Roland jx1 czy Yamaha cs1x?

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
krulik
Posty:3
Rejestracja:wtorek 24 maja 2005, 00:00
Roland jx1 czy Yamaha cs1x?

Post autor: krulik » wtorek 24 maja 2005, 11:37

Potrzebuję klawiatury sterującej wspomagającej tworzenie muzyki (raczej rockowej niż elektronicznej) np. przy współpracy z Cubas SX. Chciałbym móc wykorzystywać istniejące tam syntezatory VSTi (a1, lm-7).

Potrzebuję również klawiszy, które potrafiłyby potem te stworzone na komputerze dźwięki wygenerować na żywo - np. podczas próby czy koncertu.

Jestem gitarzystą, klawiszy potrzebuję tylko jako instrument dodatkowy, więc nie chciał bym wydać na niego zbyt dużo kasy, a jednocześnie nie chciał bym kupić nic nie wartej zabawki . Oba wymienione w tytule syntezatory na wtórnym rynku mieszczą się w tym pojemności mojego portfela - Roland wychodzi prawie o połowę taniej.



Na temat Yamahy cs1x sporo się już naczytałem na tym forum i chyba z grubsza poznałem jej wady i zalety - jak dla mnie największa wada to kiepskie piana - ale co do naśladowania analogowych brzmień na syntezatorach, to zawsze będzie na co narzekać.



Nic nie znalazłem natomiast o Rolandzie jx1 - czy sprzęt jest na tyle kiepski że nie warto strzępić na jego temat języka?



Cenowo bardziej oczywiście pasuje mi jx1, ale jeśli dopłacając do cs1x 400-500pln inwestuję w znaczną poprawę jakości i funkcjonalności, to jestem gotowy na takie poświęcenie



Z góry dziękuję za podpowiedź

Awatar użytkownika
AXIS
Posty:307
Rejestracja:poniedziałek 28 cze 2004, 00:00

Re: Roland jx1 czy Yamaha cs1x?

Post autor: AXIS » wtorek 24 maja 2005, 11:56

Potrzebuję również klawiszy, które potrafiłyby potem te stworzone na komputerze dźwięki wygenerować na żywo - np. podczas próby czy koncertu.

******************************************************



O tym na razie zapomnij, chyba, że zabierzesz na koncert komputer i syntezator (jako klawiaturę sterującą). Ewentualnie Open Labs Neko, ale to komputer zintegrowany z klawiaturą midi i kontrolerami, cholernie drogi.



Nie przeniesiesz brzmień sytezatorów VSTi do żadnego syntezatora hardware. Ewentualnie możesz je zsamplować lub użyć syntezatora, który w kompie jest widziany jako VSTi, w tej chwili to chyba tylko Virus Ti.



Nic nie znalazłem natomiast o Rolandzie jx1 - czy sprzęt jest na tyle kiepski że nie warto strzępić na jego temat języka?

***********************************************************



To jest rompler z dość ograniczonym zestawem brzmień. Edycja jest możliwa tylko przez Sysex, brzmienia pochodzą z serii JV. Ich jakość jest dobra ale jak zechcesz coś zmienić to będzie gimnastyka. Dodatkowo, Local Off w tym modelu (funkcja niezbędna przy współpracy z komputerem) jest w tym modelu dostępna jedynie jako komunikat Sysex i na dodatek nie jest zapamiętywana w instrumencie. Ja bym wybrał CS1x albo CS2x (czasem można dostać w cenie zbliżonej do CS1x).



Pozdrawiam,



Maciej R.


Awatar użytkownika
krulik
Posty:3
Rejestracja:wtorek 24 maja 2005, 00:00

Re: Roland jx1 czy Yamaha cs1x?

Post autor: krulik » wtorek 24 maja 2005, 13:40

Dzięki. Konkretna odpowiedź. Niestety takiej się mniej więcej spodziewałem. Czyli będę musiał dorzucić te 460pln na yamaszkę.

Chyba że kupię jednak rolanda jako klawiaturę sterującą, a za dwa miesiące będę się z nim woził po komisach.



Pozdrawiam

Łukasz

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Roland jx1 czy Yamaha cs1x?

Post autor: MB » wtorek 24 maja 2005, 13:54

Potrzebuję również klawiszy, które potrafiłyby potem te stworzone na komputerze dźwięki wygenerować na żywo - np. podczas próby czy koncertu.

**********************

Obawiam się, że żadna klawiatura poza samplerem nie pozwoli Ci "stworzone na komputerze dźwięki wygenerować na żywo" bez udziału komputera.


Awatar użytkownika
Pewu
Posty:849
Rejestracja:sobota 07 cze 2003, 00:00

Re: Roland jx1 czy Yamaha cs1x?

Post autor: Pewu » wtorek 24 maja 2005, 20:58

..Obawiam się, że żadna klawiatura poza samplerem nie pozwoli Ci "stworzone na komputerze dźwięki wygenerować na żywo" bez udziału komputera...

**********************

Oczywiście, że tak. Jedynym rozsadnym wyjściem (w przypadku 1/1)byloby skorzystanie z dobrodziejstw laptopa. Zgadzam się też z Axisem, JX1 to wyjatkowy gniot. Na szczęście Roland szybko wycofał się z tej ścieżki.
Sympatycznie zielonokreskowy nadworny klaun Forum EiS

Awatar użytkownika
krulik
Posty:3
Rejestracja:wtorek 24 maja 2005, 00:00

Re: Roland jx1 czy Yamaha cs1x?

Post autor: krulik » sobota 28 maja 2005, 17:28

Dzięki Wam wielkie za wyjaśnienia.

Pozostaje więc kupić yamaszkę i sprzężyć ją na razie z kompem (przynajmniej do czasu aż nie uzbieram na sampler).

Napiszcie jeszcze tylko co zyskuję dopłacając te kilka setek do cs2x? Bo cenowo rzeczywiście jak się jest cierpliwym i trochę się poszuka, wiele od cs1x nie odbiega.

Wiem że cs2x ma więcej potencjometrów do edycji barwy. A jak jest z jakością próbek?

Awatar użytkownika
Hubba
Posty:585
Rejestracja:wtorek 28 sty 2003, 00:00

Re: Roland jx1 czy Yamaha cs1x?

Post autor: Hubba » sobota 28 maja 2005, 20:53

Napiszcie jeszcze tylko co zyskuję dopłacając te kilka setek do cs2x? Bo cenowo rzeczywiście jak się jest cierpliwym i trochę się poszuka, wiele od cs1x nie odbiega.

Wiem że cs2x ma więcej potencjometrów do edycji barwy. A jak jest z jakością próbek?...

**********************

Zyskujesz troche doplacajac do cs2x i nie jakosc probek ma tu istotne znaczenie czy liczba pokretel (raptem zdaje sie 2 wiecej).

cs2x ma 64 glosowa polifonie i 16 MB pamieci z probkami.

W cs2x jest pelna obsluga MIDI (w cs1x np. przebiegi arpeggio nie sa do wydobycia z instrumentu).

W cs2x mozesz zapisac 256 swoich patchy (w cs1x tylko 128).

W cs2x masz 40 przebiegow arpeggio (w cs1x 30).

To z glownych rzeczy chyba tyle.



Hubi


Awatar użytkownika
fabian
Posty:323
Rejestracja:środa 25 maja 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Roland jx1 czy Yamaha cs1x?

Post autor: fabian » sobota 28 maja 2005, 21:22

pomimo zwiekszenia ilosci probek (czterokrotnie wiecej) nie odczujemy roznicy w jakisci tych probek..

np. barwy "mozliwego" piana nie uswiadczysz w zadnym z tych sprzetow..



2 to sporo nowszy instrument - ma odrobine wieksza kulture brzmienia, odrobine wiecej mozlisoci, filtr gornoprzepustowy i tak samo kiepska klawiature..



pozdrawiam..
the Sun Personality

Awatar użytkownika
ast
Posty:621
Rejestracja:środa 03 kwie 2002, 00:00

Re: Roland jx1 czy Yamaha cs1x?

Post autor: ast » sobota 28 maja 2005, 21:25

...pomimo zwiekszenia ilosci probek (czterokrotnie wiecej) nie odczujemy roznicy w jakisci tych probek..

np. barwy "mozliwego" piana nie uswiadczysz w zadnym z tych sprzetow..



2 to sporo nowszy instrument - ma odrobine wieksza kulture brzmienia, odrobine wiecej mozlisoci, filtr gornoprzepustowy i tak samo kiepska klawiature..



pozdrawiam.....

**********************

Która to klawiatura w dodatku niewiele się zmieniła od roku 1991 i PSR-500
Ja jestem tylko zwykłym grajkiem...

Awatar użytkownika
TheFender
Posty:53
Rejestracja:piątek 03 cze 2005, 00:00

Re: Roland jx1 czy Yamaha cs1x?

Post autor: TheFender » piątek 03 cze 2005, 13:06

...Dzięki Wam wielkie za wyjaśnienia.

Pozostaje więc kupić yamaszkę i sprzężyć ją na razie z kompem (przynajmniej do czasu aż nie uzbieram na sampler).

Napiszcie jeszcze tylko co zyskuję dopłacając te kilka setek do cs2x? Bo cenowo rzeczywiście jak się jest cierpliwym i trochę się poszuka, wiele od cs1x nie odbiega.

Wiem że cs2x ma więcej potencjometrów do edycji barwy. A jak jest z jakością próbek?...

**********************

A może warto rozważyć zakup klawiatury sterującej Evolution MK-461C. Dla początkujących extra sprawa, klawisze wygodne (trochę trzeba poeksperymentować z ustawieniem dynamiki) no i pełno potencjometrów suwakowych i oborotowych. A jako syntezator zakupić Vanguarda VST (+ odpowiedni host, np FruityLoops Studio) ?
Nie ważne jak się gra, ważne jak się przy tym bawi :D

ODPOWIEDZ