetowym...
****************
Spiker ma rację. I nie pomogą tu żadne sztuczki typu: dedykowany system na innej partycji. Neostrada nie posiada żadnych zabezpieczń....
**********************
Załóżmy że kolegi Godina nie stac na drugi komputer do netu, i właśnie dlatego sie pyta o to o co sie pyta. Szuka kompromisu.
Zależy jaki masz modem do Neostrady - jezeli z funkcją routera, to domyślnia instalacja Neostrady będzie prawdopodobnie skonfigurowana jako NAT. To oznacza że łączysz się pośrednio z ineternetem, a zatem nie grożą Ci ataki z zewnątrz, zatem możesz podarować sobie firewalla, pod warunkiem oczywiście, że sam sobie nie otworzysz drogi do swojego komputera hackerowi przy pomocy jakiegos trojana, nie zainstalujesz sobie żadnego spyware'u, malware'u, etc, co może się stać bez Twojej wiedzy. Zaproponuję Ci pewną eksperymentalną metodę, a mianowicie system wirtualny (przy pomocy VMware, lub VirtualPC), łączący się poprzez wirtualny mostek sieciowy z twoim routerem Neostrady. Na nim instalujesz wszystko co potrzebne do ochrony komputera - firewall, antywirusy, ad-aware; na nim ściągasz pocztę, na nim przeglądasz strony internetowe, gg, tlen, etc). Na swoim komputetrze możesz wtedy powyłącząc wszystkie usługi przeszkadzające muzykowaniu, no oczywiście oprócz usług pozwalających na utrzymywanie połaczeń sieciowych. Ale wyłączenie bramy internetowej wystarczy, by komp główny nie mógł się połączyć z inetrnetem w wypadku gdyby jakiś syf jednak się na niego dostał, co się raczej nie zdarzy. Oczywiście w momencie gdy będziesz łaził po internecie przy pomocy witualnej maszyny, raczej cięzko będzie muzykować, gdyż VM dosyć mocno obciąża procesor, ale zawsze coś - nie musisz restartowac systemu by uruchomic drugi system przeznaczony do zadań internetowych, a powrót do muzykowania to kwestia wyłączenia systemu wirtualnego.
****************
Spiker ma rację. I nie pomogą tu żadne sztuczki typu: dedykowany system na innej partycji. Neostrada nie posiada żadnych zabezpieczń....
**********************
Załóżmy że kolegi Godina nie stac na drugi komputer do netu, i właśnie dlatego sie pyta o to o co sie pyta. Szuka kompromisu.
Zależy jaki masz modem do Neostrady - jezeli z funkcją routera, to domyślnia instalacja Neostrady będzie prawdopodobnie skonfigurowana jako NAT. To oznacza że łączysz się pośrednio z ineternetem, a zatem nie grożą Ci ataki z zewnątrz, zatem możesz podarować sobie firewalla, pod warunkiem oczywiście, że sam sobie nie otworzysz drogi do swojego komputera hackerowi przy pomocy jakiegos trojana, nie zainstalujesz sobie żadnego spyware'u, malware'u, etc, co może się stać bez Twojej wiedzy. Zaproponuję Ci pewną eksperymentalną metodę, a mianowicie system wirtualny (przy pomocy VMware, lub VirtualPC), łączący się poprzez wirtualny mostek sieciowy z twoim routerem Neostrady. Na nim instalujesz wszystko co potrzebne do ochrony komputera - firewall, antywirusy, ad-aware; na nim ściągasz pocztę, na nim przeglądasz strony internetowe, gg, tlen, etc). Na swoim komputetrze możesz wtedy powyłącząc wszystkie usługi przeszkadzające muzykowaniu, no oczywiście oprócz usług pozwalających na utrzymywanie połaczeń sieciowych. Ale wyłączenie bramy internetowej wystarczy, by komp główny nie mógł się połączyć z inetrnetem w wypadku gdyby jakiś syf jednak się na niego dostał, co się raczej nie zdarzy. Oczywiście w momencie gdy będziesz łaził po internecie przy pomocy witualnej maszyny, raczej cięzko będzie muzykować, gdyż VM dosyć mocno obciąża procesor, ale zawsze coś - nie musisz restartowac systemu by uruchomic drugi system przeznaczony do zadań internetowych, a powrót do muzykowania to kwestia wyłączenia systemu wirtualnego.
Re: Windows XP i Neostrada
.........100% rozdzielności - 0% wspólnoty pomiędzy PC studyjnym a PC internetowym...
****************
Spiker ma rację. I nie pomogą tu żadne sztuczki typu: dedykowany system na innej partycji. Neostrada nie posiada żadnych zabezpieczń....
**********************
Załóżmy że kolegi Godina nie stac na drugi komputer do netu, i właśnie dlatego sie pyta o to o co sie pyta. Szuka kompromisu.
Zależy jaki masz modem do Neostrady - jezeli z funkcją routera, to domyślnia instalacja Neostrady będzie prawdopodobnie skonfigurowana jako NAT. To oznacza że łączysz się pośrednio z ineternetem, a zatem nie grożą Ci ataki z zewnątrz, zatem możesz podarować sobie firewalla, pod warunkiem oczywiście, że sam sobie nie otworzysz drogi do swojego komputera hackerowi przy pomocy jakiegos trojana, nie zainstalujesz sobie żadnego spyware'u, malware'u, etc, co może się stać bez Twojej wiedzy. Zaproponuję Ci pewną eksperymentalną metodę, a mianowicie system wirtualny (przy pomocy VMware, lub VirtualPC), łączący się poprzez wirtualny mostek sieciowy z twoim routerem Neostrady. Na nim instalujesz wszystko co potrzebne do ochrony komputera - firewall, antywirusy, ad-aware; na nim ściągasz pocztę, na nim przeglądasz strony internetowe, gg, tlen, etc). Na swoim komputetrze możesz wtedy powyłącząc wszystkie usługi przeszkadzające muzykowaniu, no oczywiście oprócz usług pozwalających na utrzymywanie połaczeń sieciowych. Ale wyłączenie bramy internetowej wystarczy, by komp główny nie mógł się połączyć z inetrnetem w wypadku gdyby jakiś syf jednak się na niego dostał, co się raczej nie zdarzy. Oczywiście w momencie gdy będziesz łaził po internecie przy pomocy witualnej maszyny, raczej cięzko będzie muzykować, gdyż VM dosyć mocno obciąża procesor, ale zawsze coś - nie musisz restartowac systemu by uruchomic drugi system przeznaczony do zadań internetowych, a powrót do muzykowania to kwestia wyłączenia systemu wirtualnego....
**********************
DZIEKI
To jest dobry pomysl, jednak ja sadze ze rozejrze sie za kieszenia, a poniewaz mam dwa dyski ATA 100 - 40 i 80 GB ten pierwszys przeznacze na internet, drugi na muze i bede przekladal kieszenie, to chyba bedzie najlepsze rozwiazanie
****************
Spiker ma rację. I nie pomogą tu żadne sztuczki typu: dedykowany system na innej partycji. Neostrada nie posiada żadnych zabezpieczń....
**********************
Załóżmy że kolegi Godina nie stac na drugi komputer do netu, i właśnie dlatego sie pyta o to o co sie pyta. Szuka kompromisu.
Zależy jaki masz modem do Neostrady - jezeli z funkcją routera, to domyślnia instalacja Neostrady będzie prawdopodobnie skonfigurowana jako NAT. To oznacza że łączysz się pośrednio z ineternetem, a zatem nie grożą Ci ataki z zewnątrz, zatem możesz podarować sobie firewalla, pod warunkiem oczywiście, że sam sobie nie otworzysz drogi do swojego komputera hackerowi przy pomocy jakiegos trojana, nie zainstalujesz sobie żadnego spyware'u, malware'u, etc, co może się stać bez Twojej wiedzy. Zaproponuję Ci pewną eksperymentalną metodę, a mianowicie system wirtualny (przy pomocy VMware, lub VirtualPC), łączący się poprzez wirtualny mostek sieciowy z twoim routerem Neostrady. Na nim instalujesz wszystko co potrzebne do ochrony komputera - firewall, antywirusy, ad-aware; na nim ściągasz pocztę, na nim przeglądasz strony internetowe, gg, tlen, etc). Na swoim komputetrze możesz wtedy powyłącząc wszystkie usługi przeszkadzające muzykowaniu, no oczywiście oprócz usług pozwalających na utrzymywanie połaczeń sieciowych. Ale wyłączenie bramy internetowej wystarczy, by komp główny nie mógł się połączyć z inetrnetem w wypadku gdyby jakiś syf jednak się na niego dostał, co się raczej nie zdarzy. Oczywiście w momencie gdy będziesz łaził po internecie przy pomocy witualnej maszyny, raczej cięzko będzie muzykować, gdyż VM dosyć mocno obciąża procesor, ale zawsze coś - nie musisz restartowac systemu by uruchomic drugi system przeznaczony do zadań internetowych, a powrót do muzykowania to kwestia wyłączenia systemu wirtualnego....
**********************
DZIEKI
To jest dobry pomysl, jednak ja sadze ze rozejrze sie za kieszenia, a poniewaz mam dwa dyski ATA 100 - 40 i 80 GB ten pierwszys przeznacze na internet, drugi na muze i bede przekladal kieszenie, to chyba bedzie najlepsze rozwiazanie