Roland jx1 czy Yamaha cs1x?
Potrzebuję klawiatury sterującej wspomagającej tworzenie muzyki (raczej rockowej niż elektronicznej) np. przy współpracy z Cubas SX. Chciałbym móc wykorzystywać istniejące tam syntezatory VSTi (a1, lm-7).
Potrzebuję również klawiszy, które potrafiłyby potem te stworzone na komputerze dźwięki wygenerować na żywo - np. podczas próby czy koncertu.
Jestem gitarzystą, klawiszy potrzebuję tylko jako instrument dodatkowy, więc nie chciał bym wydać na niego zbyt dużo kasy, a jednocześnie nie chciał bym kupić nic nie wartej zabawki . Oba wymienione w tytule syntezatory na wtórnym rynku mieszczą się w tym pojemności mojego portfela - Roland wychodzi prawie o połowę taniej.
Na temat Yamahy cs1x sporo się już naczytałem na tym forum i chyba z grubsza poznałem jej wady i zalety - jak dla mnie największa wada to kiepskie piana - ale co do naśladowania analogowych brzmień na syntezatorach, to zawsze będzie na co narzekać.
Nic nie znalazłem natomiast o Rolandzie jx1 - czy sprzęt jest na tyle kiepski że nie warto strzępić na jego temat języka?
Cenowo bardziej oczywiście pasuje mi jx1, ale jeśli dopłacając do cs1x 400-500pln inwestuję w znaczną poprawę jakości i funkcjonalności, to jestem gotowy na takie poświęcenie
Z góry dziękuję za podpowiedź
Potrzebuję również klawiszy, które potrafiłyby potem te stworzone na komputerze dźwięki wygenerować na żywo - np. podczas próby czy koncertu.
Jestem gitarzystą, klawiszy potrzebuję tylko jako instrument dodatkowy, więc nie chciał bym wydać na niego zbyt dużo kasy, a jednocześnie nie chciał bym kupić nic nie wartej zabawki . Oba wymienione w tytule syntezatory na wtórnym rynku mieszczą się w tym pojemności mojego portfela - Roland wychodzi prawie o połowę taniej.
Na temat Yamahy cs1x sporo się już naczytałem na tym forum i chyba z grubsza poznałem jej wady i zalety - jak dla mnie największa wada to kiepskie piana - ale co do naśladowania analogowych brzmień na syntezatorach, to zawsze będzie na co narzekać.
Nic nie znalazłem natomiast o Rolandzie jx1 - czy sprzęt jest na tyle kiepski że nie warto strzępić na jego temat języka?
Cenowo bardziej oczywiście pasuje mi jx1, ale jeśli dopłacając do cs1x 400-500pln inwestuję w znaczną poprawę jakości i funkcjonalności, to jestem gotowy na takie poświęcenie
Z góry dziękuję za podpowiedź
Re: Roland jx1 czy Yamaha cs1x?
Potrzebuję również klawiszy, które potrafiłyby potem te stworzone na komputerze dźwięki wygenerować na żywo - np. podczas próby czy koncertu.
******************************************************
O tym na razie zapomnij, chyba, że zabierzesz na koncert komputer i syntezator (jako klawiaturę sterującą). Ewentualnie Open Labs Neko, ale to komputer zintegrowany z klawiaturą midi i kontrolerami, cholernie drogi.
Nie przeniesiesz brzmień sytezatorów VSTi do żadnego syntezatora hardware. Ewentualnie możesz je zsamplować lub użyć syntezatora, który w kompie jest widziany jako VSTi, w tej chwili to chyba tylko Virus Ti.
Nic nie znalazłem natomiast o Rolandzie jx1 - czy sprzęt jest na tyle kiepski że nie warto strzępić na jego temat języka?
***********************************************************
To jest rompler z dość ograniczonym zestawem brzmień. Edycja jest możliwa tylko przez Sysex, brzmienia pochodzą z serii JV. Ich jakość jest dobra ale jak zechcesz coś zmienić to będzie gimnastyka. Dodatkowo, Local Off w tym modelu (funkcja niezbędna przy współpracy z komputerem) jest w tym modelu dostępna jedynie jako komunikat Sysex i na dodatek nie jest zapamiętywana w instrumencie. Ja bym wybrał CS1x albo CS2x (czasem można dostać w cenie zbliżonej do CS1x).
Pozdrawiam,
Maciej R.
******************************************************
O tym na razie zapomnij, chyba, że zabierzesz na koncert komputer i syntezator (jako klawiaturę sterującą). Ewentualnie Open Labs Neko, ale to komputer zintegrowany z klawiaturą midi i kontrolerami, cholernie drogi.
Nie przeniesiesz brzmień sytezatorów VSTi do żadnego syntezatora hardware. Ewentualnie możesz je zsamplować lub użyć syntezatora, który w kompie jest widziany jako VSTi, w tej chwili to chyba tylko Virus Ti.
Nic nie znalazłem natomiast o Rolandzie jx1 - czy sprzęt jest na tyle kiepski że nie warto strzępić na jego temat języka?
***********************************************************
To jest rompler z dość ograniczonym zestawem brzmień. Edycja jest możliwa tylko przez Sysex, brzmienia pochodzą z serii JV. Ich jakość jest dobra ale jak zechcesz coś zmienić to będzie gimnastyka. Dodatkowo, Local Off w tym modelu (funkcja niezbędna przy współpracy z komputerem) jest w tym modelu dostępna jedynie jako komunikat Sysex i na dodatek nie jest zapamiętywana w instrumencie. Ja bym wybrał CS1x albo CS2x (czasem można dostać w cenie zbliżonej do CS1x).
Pozdrawiam,
Maciej R.
Re: Roland jx1 czy Yamaha cs1x?
Dzięki. Konkretna odpowiedź. Niestety takiej się mniej więcej spodziewałem. Czyli będę musiał dorzucić te 460pln na yamaszkę.
Chyba że kupię jednak rolanda jako klawiaturę sterującą, a za dwa miesiące będę się z nim woził po komisach.
Pozdrawiam
Łukasz
Chyba że kupię jednak rolanda jako klawiaturę sterującą, a za dwa miesiące będę się z nim woził po komisach.
Pozdrawiam
Łukasz
Re: Roland jx1 czy Yamaha cs1x?
Potrzebuję również klawiszy, które potrafiłyby potem te stworzone na komputerze dźwięki wygenerować na żywo - np. podczas próby czy koncertu.
**********************
Obawiam się, że żadna klawiatura poza samplerem nie pozwoli Ci "stworzone na komputerze dźwięki wygenerować na żywo" bez udziału komputera.
**********************
Obawiam się, że żadna klawiatura poza samplerem nie pozwoli Ci "stworzone na komputerze dźwięki wygenerować na żywo" bez udziału komputera.
Re: Roland jx1 czy Yamaha cs1x?
..Obawiam się, że żadna klawiatura poza samplerem nie pozwoli Ci "stworzone na komputerze dźwięki wygenerować na żywo" bez udziału komputera...
**********************
Oczywiście, że tak. Jedynym rozsadnym wyjściem (w przypadku 1/1)byloby skorzystanie z dobrodziejstw laptopa. Zgadzam się też z Axisem, JX1 to wyjatkowy gniot. Na szczęście Roland szybko wycofał się z tej ścieżki.
**********************
Oczywiście, że tak. Jedynym rozsadnym wyjściem (w przypadku 1/1)byloby skorzystanie z dobrodziejstw laptopa. Zgadzam się też z Axisem, JX1 to wyjatkowy gniot. Na szczęście Roland szybko wycofał się z tej ścieżki.
Sympatycznie zielonokreskowy nadworny klaun Forum EiS
Re: Roland jx1 czy Yamaha cs1x?
Dzięki Wam wielkie za wyjaśnienia.
Pozostaje więc kupić yamaszkę i sprzężyć ją na razie z kompem (przynajmniej do czasu aż nie uzbieram na sampler).
Napiszcie jeszcze tylko co zyskuję dopłacając te kilka setek do cs2x? Bo cenowo rzeczywiście jak się jest cierpliwym i trochę się poszuka, wiele od cs1x nie odbiega.
Wiem że cs2x ma więcej potencjometrów do edycji barwy. A jak jest z jakością próbek?
Pozostaje więc kupić yamaszkę i sprzężyć ją na razie z kompem (przynajmniej do czasu aż nie uzbieram na sampler).
Napiszcie jeszcze tylko co zyskuję dopłacając te kilka setek do cs2x? Bo cenowo rzeczywiście jak się jest cierpliwym i trochę się poszuka, wiele od cs1x nie odbiega.
Wiem że cs2x ma więcej potencjometrów do edycji barwy. A jak jest z jakością próbek?
Re: Roland jx1 czy Yamaha cs1x?
Napiszcie jeszcze tylko co zyskuję dopłacając te kilka setek do cs2x? Bo cenowo rzeczywiście jak się jest cierpliwym i trochę się poszuka, wiele od cs1x nie odbiega.
Wiem że cs2x ma więcej potencjometrów do edycji barwy. A jak jest z jakością próbek?...
**********************
Zyskujesz troche doplacajac do cs2x i nie jakosc probek ma tu istotne znaczenie czy liczba pokretel (raptem zdaje sie 2 wiecej).
cs2x ma 64 glosowa polifonie i 16 MB pamieci z probkami.
W cs2x jest pelna obsluga MIDI (w cs1x np. przebiegi arpeggio nie sa do wydobycia z instrumentu).
W cs2x mozesz zapisac 256 swoich patchy (w cs1x tylko 128).
W cs2x masz 40 przebiegow arpeggio (w cs1x 30).
To z glownych rzeczy chyba tyle.
Hubi
Wiem że cs2x ma więcej potencjometrów do edycji barwy. A jak jest z jakością próbek?...
**********************
Zyskujesz troche doplacajac do cs2x i nie jakosc probek ma tu istotne znaczenie czy liczba pokretel (raptem zdaje sie 2 wiecej).
cs2x ma 64 glosowa polifonie i 16 MB pamieci z probkami.
W cs2x jest pelna obsluga MIDI (w cs1x np. przebiegi arpeggio nie sa do wydobycia z instrumentu).
W cs2x mozesz zapisac 256 swoich patchy (w cs1x tylko 128).
W cs2x masz 40 przebiegow arpeggio (w cs1x 30).
To z glownych rzeczy chyba tyle.
Hubi
Re: Roland jx1 czy Yamaha cs1x?
pomimo zwiekszenia ilosci probek (czterokrotnie wiecej) nie odczujemy roznicy w jakisci tych probek..
np. barwy "mozliwego" piana nie uswiadczysz w zadnym z tych sprzetow..
2 to sporo nowszy instrument - ma odrobine wieksza kulture brzmienia, odrobine wiecej mozlisoci, filtr gornoprzepustowy i tak samo kiepska klawiature..
pozdrawiam..
np. barwy "mozliwego" piana nie uswiadczysz w zadnym z tych sprzetow..
2 to sporo nowszy instrument - ma odrobine wieksza kulture brzmienia, odrobine wiecej mozlisoci, filtr gornoprzepustowy i tak samo kiepska klawiature..
pozdrawiam..
the Sun Personality
Re: Roland jx1 czy Yamaha cs1x?
...pomimo zwiekszenia ilosci probek (czterokrotnie wiecej) nie odczujemy roznicy w jakisci tych probek..
np. barwy "mozliwego" piana nie uswiadczysz w zadnym z tych sprzetow..
2 to sporo nowszy instrument - ma odrobine wieksza kulture brzmienia, odrobine wiecej mozlisoci, filtr gornoprzepustowy i tak samo kiepska klawiature..
pozdrawiam.....
**********************
Która to klawiatura w dodatku niewiele się zmieniła od roku 1991 i PSR-500
np. barwy "mozliwego" piana nie uswiadczysz w zadnym z tych sprzetow..
2 to sporo nowszy instrument - ma odrobine wieksza kulture brzmienia, odrobine wiecej mozlisoci, filtr gornoprzepustowy i tak samo kiepska klawiature..
pozdrawiam.....
**********************
Która to klawiatura w dodatku niewiele się zmieniła od roku 1991 i PSR-500

Ja jestem tylko zwykłym grajkiem...
Re: Roland jx1 czy Yamaha cs1x?
...Dzięki Wam wielkie za wyjaśnienia.
Pozostaje więc kupić yamaszkę i sprzężyć ją na razie z kompem (przynajmniej do czasu aż nie uzbieram na sampler).
Napiszcie jeszcze tylko co zyskuję dopłacając te kilka setek do cs2x? Bo cenowo rzeczywiście jak się jest cierpliwym i trochę się poszuka, wiele od cs1x nie odbiega.
Wiem że cs2x ma więcej potencjometrów do edycji barwy. A jak jest z jakością próbek?...
**********************
A może warto rozważyć zakup klawiatury sterującej Evolution MK-461C. Dla początkujących extra sprawa, klawisze wygodne (trochę trzeba poeksperymentować z ustawieniem dynamiki) no i pełno potencjometrów suwakowych i oborotowych. A jako syntezator zakupić Vanguarda VST (+ odpowiedni host, np FruityLoops Studio) ?
Pozostaje więc kupić yamaszkę i sprzężyć ją na razie z kompem (przynajmniej do czasu aż nie uzbieram na sampler).
Napiszcie jeszcze tylko co zyskuję dopłacając te kilka setek do cs2x? Bo cenowo rzeczywiście jak się jest cierpliwym i trochę się poszuka, wiele od cs1x nie odbiega.
Wiem że cs2x ma więcej potencjometrów do edycji barwy. A jak jest z jakością próbek?...
**********************
A może warto rozważyć zakup klawiatury sterującej Evolution MK-461C. Dla początkujących extra sprawa, klawisze wygodne (trochę trzeba poeksperymentować z ustawieniem dynamiki) no i pełno potencjometrów suwakowych i oborotowych. A jako syntezator zakupić Vanguarda VST (+ odpowiedni host, np FruityLoops Studio) ?

Nie ważne jak się gra, ważne jak się przy tym bawi :D