Kasetowy deck

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
szkudlik
Posty:1732
Rejestracja:czwartek 26 lut 2004, 00:00
Kasetowy deck

Post autor: szkudlik » czwartek 03 lut 2005, 09:05

Witam,



tym razem mam pytanie



Czesto przychodza do mnie ludzie z prosba o remaster kasety magnetofonowej, sam remaster to oczywsicie wiem jak zrobic , ale z pustego ani salomon, wiec zaczac trzeba od dobrego zrodelka, czyli magnetofonu

Powiem ze nie mam zamiaru inwestowac zbyt duzo, wiec szukam na allegro - ryzyk-fizyk po prostu. Poniewaz nigdy sie nie interesowalem parametrami magnetow, wiec prosilbym o porade (czy dobrze mysle po prostu):



- nie bede nagrywal na tasme prawdopodbnie wcale, wiec wszystkie HX-Pro czy Bias Tuning mi zwisaja

- koniecznie 3 motory dla jak narowniejszego przesuwu tasiemki

- koniecznie 3 glowice - dla wyciagniecia z tasmy wszystkiego co tam ktos kiedys wgral - czyli pasma do tych 18kHz dla Fe i 20KHz dla Me (glowice universalne maja do jakis 14-15kHz max niezaleznie od tasmy)

- Dolby C powinno wystarczyc, Dolby S oraz DBX byly tak rzadkie ze nie ma co tego szukac, prawdopodobienstwo spotkania kasety nagranej w tym systemie jest pomijalne

- Pioneer ma jakis system FLEX (Frequency Level Expander) - co to za dziwo?

- Yamaha oferuje "Play Trim" - czyli jak rozumiem reczna korekcja skosu glowicy dla tasm nagranych w rozregulowanych magnetach, dobrze mysle?

- AKAI chwali sie jakims typem glowicy "amorficznej", pobno niezamowicie twardej i odpornej na scieranie. Prawda to czy reklamowa bajeczka?

- Na co jeszcze mozna by zwrocic uwage (poza oczywistymi sprawami zuzycia mechanicznego, co juz musze zaryzykowac).



dzieki za odpowiedzi z gory!


[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

Awatar użytkownika
szkudlik
Posty:1732
Rejestracja:czwartek 26 lut 2004, 00:00

Re: Kasetowy deck

Post autor: szkudlik » czwartek 03 lut 2005, 15:15

...Polecam pojedyncze decki Technica, nawet takie sprzed 5 lat. Nic lepszego chyba nie wymyslili w mechanice.

...

**********************



Technics znaczy?

Ze pojedynczy to oczywiste, podobnie jak to ze bez autoreversu, jak glowica sie kreci we wszystkie strony to niby jak ma sie precyzyjnie ustawic do tasmy? Poza tym nie bylo 3-heads autorevers czy double tape.



Nie wiem czy marka - Technics, Pioneer itd. - ma tu zeczywiscie bardzo duzo do powiedzenia... ale zawsze moze miec. Co do technicsow to slyszalem ze glowica sie im sciera ciut szybciej niz o konkurecncji.




[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

3Head
Posty:433
Rejestracja:środa 28 lip 2004, 00:00

Re: Kasetowy deck

Post autor: 3Head » czwartek 03 lut 2005, 16:04

Poza tym nie bylo 3-heads autorevers czy double tape.

**********************



Mam swietny magnetofon wlasnie z tej serii i jemu rowniez zawdzieczam moj login

Grey
Posty:208
Rejestracja:piątek 18 lip 2003, 00:00

Re: Kasetowy deck

Post autor: Grey » czwartek 03 lut 2005, 22:18

na allegro znajdziesz jedną fajną 3headową Yamaszkę oraz Akai GX-65 MK2 również 3 główki. Fajną sprawą jest jeszcze Marantz DCC DD-82, to cyfra ale łyka analogi i wierz mi, gra to naprawde dobrze. Nie da się jednak nagrywać na anologi, ale chyba nie ma takiej potrzeby.

Pozdr.
eis, eis, baby!

Awatar użytkownika
szkudlik
Posty:1732
Rejestracja:czwartek 26 lut 2004, 00:00

Re: Kasetowy deck

Post autor: szkudlik » czwartek 03 lut 2005, 23:20

Fajną sprawą jest jeszcze Marantz DCC DD-82, to cyfra ale łyka analogi i wierz mi, gra to naprawde dobrze. Nie da się jednak nagrywać na anologi, ale chyba nie ma takiej potrzeby.

**********************



Myslalem o DCC, ale wydaje mi sie ze to nie najlepszy pomysl - z jednej strony moze milo by bylo miec mozliwosc czytania takze DCC jezeli bedzie taka potrzeba, ale z drugiej - tych magnetow nie produkuja od lat, wiec jedyne co mozna dostac to ostro "przejechany" mechanizm. A rownomiernosc tasmy jest jednak krytyczna... poza tym DCC z racji "cyfry" jednak jest sprzedawny troche drozej.



Czy ktos slyszal co to jest za dziwo ten "FLEX" w Pioneerach? W inecie mam tylko reklamowe zachwyty nad tym systemem...



No i spotyka sie jeszcze takie cos - "dual capstan system", czyli dwa walki - nie dla autoreversu tylko... tylko wlasnie, po co?

Wyglada to tak jak TUTAJ



ps. znalazlem taki tekst w jednej aukcji DCC:

posob nagrywania na kasety DCC jest identyczny jak w MD ,ale jakosc DCC duzo lepsza niz w Minidisc'ach czy tez CD

nie ma jak reklama - "proszek do prania X jest lepszy od zwyklego". Who cares about the truth?


[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

Awatar użytkownika
djx76
Posty:257
Rejestracja:czwartek 13 mar 2003, 00:00

Re: Kasetowy deck

Post autor: djx76 » piątek 04 lut 2005, 05:32

technics powinien być dobrym wyborem.miałem taką maszynę przez dobrych parę lat i nadal mam i zero problemów do dziś.
Nigdy nie wdawaj się w dyskusje z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu-następnie pokona doświadczeniem :)

Awatar użytkownika
jasiek
Posty:121
Rejestracja:poniedziałek 08 kwie 2002, 00:00

Re: Kasetowy deck

Post autor: jasiek » piątek 04 lut 2005, 08:23

Nakamichi, Yamaha,Onkyo, wysokie modele Pioneer`a, Kenwood`a i Sony (z dziewiątkami w nazwie).

Jednokieszeniowe.

Technics ma mechanikę nie do zdarcia, ale..... ja bym nie wybrał.

Żadnych DCC.

Najlepiej bez rewersów.

Jasiek
Obecnie projektant systemów oświetleniowych LED

Awatar użytkownika
ast
Posty:621
Rejestracja:środa 03 kwie 2002, 00:00

Re: Kasetowy deck

Post autor: ast » piątek 04 lut 2005, 08:54



Czy ktos slyszal co to jest za dziwo ten "FLEX" w Pioneerach? W inecie mam tylko reklamowe zachwyty nad tym systemem...



No i spotyka sie jeszcze takie cos - "dual capstan system", czyli dwa walki - nie dla autoreversu tylko... tylko wlasnie, po co?

Wyglada to tak jak TUTAJ



...

**********************

Dual capstan służy do utrzymywania stałego naciągu taśmy - w "zwykłych" magnetofonach realizuje się to przez odpowiednie hamowanie szpul - a co za tym idzie poprawy jej przylegania do głowic i zwiększenia stabilności. "FLEX", "PlayTrim" to układy, których zadaniem jest (ale nie wiem dokładnie w jaki sposób to robią) skompensowanie osłabienia i zniekształceń fazowych wysokich tonów przy skosie głowicy niedopasowanym do taśmy.
Ja jestem tylko zwykłym grajkiem...

Awatar użytkownika
Hubba
Posty:585
Rejestracja:wtorek 28 sty 2003, 00:00

Re: Kasetowy deck

Post autor: Hubba » piątek 04 lut 2005, 11:48

...Polecam pojedyncze decki Technica, nawet takie sprzed 5 lat. Nic lepszego chyba nie wymyslili w mechanice.

**********************



Technics ? Liderem ? Mechaniki ? W magnetofonach ?

Toz to sprzet klasy kasprzak, tyle, ze technologicznie kilka lat pozniej.

Jesli deck, to tylko Akai, tyle, ze bedzie ciezko znalezc.



Hubi








Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Kasetowy deck

Post autor: Zbynia » piątek 04 lut 2005, 13:01

wysokie serie akai,sony,pionier i teac(najlepsze magnetofony kasetowe na świecie)

technics przereklamowany w każdym calu niestety...



co do glowic amorficznych to faktycznie są duzo trwalsze od zwykłych - mialem taka w walkmanie (a jak wiadomo troszkę sie sluchalo) i po kilku latach pracy bylo malusienkie wyzlobienie - w tym samym czasie w wiezy wymienilem glowice dwa razy(a sluchane bylo duzo mniej ni na walkmanie)



dual capstan loop(fachowo) to polaczenie dwoch walkow napedowych do idealnego naciagu tasmy i rownomiernego przesuwu



autorewers jest spoko ale rownomiernie i bez wplywu na dzwiek dziala tylko w najwyzszych seriach magnetofonow



szukaj w sony klasy es bylo kilka niedrogich na allegro ostatnio



jak masz mozliwosc to kup z dolby s a lepiej z dbx(bardzo dobry system) a jeszcze odkurzysz kilka kaset:D




ODPOWIEDZ