Literatura o masteringu

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
Cyprio
Posty:409
Rejestracja:sobota 13 mar 2004, 00:00
Re: Literatura o masteringu

Post autor: Cyprio » środa 08 gru 2004, 02:49

Spoko- jedni lubią to, inni tamto- wcale tego nie neguję... jestem po prostu uczulony na podejście dydaktycznego tego typu:



Jak nagrywać wokal?

-wokalista musi mieć dobry dzień

-wokalista musi być wyspany i najedzony

-wokalista musi mieć fajny mikrofon i nie można go poganiać







To jest akurat autentyk z krążacego gdzieś po polskiej sieci artykułu o 'technikach nagrywania wokalu' (a może sekretach?? )... w każdym bądź razie nie lubię takich ogólników, psychologicznego wodolejstwa w warsztatach (bo w postach sam takowe uprawiam ) no i sami przyznacie, że tego typu podejście do tematu niczego nie jest w stanie nauczyć.



albo:

"odejmij basu albo dodaj- wszystko zależy jak brzmi twój plik"



...super- kocham takich dydaktyków

Awatar użytkownika
oduck
Posty:997
Rejestracja:wtorek 15 lip 2003, 00:00

Re: Literatura o masteringu

Post autor: oduck » środa 08 gru 2004, 09:11

widze, ze chcialbys gotowa recepte, tzw "patenty" (brrr...)..



wiesz, to jest podobnie jak u grafikow. to, ze przyswoi sobie ktos umiejetnosci dodawania efektow do obrazu, nauczy sie "patentow" z warsztatow w gazecie, bedzie znal obsluge photoshopa do cna, nie oznacza, ze stanie sie artysta grafikiem. bedzie tylko i wylacznie operatorem stanowiska graficznego. zeby byc artysta trzeba czegosa wiecej, i z zadnej ksiazki tego nei wyczytasz.



i tak samo w masteringu. to nie jest zabieg czysto techoniczny. tu trzeba miec wiedze muzyczna, ucho jak nietoperz, kupe doswiadczenia. zaden podrecznik w punktach ci tego nei przekaze. mimo ze pewnei myslisz inaczej.



poza tym na poczatku tego tematu padlo pytanie o ksiazke , z ktorej moznaby dowiedziec sie czegos O masteringu, a nie o poradnik dla posiadaczy pluginow Waves. roznica chyba troche jest ?



co do marketingu to uwierz mi, na tej ksiazce nikt kokosow zbic nie chce, to sa naprawde zyczliwe opinie grupy kolegow.
fan dobrego brzmienia ;)

Awatar użytkownika
oduck
Posty:997
Rejestracja:wtorek 15 lip 2003, 00:00

Re: Literatura o masteringu

Post autor: oduck » środa 08 gru 2004, 09:16

...Spoko- jedni lubią to, inni tamto- wcale tego nie neguję... jestem po prostu uczulony na podejście dydaktycznego tego typu:



Jak nagrywać wokal?

-wokalista musi mieć dobry dzień

-wokalista musi być wyspany i najedzony

-wokalista musi mieć fajny mikrofon i nie można go poganiać









**********************





a co bys chcial?? "ustaw mikrofon w odleglosci 15, 5 cm od otworu gebowego, pod katem 48 stopni, 70 cm od sciany, popros wokaliste o poziom glosnosci w granicach 60-80 dB, ratio kompresora... " itd .?



w kazdym razie odnosnie wokalu, to wg mnie te porady sa bardzo celne i wiecej nic bym nie dodal. w nagrywaniu po prostu sie to czuje albo nie. i zadna recepta nie istnieje bo nie ma racji bytu.

fan dobrego brzmienia ;)

Kalamb
Posty:355
Rejestracja:wtorek 15 lip 2003, 00:00

Re: Literatura o masteringu

Post autor: Kalamb » środa 08 gru 2004, 11:08

...widze, ze chcialbys gotowa recepte, tzw "patenty" (brrr...)..



wiesz, to jest podobnie jak u grafikow. to, ze przyswoi sobie ktos umiejetnosci dodawania efektow do obrazu, nauczy sie "patentow" z warsztatow w gazecie, bedzie znal obsluge photoshopa do cna, nie oznacza, ze stanie sie artysta grafikiem. bedzie tylko i wylacznie operatorem stanowiska graficznego. zeby byc artysta trzeba czegosa wiecej, i z zadnej ksiazki tego nei wyczytasz.



i tak samo w masteringu. to nie jest zabieg czysto techoniczny. tu trzeba miec wiedze muzyczna, ucho jak nietoperz, kupe doswiadczenia. zaden podrecznik w punktach ci tego nei przekaze. mimo ze pewnei myslisz inaczej.



poza tym na poczatku tego tematu padlo pytanie o ksiazke , z ktorej moznaby dowiedziec sie czegos O masteringu, a nie o poradnik dla posiadaczy pluginow Waves. roznica chyba troche jest ?



co do marketingu to uwierz mi, na tej ksiazce nikt kokosow zbic nie chce, to sa naprawde zyczliwe opinie grupy kolegow....

**********************

Brawo Oduck.Cały proces nagraniowy od wbicia traków poprzez mix i master to Sztuka nie proces technologiczny.A tu schemat: patenty,kilka przycisków,automat i Kolejny Wielki Sukces.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
preceli
Posty:2452
Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: Literatura o masteringu

Post autor: preceli » środa 08 gru 2004, 12:00

...Brawo Oduck.Cały proces nagraniowy od wbicia traków poprzez mix i master to Sztuka nie proces technologiczny.A tu schemat: patenty,kilka przycisków,automat i Kolejny Wielki Sukces...



Też bym sie przychylił. O ile grafik moze uczyć się i płodzic sobie do woli w zaciszu domowych pieleszy, to muzyk czy realizator wprost przeciwnie. To tak jak z nauka jazdy samochodem. Poczytać można o tym gdzie sa biegi, ile wejdzie do bagażnika i tyle. Dla nas pożytek z drukowanych warsztatów byłby wtedy, gdyby jednoczesnie opisywać wszystkie uwarunkowania, urządzenia i sposoby zachowań w studiu. A przecież to niemożliwe. Do tego forma odcinkowa, bo przecież inaczej się nie da, sprawia, że cała rzecz rozwleka sie niesamowicie w czasie. Czy ktoś ma go dzisiaj w nadmiarze?

Poczytać natomiast warto o nowych technologiach, urządzeniach, instrumentach, programach czy trendach aby z kolei o konkretnych(!) ich zastosowaniach można było pogadać z konkretnymi ludzmi.
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

Awatar użytkownika
Cyprio
Posty:409
Rejestracja:sobota 13 mar 2004, 00:00

Re: Literatura o masteringu

Post autor: Cyprio » środa 08 gru 2004, 13:39

ok- każdy ma swoje zdanie- ja mam bardziej praktyczne, ale jeżeli ktoś woli 'psychologiczno-ogólnikowe' - no problem.... Zapewne sami uczyliście się mixowania lub chociażby nagrywania wokalu działając praktycznie- no chyba, że ktoś z Was uczył się tego 'zaocznie' Ja patrzę na to pod względem praktyczności i dydaktyki dla osób, które chciałyby się czegoś nauczyć (jak mniemam osób, które poszukiwały tego typu materiałów w tym poście)- uczenie się i nauczenie to dwie różne sprawy- poleciłem ten kurs, gdyż moim zdaniem osoby poszukujące takiej wiedzy nauczą się z niego najwięcej- a kwestia 'artystyczności' lub własnych predyspozycji do zawodu to już inna sprawa- i nie ważne, czy przeczytasz Wavesy czy Boba Katz'a - żadna książka nie sprawi, że będziesz miał lepsze ucho



a'propos chwytów marketingowych- nie powiedziałem wcale, że chcesz na tym zbijać kokosy- najprawdopodobniej jesteś jedynie ofiarą takiej akcji marketingowej



Prawdziwy przykład praktyczny jest o tyle skuteczny, o ile można przedstawić go na przykładzie- i proszę nie pleść bzdur, że chodzi o 'kąt 42 stopnie i 55 cm od otworu gębowego'- jeżeli studiowaliście lub w inny sposób przyswajaliście kiedykolwiek wiedzę to zapewne wiecie z autopsji, że nauka to również praktyka i przykłady (chyba każdy z wykładowców, naukowców lub dydaktyków zawsze opiera teorię o przykłady)- i tutaj właśnie cenię pakiet Waves- bo osoba chcąca się tego nauczyć dostaje materiał na płytach i może posłuchać jaki rezultat osiąga i jak się przedstawiają operacje na plikach dźwiękowych.



Jedynym wyjątkiem tego typu prezentacji nauki jest filozofia- ale o tym chyba nie rozmawiamy?



Ok, wystarczy



Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
Cyprio
Posty:409
Rejestracja:sobota 13 mar 2004, 00:00

Re: Literatura o masteringu

Post autor: Cyprio » środa 08 gru 2004, 13:56

w nagrywaniu po prostu sie to czuje albo nie.

**********************



Mam nadzieję, że nie będziesz nigdy nikogo uczył niczego - z takim podejściem proces dydaktyczny grozi katastrofą... chociaż z drugiej strony, masz całkiem nowatorskie podejście do tematu- dosyć niespotykane... na szczęście na polskich uczelniach wyższych jeszcze nie zaszczepiono takiej metody- to dopiero byśmy mieli poziom wykształcenia... o poziomie 'czujących' lub 'nie czujących' realizatorów dźwięku już nie wspominając



Pozdrawiam!

Kalamb
Posty:355
Rejestracja:wtorek 15 lip 2003, 00:00

Re: Literatura o masteringu

Post autor: Kalamb » środa 08 gru 2004, 18:54

... w nagrywaniu po prostu sie to czuje albo nie.

**********************



Mam nadzieję, że nie będziesz nigdy nikogo uczył niczego - z takim podejściem proces dydaktyczny grozi katastrofą... chociaż z drugiej strony, masz całkiem nowatorskie podejście do tematu- dosyć niespotykane... na szczęście na polskich uczelniach wyższych jeszcze nie zaszczepiono takiej metody- to dopiero byśmy mieli poziom wykształcenia... o poziomie 'czujących' lub 'nie czujących' realizatorów dźwięku już nie wspominając



Pozdrawiam!...

**********************

Niestety , z dużym żalem moge stwierdzić, że obecny proces dydaktyczny jest

katasrofą.A obnażyło ją kilku przykładnych(czytaj"przykładowych")studentów

uczelni i kursów realizacji, których miałem okazję gościc w studio w ramach praktyk studenckich.To w obecnym procesie stosuje się "nowatorskie" podejscie do tematu,wykształcając schematyczny sposób myslenia,zabijając indywidualność.Wiedza, tak potrzebna, to min. prawa fizyki ,które powinniśmy przyjąć,a nie szukać przykładów czy potwierdzenia ,że istnieją.Nie interesuje mnie np.dlaczego częstotliwość ma okresloną długość fali,tylko jak tą informację wykorzystać min.w przekazaniu emocji zawartych w muzyce,bo to jest dla mnie najważniejsze.Bo muzyka to emocje,to życie,to wiele niemierzalnych elementów i gwarantuję że w procesie dydaktycznym nikt o tym nie mówi

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
ovca
Posty:159
Rejestracja:piątek 19 mar 2004, 00:00

Re: Literatura o masteringu

Post autor: ovca » czwartek 09 gru 2004, 11:20

na ksiazke Boba Katza trafilem pare dni temu podczas przeczesywania netu,

chyba sie jednak na nią skusze.....

**********************

...mozesz napisac gdzie mozna kupic ja on-line? albo w ogole gdzie jest dostepna w spzedazy? kto jest wydawca... ?



(albo wie ktos inny?)



ovca
Jestem muzykiem; gram na skrzypcach el., klawiszach, gitarze... zapraszam na moja strone: www.ovca.republika.pl oraz strone zespolu BORDERLINE: www.borderline.art.pl !!!

Awatar użytkownika
preceli
Posty:2452
Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: Literatura o masteringu

Post autor: preceli » czwartek 09 gru 2004, 11:30

....mozesz napisac gdzie mozna kupic ja on-line? albo w ogole gdzie jest dostepna w spzedazy? kto jest wydawca... ?



Koniecznie musisz zajrzeć na serwis: Digital Domain. Plecam również cały dział Articles.
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

ODPOWIEDZ