Głośność własnego nagrania

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
Ricc
Posty:4
Rejestracja:czwartek 20 sty 2005, 00:00
Głośność własnego nagrania

Post autor: Ricc » czwartek 20 sty 2005, 12:23

Cześć! Jestem tu poraz pierwszy. W wolnych chwilach komponuje własną muzykę w programie Logic Audio Platinum 5.1 na instrumentach audio. I mam pewien problem; otóż zgrywając wszystkie ścieżki do jednej (w mikserze na sumie mam nawet włączony limiter z podbiciem 6dB) nie mogę uzyskać takiej głośnośic nagrania, jaką mają utwory z płyt komercyjnych. Jeśli zwiększę podbicie w limiterze, to z kolei suma jest tak skompresowana, że nie można tego słuchać. Oczywiście bezlimitera całość będzie przesterowana. Jak osiągnąć taka głośność, aby jednocześnie nagranie nie straciło na jakości??? Proszę o rady.

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Głośność własnego nagrania

Post autor: MB » czwartek 20 sty 2005, 13:07

Trzeba się tak nauczyć aranżować utwory, żeby szczelnie wypełnić całe pasmo. Głośność zależy nie tylko od poziomów, ale również od składu widmowego nagrania.

Antheck
Posty:180
Rejestracja:wtorek 04 cze 2002, 00:00

Re: Głośność własnego nagrania

Post autor: Antheck » czwartek 20 sty 2005, 13:40

...Trzeba się tak nauczyć aranżować utwory, żeby szczelnie wypełnić całe pasmo. Głośność zależy nie tylko od poziomów, ale również od składu widmowego nagrania....

**********************

Bravo !!!

Już dawno nie widziałem na tym forum tak celnie, a przy tym zwięźle zredagowanej uwagi. polonistyczne wyrazy szacunku!

Pozdrawiam, Antheck


[addsig]
Stevie Wonder: "You're the best stage crew I've ever seen..."

Awatar użytkownika
Ricc
Posty:4
Rejestracja:czwartek 20 sty 2005, 00:00

Re: Głośność własnego nagrania

Post autor: Ricc » czwartek 20 sty 2005, 14:31

...Trzeba się tak nauczyć aranżować utwory, żeby szczelnie wypełnić całe pasmo. Głośność zależy nie tylko od poziomów, ale również od składu widmowego nagrania....

**********************

Rozumiem, że to tak tytułem wstępu. Ale bardzo proszę o trochę więcej konkretów. Myślę, że ta tematyka jest berdzo przydetne nie tylko mnie.

Awatar użytkownika
bruce_lee
Posty:277
Rejestracja:sobota 19 cze 2004, 00:00
Kontakt:

Re: Głośność własnego nagrania

Post autor: bruce_lee » czwartek 20 sty 2005, 14:44

......Trzeba się tak nauczyć aranżować utwory, żeby szczelnie wypełnić całe pasmo. Głośność zależy nie tylko od poziomów, ale również od składu widmowego nagrania....

**********************

Rozumiem, że to tak tytułem wstępu. Ale bardzo proszę o trochę więcej konkretów. Myślę, że ta tematyka jest berdzo przydetne nie tylko mnie....

**********************

np. tu masz ich wiecej:

EiS 12/03 - "kompresja wielopasmowa - sposob na uzyskanie nowoczesnego brzmienia"

EiS 02/04 - "profesjonalne brzmienie nagran - co zrobic by twoj utwor zabrzmial glosno i czytelnie"

itp itd

[url=http://www.liveuser.pl]liveuser.pl[/url] /
[url=http://www.myspace.com/ansikte]le visage[/url]

Awatar użytkownika
Cyprio
Posty:409
Rejestracja:sobota 13 mar 2004, 00:00

Re: Głośność własnego nagrania

Post autor: Cyprio » czwartek 20 sty 2005, 15:33

a tak poza tym- przygotowanie dobrego miksu nie ma nic wspólnego z przerzucaniem kartofli lub sprzedawaniem marchewek... tutaj naprawdę ogromne znaczenie ma doświadczenie i praktyka... gdyby tak każdy mógł po kilku radach robić dobrze brzmiące miksy, to świat byłby pełen świetnych realizatorów- ale tak nie jest- to chyba o czymś świadczy... Jeżeli jeszcze się na tym nie znasz, to czeka Cię długa droga poszukiwań, prób i miksowania "po raz setny" tego samego kawałka- taka jest prawda... z czasem zacznie przychodzić Tobie to łatwiej...



Często podczas miksowania zdarza się niewprawionym osobom zapominać o tym, jak wiele niepotrzebnego 'mułu' znajduje się w spektrum dźwiękowym poszczególnych instrumentów aranżu- dlatego też nie zapominaj o odpowiednim odfiltrowaniu niskich częstotliwości i odchudzenia brzmienia tam, gdzie jest to wskazane i niezbędne- niepotrzebne częstotliwości są w stanie zająć ogromną część "przestrzeni" w miksie.



Pozdrawiam!



P.S. Nie goń za wszelką cenę za głośnością miksu- to zgubna droga.

Awatar użytkownika
Ricc
Posty:4
Rejestracja:czwartek 20 sty 2005, 00:00

Re: Głośność własnego nagrania

Post autor: Ricc » piątek 21 sty 2005, 11:17

Dzięki za wskazówki i dobre rady. Domyślałem się, że aranżacja utworów nie jest łatwa, gdyż już trochę w tym siedzę. Ale potrzebowałem rad i myślę, że jeszcze dużo przede mną teorii(!) - oczywiście nie wspominając o praktyce - jednak teoria też jest ważna. Np. jak co i w jaki sposób kompresować, jakich filtrów do jakich ścieżek używać itp. Dlatego jeszcze raz serdeczne dzięki za porady!!! Jeżeli jeszcze przyjdzie Wam do głowy jakaś szczegółowa wskazówka (np. jak analizować spektrum poszczególnych instrumentów,jakich filtrów używać do basów, gitary, pianina, smyczków czy perkusji...), to bardzo proszę o wskazówki. Z góry dziękuję!!!

Awatar użytkownika
PITmaster
Posty:115
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00

Re: Głośność własnego nagrania

Post autor: PITmaster » piątek 21 sty 2005, 11:42

P.S. Nie goń za wszelką cenę za głośnością miksu- to zgubna droga....

**********************

Też mi się tak wydaje. Ale jak to jest z poszczególnymi śladami. Czy tu powinno się starać wykorzystać wszystkie bity sygnału, czyli zadbać o maksymalny poziom nagrania, czy również nie?

Rozumiem zapas 6dB na późniejszą obróbkę. Ale w sytuacji jeszcze cichszych sygnałów, czy są nie do przyjęcia?



PITmaster


Awatar użytkownika
Bartolomeo
Posty:223
Rejestracja:sobota 13 lis 2004, 00:00

Re: Głośność własnego nagrania

Post autor: Bartolomeo » piątek 21 sty 2005, 11:56

...P.S. Nie goń za wszelką cenę za głośnością miksu- to zgubna droga....

**********************

Też mi się tak wydaje.

*************************

I mi:)



a jeszcze o zwiekszaniu głośnosci ma sz w dziale dowland

na tej stonie pt "dopalanie" chyba?? Jest to artykół pdf

Awatar użytkownika
Cyprio
Posty:409
Rejestracja:sobota 13 mar 2004, 00:00

Re: Głośność własnego nagrania

Post autor: Cyprio » piątek 21 sty 2005, 16:23

Życzę powodzenia w 'dłubaninie'- poszukiwanie idealnego miksu to jak pogoń za kamieniem filozoficznym ;)



Jedna ważna rada- słuchać bardzo wiele muzyki trzeba słuchać selektywnie jak miksuje się muzykę na Świecie- nie zamykać się w swoich czterech ścianach ze swoimi miksami, tylko porównywać do 'najlepszych'...

ODPOWIEDZ