Wszystko ładnie cacy ale ten fragmencik:
Niestety nie udało się nam dokonać pomiarów kart Creamware (sterowniki nie „winszowały” sobie pracować z programem RMAA w wersji 5.3 i nowszymi)"
to polecam usunąć bo to trochę wstyd, żeby nie poradzić sobie z testami na tej karcie w sumie prostej w konfiguracji karcie. Gwarantuję iż jest to możliwe. Jakby coś to służę własnymi - priv.
## hehm... tak się składa, że pracowałem na Pulsarze II nie jeden raz. Znam tę kartę, ceniłem swego czasu, ale w tej konkretnej sytuacji pomimo prawidłowego skonfugurowania sterowniki po prostu głupiały... Sygnał był przerywany, pojawiały się jakieś dziwne zniekształcenia... Wybacz, ale przyznanie się do niemożności przeprowadzenia wyników w przypadku osoby, która - hmmm - siedzi w tym od lat o czymś świadczy...
Jeśli byłbyś tak uprzejmy, podeślij swoje wyniki
Zastrzeżenie nr 2. W świetle tych testów E-MU 1820 jak i cała rodzinka wypada niezbyt zachęcająco. Czy aby nie było problemów z kabelkami
## Nie - bo byłem przygotowany. W sumie to, jaką kartę używasz to kwestia świadomego wyboru (przynajmniej tak powinno być...). Ja pracuję na EMU1820 i jestem zadowolony - znam jej narowy i wiem, na co mogę sobie pozwolić, a na co nie. IMO w tej cenie to doskonały interfejs wielokanałowy. Nagrywam koncerty na 18 śladach i jest bez pudła.
Po za tym ciekawy wywód Jacka.
## faqt.
Jak widać karty RME, LYNX potwierdzają swoją klasę w każdych warunkach pracy. Powinienem dodać jeszcze Creamware i to w zasadzie komplet kart na których można polegać. Reszta kart to ... rzut monetą
## Fakty sa takie, że chcąc mieć taki konfig jak w EMU1820 a zbudowany na RME musiałbym wydać minimum 3-4 razy więcej... To jest jakoś argument, prawda?
Pozdro
Groover