Problem z Samplitude 7 Pro

[fredb]

Chcialem sprobowac zabawy z nagrywaniem i postanowilem do podkladu dograc wokal. Problem jest w tym, ze wgrany podklad na ściezkę odtwarzany jest brudno, jakiś stłumiony, jakby w oddali. Ale ten sam podklad odtwarzany np.winampem, albo wgrany do edytora GoldWave brzmi znakomicie! Wyglada tak jak by to Samplitude zle go odtwarzał, albo zle go nagrał. Jezeli ktoś spotkał się z podobnym problemem prosze o porade.

Mam komp z proc celeron 2Ghz, RAM512Mb, karta dzwiekowa SB Audigy Platinum.

A moze ma ktoś polską instrukcję do Samplitude?
[addsig]

[DJOZD]

Jaką metodą importowałeś podkład do programu Samplitude?

[fredb]

...Jaką metodą importowałeś podkład do programu Samplitude?...

**********************

Wgrywałem dwoma sposobami:

1) otworzyłem podklad z pliku mp3 na pierwszym kanale. Ale ta metoda była jeszcze gorsza, bo po nagraniu na drugą sciezkę wokalu, i odtworzeniu obie sciezki się rozjezdzały w czasie.

2) odtworzyłem podkład winampem i nagrywałem na pierwszą sciezkę, potem dograłem na drugiej wokal i wtedy nagrania sie nie rozjezdzały, ale obie sciezki i podklad i wokal były złej jakosci technicznej

[DJOZD]

Nie wiem czy dobrze rozumiem - czy poblem tkwi w tym ze po zaimportowaniu sladu (mp3, wav - obojetne) i dograniu wokalu do juz instniejącego sladu po odtworzeniu ich razem one się rozjeżdzają ?



I po zaimportowanu sampla zmienia on jakość dzwieku?



Pracuje od wielu lat na Samplitude i nic podobnego mnie nie spotkalo. Standardowe zaimportowanie sladów nie zmienialo nic z wich jakosci, nie zmienialo zadnych ich paramatrow dzwiekowych oprocz tego ze sample mp3 zamieniane są na wav.

[MB]

klasyczny objaw niezgodnej częstotliwości próbkowania zaimportowanego śladu i projektu

[DJOZD]

44.1 kHz a ty pewnie importujesz 48 KHz lub na odwrot.

[fredb]

Być może jest tak jak piszecie, że nie zgadza się częstotliwość probkowania. Na to nie zwrociłem uwagi. Ale jak nagrywam podkład /np.z winampa/ i potem dogrywam wokal to juz wszystko jest OK! i to by się zgadzało, bo częstotliwośc jest ta sama!

Ale mam inny problem ktory mnie bardziej męczy...chodzi o jakość nagrań. Wszystko co wgrywam i odtwarzam na Samplitude jest gorszej jakośc. I np.podklad ktory odtwarzany w winampie brzmi elegancko, to nagrany i odtworzony w samplitude jest do niczego, jakiś jakby w tle, mało dynamiczny i brudny. Myslę ze nie jest to sprawa komputera, ani karty dzwiekowej bo próbowałem to samo na innym kompie z inną kartą muzyczna /ale też SB audigy/. Zatem moje podejrzenie jest takie jak by to była wina programu Samplitude. Moze mam jakies złe ustawienia, choć są to ustawienia domyslne, takie jak ustawia sam program instalacyjny. Co o tym sądzicie?

Bardzo dziękuję za wszelkie rady i spostrzezenia, wszystko biorę pod uwagę.

[DJOZD]

Jedno mnie zastanawia. Dlaczego nagrywasz podklad odtwarzając go w Winampie skoro wystarczy go zaimportować za pomocą IMPORT w menu PROJECT. Podeslij moze feagment podklady ktory chcesz zaimportować, ja pracuje na tym samym programie, zobacze o co wogole chodzi. w stopce jest moj e-mail.

[fredb]

...Jedno mnie zastanawia. Dlaczego nagrywasz podklad odtwarzając go w Winampie skoro wystarczy go zaimportować za pomocą IMPORT w menu PROJECT. Podeslij moze feagment podklady ktory chcesz zaimportować, ja pracuje na tym samym programie, zobacze o co wogole chodzi. w stopce jest moj e-mail.



...

**********************

Juz pisałem, ze wgrywam dlatego, że tym sposobem nie mam przesunięcia czasowego pomiedzy wgranym podkladem a dogranym wokalem.

W sytuacji importu podkladu po dograniu wokalu, w czasie odtwarzania obu sciezek nastepuje coraz większe przesunięcie czasowe wzgledem siebie obu sciezek. To prawdopodobnie sprawa tych częstotliwosci, jak zaiimportuje mogą się nie zgadzać , ale jak wgrywam to muszą , bo mam te same ustawienia.

Zrobię jeszcze jedną próbę, zainstaluje windowsa 98, podobno na XP czesto mają ludzie problemy w tym temacie....spróbuje, muszę coś robić, bo inaczej nic z tego nie wyjdzie. W sumie najwazniejsza jest teraz jakość dżwięku która jest bardzo licha.

Jak zrobię te próby wrócę tu na forum z nowymi doświadczeniami.

Podkladu nie posyłam, bo proby robilem na kilku i nie jest to ich wina.

Pozdrawiam, Fred B

[MB]

masz po prostu coś schrzanione przy tym przegrywaniu przez kartę. Albo sygnał leci przez pętlę analogową, albo przechodzi przez jakieś Creativowskie bajery "upiększające" w mikserze, albo nagrywać "what you hear" - jest cała masa grubych błędów, które można tu popełnić. W ogóle przegrywanie materiału przez WinAmpa to straszna amatorszczyzna - jak to się ma do używania drogiego Samplitude? Przecież ten program ma wbudowane takie elementarne funkcje jak przepróbkowanie materiału, gdy częstotliwości próbkowania klipu nie zgadza się z częstotliwością projektu. Inna sprawa - czy częstotliwość projektu jest poprawnie ustawiona? To wszystko wyjaśnia instrukcja obsługi, którą należy bezwzględnie przestudiować skoro się wydało tyle pieniędzy na program.