Witam.
Może moje pytanie jest głupie ale i tak je zadam bo chce być świadom tego
Jeśli wokalista potrafi czysto śpiewać bez żadnych głosek wybuchowych (pyków) to czy i tak konieczne jest stosowanie antypopa
Ps.
Nagrywam na mxl990 z mic100
Pozdrawiam.
Z antypopem czy bez?
Re: Z antypopem czy bez?
ale to też ochrona anty-slinna dla twojego majka;-)
Re: Z antypopem czy bez?
Jeśli wokalista potrafi czysto śpiewać bez żadnych głosek wybuchowych (pyków) to czy i tak konieczne jest stosowanie antypopa
************************
Heh, widzę, że masz do czynienia z jednym z niewielu wokalistów naprawdę umiejących śpiewać... Pozazdrościć...
************************
Heh, widzę, że masz do czynienia z jednym z niewielu wokalistów naprawdę umiejących śpiewać... Pozazdrościć...
www.myspace.com/pchelki
Re: Z antypopem czy bez?
...Jeśli wokalista potrafi czysto śpiewać bez żadnych głosek wybuchowych (pyków) to czy i tak konieczne jest stosowanie antypopa
************************
Heh, widzę, że masz do czynienia z jednym z niewielu wokalistów naprawdę umiejących śpiewać... Pozazdrościć......
**********************
Dziękuję
************************
Heh, widzę, że masz do czynienia z jednym z niewielu wokalistów naprawdę umiejących śpiewać... Pozazdrościć......
**********************
Dziękuję

Re: Z antypopem czy bez?
pewnie ze potrafia......
ale 3/4 amatorow dmucha w mikrofon i czasem mam ochote wstac i zaj....w mu w pysk......
powiem tak:jak kts nie potrafi skorzystac z mikrofonu to lepiej sobie go darowac....
chyba ze placi duzo....(wiadomo kasa nie gra roli hehe)
ale 3/4 amatorow dmucha w mikrofon i czasem mam ochote wstac i zaj....w mu w pysk......
powiem tak:jak kts nie potrafi skorzystac z mikrofonu to lepiej sobie go darowac....
chyba ze placi duzo....(wiadomo kasa nie gra roli hehe)