Pro Tools M-Powered - warte zainteresowania?
Witanko! Zastanawiam się na wyborem sekwensera: Samplitude V8 lub Sonar 4, a może... Pro Tools M-Powered? Warto inwestować w "małego" Pro Toolsa? Czy ktoś miał z nim styczność? Będę rejestrował MIDI, zapinał instr.VST (lub RTAS:)), rendering do WAV i obróbka audio. Zależy mi też na dobrych pluginach na pokładzie. Napiszcie swoje opinie na temat PT (M-Powered). Będę wdzięczny oj, bardzo!:) Pozdrówka!
Tam sięgaj, gdzie wzrost nie sięga... :-)
Re: Pro Tools M-Powered - warte zainteresowania?
Napiszcie swoje opinie na temat PT (M-Powered). Będę wdzięczny oj, bardzo!:)
Opinii na temat PT M-powered raczej jeszcze nie bedzie, bo tego jeszcze nie ma. Jezeli to jest PT LE, to w porzadku, ale diabel tkwi w szczegolach czyli w stabilnosci pracy, a na takie opinie musimy poczekac. Co do porownania PTLE vs np. Cubase, to pamietaj, ze otwierasz "puszke z pandora"
Generalnie Ten PT M-powered jest mniej wiecej trzy (no, niech i dwa) razy tanszy od Cubase SX, a wiedzac, ze TINLFL...
Ja lubie PT, ale doceniam zalety SX. Jezeli masz sie przestawiac na PT, to zapomnij. Jezeli nic nie wiesz, to PT z pewnoscia jest bardziej przyjazny. MIDI raczej kiepskie, ale do audio IMO lepszy.
Opinii na temat PT M-powered raczej jeszcze nie bedzie, bo tego jeszcze nie ma. Jezeli to jest PT LE, to w porzadku, ale diabel tkwi w szczegolach czyli w stabilnosci pracy, a na takie opinie musimy poczekac. Co do porownania PTLE vs np. Cubase, to pamietaj, ze otwierasz "puszke z pandora"

Generalnie Ten PT M-powered jest mniej wiecej trzy (no, niech i dwa) razy tanszy od Cubase SX, a wiedzac, ze TINLFL...
Ja lubie PT, ale doceniam zalety SX. Jezeli masz sie przestawiac na PT, to zapomnij. Jezeli nic nie wiesz, to PT z pewnoscia jest bardziej przyjazny. MIDI raczej kiepskie, ale do audio IMO lepszy.
Re: Pro Tools M-Powered - warte zainteresowania?
... Napiszcie swoje opinie na temat PT (M-Powered). Będę wdzięczny oj, bardzo!:)
Opinii na temat PT M-powered raczej jeszcze nie bedzie, bo tego jeszcze nie ma. Jezeli to jest PT LE, to w porzadku, ale diabel tkwi w szczegolach czyli w stabilnosci pracy, a na takie opinie musimy poczekac. Co do porownania PTLE vs np. Cubase, to pamietaj, ze otwierasz "puszke z pandora"
Generalnie Ten PT M-powered jest mniej wiecej trzy (no, niech i dwa) razy tanszy od Cubase SX, a wiedzac, ze TINLFL...
Ja lubie PT, ale doceniam zalety SX. Jezeli masz sie przestawiac na PT, to zapomnij. Jezeli nic nie wiesz, to PT z pewnoscia jest bardziej przyjazny. MIDI raczej kiepskie, ale do audio IMO lepszy....
**********************
Ok. Dzięki. A jak możliwości tego sofu mają się do Samplitude V8 lub Sonara4 ? Chodzi mi też o jakość pluginów... Pozdr. KD
Opinii na temat PT M-powered raczej jeszcze nie bedzie, bo tego jeszcze nie ma. Jezeli to jest PT LE, to w porzadku, ale diabel tkwi w szczegolach czyli w stabilnosci pracy, a na takie opinie musimy poczekac. Co do porownania PTLE vs np. Cubase, to pamietaj, ze otwierasz "puszke z pandora"

Generalnie Ten PT M-powered jest mniej wiecej trzy (no, niech i dwa) razy tanszy od Cubase SX, a wiedzac, ze TINLFL...
Ja lubie PT, ale doceniam zalety SX. Jezeli masz sie przestawiac na PT, to zapomnij. Jezeli nic nie wiesz, to PT z pewnoscia jest bardziej przyjazny. MIDI raczej kiepskie, ale do audio IMO lepszy....
**********************
Ok. Dzięki. A jak możliwości tego sofu mają się do Samplitude V8 lub Sonara4 ? Chodzi mi też o jakość pluginów... Pozdr. KD
Tam sięgaj, gdzie wzrost nie sięga... :-)
Re: Pro Tools M-Powered - warte zainteresowania?
jak możliwości tego sofu mają się do Samplitude V8 lub Sonara4 ? Chodzi mi też o jakość pluginów.
Nie wiem, sonara ani samplitude nie znam wcale. Sadze jednak, ze przynajmniej sonar ma wieksze mozliwosci niz PT, ktory jest "ubogi w MIDI" jak diabli. Co do wtyczek, to z adapterem FXpansion z PT dzialaja wszystkie VST i VSTi, ze stabilnoscia roznie, ale tego znow nie wiemy. Podstawowe wtyczki w PT sa IMO bardzo dobre, wprawdzie nie tak liczne i bajeranckie jak w VST w innych aplikacjach, ale za to dobrze brzmia, czego np. o korektorze w Cubase/Nuendo nie da sie powiedziec. W kazdym programie jak chcesz cos ekstra, musisz doplacic, a wiekszosc wtyczek jest od razu VST/RTAS. Na PT gorzej jest z darmowymi, ale za to te, co sa, dzialaja bez zarzutu. I tak dalej...
Nie wiem, sonara ani samplitude nie znam wcale. Sadze jednak, ze przynajmniej sonar ma wieksze mozliwosci niz PT, ktory jest "ubogi w MIDI" jak diabli. Co do wtyczek, to z adapterem FXpansion z PT dzialaja wszystkie VST i VSTi, ze stabilnoscia roznie, ale tego znow nie wiemy. Podstawowe wtyczki w PT sa IMO bardzo dobre, wprawdzie nie tak liczne i bajeranckie jak w VST w innych aplikacjach, ale za to dobrze brzmia, czego np. o korektorze w Cubase/Nuendo nie da sie powiedziec. W kazdym programie jak chcesz cos ekstra, musisz doplacic, a wiekszosc wtyczek jest od razu VST/RTAS. Na PT gorzej jest z darmowymi, ale za to te, co sa, dzialaja bez zarzutu. I tak dalej...
Re: Pro Tools M-Powered - warte zainteresowania?
Nie wiem, sonara ani samplitude nie znam wcale. Sadze jednak, ze przynajmniej sonar ma wieksze mozliwosci niz PT, ktory jest "ubogi w MIDI" jak diabli.
**********************
Jeśli chodzi o zwykłego ProToolsa, to oczywiscie masz rację, natomiast obawiam się, że wersja M-Powered ma tutaj nieco więcej do powiedzenia. Zresztą po co rozsiewać plotki - wystarczy zajrzeć na stronę producenta.
Zbych
**********************
Jeśli chodzi o zwykłego ProToolsa, to oczywiscie masz rację, natomiast obawiam się, że wersja M-Powered ma tutaj nieco więcej do powiedzenia. Zresztą po co rozsiewać plotki - wystarczy zajrzeć na stronę producenta.
Zbych
Re: Pro Tools M-Powered - warte zainteresowania?
Nie wiem, sonara ani samplitude nie znam wcale. Sadze jednak, ze przynajmniej sonar ma wieksze mozliwosci niz PT, ktory jest "ubogi w MIDI" jak diabli.
**********************
Jeśli chodzi o zwykłego ProToolsa, to oczywiscie masz rację, natomiast obawiam się, że wersja M-Powered ma tutaj nieco więcej do powiedzenia.
Wersja M-Powered jest w przewazajacej wiekszosci "ficzerow" identyczna a w pozostalej gorsza od LE.
Zresztą po co rozsiewać plotki - wystarczy zajrzeć na stronę producenta.
I tam znajdziemy duza ilosc informacji
**********************
Jeśli chodzi o zwykłego ProToolsa, to oczywiscie masz rację, natomiast obawiam się, że wersja M-Powered ma tutaj nieco więcej do powiedzenia.
Wersja M-Powered jest w przewazajacej wiekszosci "ficzerow" identyczna a w pozostalej gorsza od LE.
Zresztą po co rozsiewać plotki - wystarczy zajrzeć na stronę producenta.
I tam znajdziemy duza ilosc informacji

- Miłaszewski
- Posty:997
- Rejestracja:wtorek 23 gru 2003, 00:00
Re: Pro Tools M-Powered - warte zainteresowania?
M-Powered jest identyczny jak LE, z jedna roznica. Nie mozna dopalic go pakietem DV Toolkit, sluzacym do postprodukcji. Natomiast mozna go dopalic pakietem Music Production Toolkit.
[addsig]
[addsig]