Monitory Roland DS 5

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
rednacz
Posty:89
Rejestracja:czwartek 23 maja 2002, 00:00
Re: Monitory Roland DS 5

Post autor: rednacz » niedziela 31 lip 2005, 23:26

No ale może przekupiony? Ktoś tu kiedyś marudził (chyba nawet była mała wojna na forum), że kupił coś po przeczytaniu artykułu w EiS gdzie produkt był chwalony, a okazał się niezłym bublem.

********************************************



Jeśli wyraża się tego typu opinię to nalezy mieć do tego jakiekolwiek podstawy. Sformułowanie użyte w tym poście jest dla redakcji EiS wyjątkowo krzywdzące i nawet jeśli zostało wypowiedziane żartem, to żart był najniższych możliwych lotów.



Tomasz Wróblewski

redaktor naczelny

Awatar użytkownika
peak
Posty:417
Rejestracja:piątek 27 sie 2004, 00:00

Re: Monitory Roland DS 5

Post autor: peak » poniedziałek 01 sie 2005, 02:07

Dowodów nie ma i nie będzie... nie zmienia to jednak faktu, że gazeta taka jak "EiS' w dużej mierze musi utrzymywać się z reklam. Nie sądzę, żeby taki PolSound po zjechaniu przez recenzenta np. niezawodności systemu bezprzewodowego Shure'a (to tylko przykład!) reklamował go na ostatniej stronie okładki, bo odniosło by to skutek odwrotny do zamierzonego. I szczerze mówiąc nie spotkałem się z nieprzychylną w wymowie recenzją jakiegokolwiek sprzętu w Estradzie, a czytam regularnie od dwóch lat...

Jest taki recenzent, który celuje w usprawiedliwianiu słabego sprzętu. Mam nadzieję że dostaje dodatkową płacę za pracę w trudnych warunkach:)
[URL=http://dziecineo.prv.pl/Nie dzieciom neo!][/URL]

Szefski
Posty:144
Rejestracja:piątek 26 mar 2004, 00:00

Re: Monitory Roland DS 5

Post autor: Szefski » poniedziałek 01 sie 2005, 02:21

...No ale może przekupiony? Ktoś tu kiedyś marudził (chyba nawet była mała wojna na forum), że kupił coś po przeczytaniu artykułu w EiS gdzie produkt był chwalony, a okazał się niezłym bublem.

********************************************



Jeśli wyraża się tego typu opinię to nalezy mieć do tego jakiekolwiek podstawy. Sformułowanie użyte w tym poście jest dla redakcji EiS wyjątkowo krzywdzące i nawet jeśli zostało wypowiedziane żartem, to żart był najniższych możliwych lotów.



Tomasz Wróblewski

redaktor naczelny...

**********************

oj uniżenie się kłaniam i proszę o wybaczenie (od razu jeszcze tu dopieszę, że to nie żadna ironia tylko jak najbardziej szczere wyznanie) - tak to był tylko żart. Mój obraz świata jest bardzo egocentryczny i patrząc przez pryzmat swojego JA działam, mówię i piszę, a że mnie by takie coś w ogóle nie ubodło, a nawet wręcz przeciwnie, więc nie sądziłem, że może to być potraktowane tak śmiertelnie poważnie jak to potraktowane zostało... ale skoro tak to prosze traktować moje słowa jako błąd matrixa i nie zwracać na nie uwagi, jakby ich tam nie było.



Zdrówko
[addsig]
"Mam dziewiętnaście lat i chcę mieć Pana osobowość"

Awatar użytkownika
Stradivariusz
Posty:67
Rejestracja:sobota 10 sty 2004, 00:00

Re: Monitory Roland DS 5

Post autor: Stradivariusz » poniedziałek 01 sie 2005, 11:35

...MB, czy mógłbyś podać jakie? czy też jakie warto jeszcze brać pod uwagę?

**********************

z pasywnych:



Alesis M1 Mk2

Adam ANF10

ostatecznie Behringer B2031P



MB

...

**********************

Zmieniając temat na oryginalny, to nie wiem czy Behringer może mierzyć się z Tannoy, a Alesis ma tylko 4 omową impedancję, więc wiąże się to od razu z kupnem nowego wzmacniacza.

Ponieważ Tannoy mogą pracować ze wzmacniaczem Hi-Fi wydają mi się najlepszym z najtańszych rozwiązaniem. Tannoy jest ogólnie znany z bardzo dobrych głośników, więc nie sądzę, żeby ktoś kto chce się parać nagrywaniem w domowych pieleszach i za małe pieniądze kiedyś tego żałował (nawet w małym profesjonalnym studiu).



Zawsze potem, żeby podkręcić nieco jakość dźwięku można będzie zainwestować we wzmacniacz z profesjonalnej półki co pozwoli Tannoy'kom bardziej rozwinąć skrzydła.



Znam aktywne Tannoy Reveal i są to naprawdę dobre kolumny.



Takie jest moje zdanie i mając tylko 1000zł ja bym tak zrobił.

Pozdrawiam

Marcin
Nagrywam wyłącznie klasykę - orkiestry, chóry, zespoły kameralne, soliści itp.

BRAF1
Posty:162
Rejestracja:niedziela 17 lip 2005, 00:00

Re: Monitory Roland DS 5

Post autor: BRAF1 » poniedziałek 01 sie 2005, 11:54

Ponieważ Tannoy mogą pracować ze wzmacniaczem Hi-Fi wydają mi się najlepszym z najtańszych rozwiązaniem.

**********************

Z tego co słyszałem wzmacniacz Hi-Fi nie zawsze dobrze współpracuje z monitorami.Pogarsza jakośc dźwięku (liniowośc, wiernośc,prawdziwośc dźwięku).

Nie lepiej dołozyc i kupic monitory aktywne, które są zaopatrzone w dobrze dopasowane wzmacniacze do tych konkretnych monitorów. np.Event TR5, Tapco S-5, ewentualnie tańsze choc ponoc bardzo dobre Nady SM-250A za 969 zł?
Jestem w trakcie urządzania domowego mini studia nagran dla celów własnych.Komponuje muzykę pop-rock. Uczę się realizacji dźwięku.

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Monitory Roland DS 5

Post autor: MB » poniedziałek 01 sie 2005, 12:00

Zmieniając temat na oryginalny, to nie wiem czy Behringer może mierzyć się z Tannoy, a Alesis ma tylko 4 omową impedancję, więc wiąże się to od razu z kupnem nowego wzmacniacza.

**********************

Tannoy i Behringer mają skrajnie różną prezentację dźwięku, więc trudno wyrokować co do tego, które komu będą bardziej odpowiadać, trzeba jednak pamiętać, że Behringer jest mistrzem w oszczędnościach produkcyjnych i potrafi za te same pieniądze oferować znacznie bardziej rozwinięty produkt od konkurencji, na dodatek Reveal są już leciwą konstrukcją a w dziedzinie głośników postęp jest ogromny.



Monitory Behringera grają znacznie bardziej szerokopasmowo od Reveal i w przypadku przesiadki ze starych Tonsili różnica będzie zwłaszcza dotyczyła obecności składników wysoko i niskotonowych, dotąd niesłyszalnych. Tymczasem różnica w przypadku głośników Reveal będzie bardziej subtelna i sprowadzi się do większej precyzji w średnich częstotliwościach, bez typowych dla Mildtonów zniekształceń (słynnego Tonsilowskiego piaszczenia). Wszystko więc zależy od oczekiwań właściciela. Obydwa głośniki tak naprawdę wymagają przyzwoitego wzmacniacza i stare konstrukcje Diory czy Kasprzaka są tu raczej rozwiązaniem prowizorycznym. Rozglądanie się za aktywnymi konstrukcjami jest jak najbardziej uzasadnione, tym bardziej, że wybór jest większy.



Powtarzam jednak to, co już raz napisałem - w przypadku "komponowania" odsłuch to nie jest to sprawa krytyczna i nie ma wielkiego sensu tracić nerwy oraz resztki gotówki na najbardziej wyśrubowane monitory.

Awatar użytkownika
Stradivariusz
Posty:67
Rejestracja:sobota 10 sty 2004, 00:00

Re: Monitory Roland DS 5

Post autor: Stradivariusz » poniedziałek 01 sie 2005, 12:13

...Ponieważ Tannoy mogą pracować ze wzmacniaczem Hi-Fi wydają mi się najlepszym z najtańszych rozwiązaniem.

**********************

Z tego co słyszałem wzmacniacz Hi-Fi nie zawsze dobrze współpracuje z monitorami.Pogarsza jakośc dźwięku (liniowośc, wiernośc,prawdziwośc dźwięku).

Nie lepiej dołozyc i kupic monitory aktywne, które są zaopatrzone w dobrze dopasowane wzmacniacze do tych konkretnych monitorów. np.Event TR5, Tapco S-5, ewentualnie tańsze choc ponoc bardzo dobre Nady SM-250A za 969 zł?...

**********************

Za tysiąc złotych moja opcja wydaje mi się propozycją najbardziej zbliżoną do profesjonalnej. Wszystko jednak jak mówisz zależy od jakości wzmacniacza. A nuż nasz kolega Podzielam zdanie, że lepiej poczekać i kupić monitory zintegrowane ale wtedy rozwiązanie nie będzie już najtańsze.

Co do Nady, słyszałem i są raczej mało wierne, więc nie sądzę, żeby ta opcja wniosła znaczącą poprawę dźwięku względem tego co ja proponuję. Zwłaszcza, że Tannoy po ewentualnym późniejszym kupnie dobrego wzmacniacza będą bezkonkurencyjne w stosunku do Nady i również porównywalne z wymienioną przez ciebie konkurencją.



cytat: MB

"Powtarzam jednak to, co już raz napisałem - w przypadku "komponowania" odsłuch to nie jest to sprawa krytyczna i nie ma wielkiego sensu tracić nerwy oraz resztki gotówki na najbardziej wyśrubowane monitory."





Zgadzam się w zupełności, natomiast to, że Tannoy są już konstrukcją leciwą nie musi wcale dyskredytować ich w żaden sposób. W końcu na starych NS10 wciąż wielu z realizatorów tworzy swój dźwięk. Jakość czasem jest ponadczasowa i Tannoy dla nie do końca krytycznych potrzeb powinien wystarczyć.



Nie znam Behringerów, więc absolutnie nie mam zamiaru ich odradzać. Behringer to firma wzlotów i upadków, część produktów ma naprawdę rewelacyjnych, zwłaszcza patrząc na cenę, inne lepiej omijać. Mam nadzieję, że te monitory należą do tych pierwszych.



Marcin
Nagrywam wyłącznie klasykę - orkiestry, chóry, zespoły kameralne, soliści itp.

BRAF1
Posty:162
Rejestracja:niedziela 17 lip 2005, 00:00

Re: Monitory Roland DS 5

Post autor: BRAF1 » poniedziałek 01 sie 2005, 12:16

Powtarzam jednak to, co już raz napisałem - w przypadku "komponowania" odsłuch to nie jest to sprawa krytyczna i nie ma wielkiego sensu tracić nerwy oraz resztki gotówki na najbardziej wyśrubowane monitory....

**********************

Ciekawe, to co napisałeś.Jestem tutaj od niedawna dopiero, więc mam pytanie,(często już zadawane prze wielu), tym razem osobiście do Ciebie:

Jeśli poczebuje monitorów aktywnych tylko do mixowania swojej twórczosci, którą później dam na mastering do profesjonalnego studia,to jakie monitory byś polecił za 1000zł-1500zł.

Mam pokój 6,5 m kwadratowego.

Z góry dziękuje za odpowiedź.Pozdrawiam!
Jestem w trakcie urządzania domowego mini studia nagran dla celów własnych.Komponuje muzykę pop-rock. Uczę się realizacji dźwięku.

mglis
Posty:1
Rejestracja:poniedziałek 01 sie 2005, 00:00

Re: Monitory Roland DS 5

Post autor: mglis » poniedziałek 01 sie 2005, 12:53

...**********************

Dzięki Wam za opinie (myślałem, że cena jest za parę) - jeszcze przemyślę całą sprawę i chyba poszukam coś innego do 1000 zł

Pozdrawiam!...

**********************

Witam serdecznie! Od kilku dni jestem w posiadaniu aktywnych monitorów studyjnych ESI nEar05 eXperience. Polecam stronę internetową http://www.kartydzwiekowe.com.pl/?akcja=produkt&id=73

Cena kompletu ~1000zł i doskonała jakość dźwięku. W tym przedziale cenowym to moim zdaniem najlepsza propozycja. Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Groover
Posty:1096
Rejestracja:niedziela 02 mar 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Monitory Roland DS 5

Post autor: Groover » poniedziałek 01 sie 2005, 17:17

......**********************

Dzięki Wam za opinie (myślałem, że cena jest za parę) - jeszcze przemyślę całą sprawę i chyba poszukam coś innego do 1000 zł

Pozdrawiam!...

**********************

Witam serdecznie! Od kilku dni jestem w posiadaniu aktywnych monitorów studyjnych ESI nEar05 eXperience. Polecam stronę internetową http://www.kartydzwiekowe.com.pl/?akcja=produkt&id=73

Cena kompletu ~1000zł i doskonała jakość dźwięku. W tym przedziale cenowym to moim zdaniem najlepsza propozycja. Pozdrawiam...

**********************

spróbuj ustawić "stopę" na tychże monitorkach... Na pamięć się uda, na słuch seneda One całkiem dobrze się sprawdzają w komplecie z subem SW8000 (bodajże), ale bez suba grają praktycznie od 100 Hz.



Jak pasywki, to zdecydowanie Alesisy. Jak aktywne, to... dozbieraj i kup aktywki Alesisa. Chyba, że mierzysz w PRO - mam w testach pasywne wersje polskich monitorów TLC Pro. I jestem całkiem zbudowany. Bas mają chyba nawet lepszy niż aktywki. Jedyna wada, to że są dość spore ( zajmują sporo miejsca na biurku...)



Pozdro

Groover
nowe portale:
www.PortalStudyjny.pl, www.PortalKlawiszowy.pl, www.PortalGitarowy.pl

ODPOWIEDZ