Stopa i werbel

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
j.bravo
Posty:386
Rejestracja:środa 01 wrz 2004, 00:00
Re: Stopa i werbel

Post autor: j.bravo » poniedziałek 23 maja 2005, 03:25

...a do tego perkusista bedzie za kazdym razem walił inaczej ( albo głośniej albo ciszej i jeszce nie w to samo miejsce) to tu nie pomogą nawet najlepsze mikrofony...

**********************

No świetnie!!!!To lepiej od razu wziąc lupa. Jeśli bębniarz gra "żywo" i to jest wada to po co nagrywac bębny?????????????
Jestem przystojny i młody

Awatar użytkownika
Groch
Posty:437
Rejestracja:piątek 10 gru 2004, 00:00

Re: Stopa i werbel

Post autor: Groch » poniedziałek 23 maja 2005, 16:11

No świetnie!!!!To lepiej od razu wziąc lupa. Jeśli bębniarz gra "żywo" i to jest wada to po co nagrywac bębny?????????????...

**********************

Jeszcze pewnie trafisz na takiego, co to chciał od razu zostać wirtuozem i ominął wiele podstawowych lekcji gry na perkusjii. Są tacy, co grają przesadnie gęsto, a nie dokładnie uderzają, zuborzając strasznie brzmienie i dynamikę. Werbel co chwilę potrafi grać na innym tonie. To na prawdę potrafi być problemem...

makaronix
Posty:256
Rejestracja:czwartek 03 cze 2004, 00:00

Re: Stopa i werbel

Post autor: makaronix » poniedziałek 23 maja 2005, 18:19

......a do tego perkusista bedzie za kazdym razem walił inaczej ( albo głośniej albo ciszej i jeszce nie w to samo miejsce) to tu nie pomogą nawet najlepsze mikrofony...

**********************

No świetnie!!!!To lepiej od razu wziąc lupa. Jeśli bębniarz gra "żywo" i to jest wada to po co nagrywac bębny?????????????...

**********************

Nagrywałeś kiedyś perkusiste? chyba nie skoro wypisujesz takie bzdury, a jak nagrywałes to chyba samych kiepskich i żyjesz w przekonaniu, ze inaczej grać sie nie da i nie jest to problemem, oczywiście mozna nagrywać tylko nic dobrego z tego ni wyniknie, ok mozna podstawić próbki tylko jak koleś bedzie bujał dynamika to bedziesz musiał podstawić jedna próbke np werbla i za kazdym razem uderzenie bedzie identycznie a to już sztuczne troche, nie zdajesz sobie chyba sprawy jak ważne w nagraniu jest przygotowanie muzyka, jego świadomośc brzmienia itd. odsyłam do wywiadu z p. kamińskim w EiS
Mam 18 lat, jestem klawiszowcem, interesuje się szeroko pojętym dźwiękiem i wszystkim co z nim związane.

j.bravo
Posty:386
Rejestracja:środa 01 wrz 2004, 00:00

Re: Stopa i werbel

Post autor: j.bravo » wtorek 24 maja 2005, 00:05

.........a do tego perkusista bedzie za kazdym razem walił inaczej ( albo głośniej albo ciszej i jeszce nie w to samo miejsce) to tu nie pomogą nawet najlepsze mikrofony...

**********************

No świetnie!!!!To lepiej od razu wziąc lupa. Jeśli bębniarz gra "żywo" i to jest wada to po co nagrywac bębny?????????????...

**********************

Nagrywałeś kiedyś perkusiste? chyba nie skoro wypisujesz takie bzdury, a jak nagrywałes to chyba samych kiepskich i żyjesz w przekonaniu, ze inaczej grać sie nie da i nie jest to problemem, oczywiście mozna nagrywać tylko nic dobrego z tego ni wyniknie, ok mozna podstawić próbki tylko jak koleś bedzie bujał dynamika to bedziesz musiał podstawić jedna próbke np werbla i za kazdym razem uderzenie bedzie identycznie a to już sztuczne troche, nie zdajesz sobie chyba sprawy jak ważne w nagraniu jest przygotowanie muzyka, jego świadomośc brzmienia itd. odsyłam do wywiadu z p. kamińskim w EiS...

**********************

He, he, wiem co to jest "błądzący werbel", można sobie z nim poradzić bez podstawiania próbek (jeśli się chce i umie...)
Jestem przystojny i młody

makaronix
Posty:256
Rejestracja:czwartek 03 cze 2004, 00:00

Re: Stopa i werbel

Post autor: makaronix » wtorek 24 maja 2005, 00:47

He, he, wiem co to jest "błądzący werbel", można sobie z nim poradzić bez podstawiania próbek (jeśli się chce i umie...)...

**********************

No to jesteś miszczem świata, ja ineego sposobu poza cieciem i klejeniem, bądź podkłądaniem nie znam, młody i i głupi jeszce jestem,( moze zdradzisz mi ten magiczny spoób) tylko czy tu chodzi o to zeby nagrac a potem siedzieć nie wiadomo ile nad edycją, ja nie napisałęm ze jak masz słabego perkusiste to nie nagrywaj go, zasugerowałęm jedynie ze bardzo ważne jest kto jak i na czym zagra, a Ty sie oburzyłes nie wiadomo dlaczego uraziłem Cie tym czy jak?

Mam 18 lat, jestem klawiszowcem, interesuje się szeroko pojętym dźwiękiem i wszystkim co z nim związane.

ODPOWIEDZ