za tydzień nagrywam chór wokalny 20 osobowy damsko męski. miejsce nagrania to kościół.
do dyspozycji mam mikrofom behringer B-2, oraz 2 mikrofony pojemnosciowe z drumkitu shure serii PG(overhead).
całośc wpinam w mikser mackie 1604 vlz pro, z którego sygnał wpuszczm w minidisc.
tak ma wygladac proces samej rejestracji sciezek.
prosze o ewnualne uwagi.
z gory dziekuje
dzx.
Nagranie chóru
Re: Nagranie chóru
...za tydzień nagrywam chór wokalny 20 osobowy damsko męski. miejsce nagrania to kościół.
do dyspozycji mam mikrofom behringer B-2, oraz 2 mikrofony pojemnosciowe z drumkitu shure serii PG(overhead).
całośc wpinam w mikser mackie 1604 vlz pro, z którego sygnał wpuszczm w minidisc.
tak ma wygladac proces samej rejestracji sciezek.
prosze o ewnualne uwagi.
z gory dziekuje
dzx....
**********************
Witam,
nagrałem już kilka różnych chórów w różnych warunkach
(zreszą jestem chórzystą z długim stażem),
skorzystałem z podobnego zestawu (shure drumkit) + mikser +minidisk
efekt był dobry, czasem bardzo dobry.
kilka sugestii:
1. w kościele zwykle jest dosyć zimno, chór powinen być rozśpiewany (min. 0,5h), w trakcie rośpiewki masz czas na ustawienie mikrofonów
2. bardzo dobrze (wprost nieodzowne) jest mieć słuchawki (w miarę szczelne), aby monitorować poprawność ustawień odległości i szerokości położenia mikrofonów i korekcji)
3. w zalezności od ustawienia chóru,ale najczęściej: lewy mikrofon nagrywa soprany i tenory, prawy alty i basy; odległość od sopranów (i tenorów) powinna byc nieco większa, ze względu na wolumen, czasami warto cofnąć nieco do tyłu te głosy (pojedyńcze osoby), które w trakcie odsłuchu/nagrania "wybijaja się" (inaczej będą mieli prywatne solowe nagranie
) z reguły "mocni" stoją w pierszym rzędzie - można cofnąć ich nieco w głąb całego głosu
Odległość mikrofonów w zalezności od liczności 2-4 metry od pierwszego rzędu, szerokośc tez w zależności od liczności i ustawienia
4. problemem jest poglos - w kościołach dosyć duży, często pomaga przesunięcie całego chóru w głąb lub płyciej od wnęki/niszy w której śpiewają. Bywa, że pogłos jest nie od przyjęcia (zbyt długi), raz musiałem zmienić miejsce nagrania na inne (kaplicę przykościelną)
5. ciekawym efektem jest ustawienie basów (głosów) w pobliżu łukowatej cześci np. sciany idącej do sklepienia, dodaje to "mięsa" do nagrania i stanowi naturalną korekcję (nie trzeba podbijać szczególnie pasma basowego)
6. niestety, większość chórów śpiewających a capella w trackie nagrania w zimnych kościelnych warunkach "spada", to znaczy intonacja utworu obniża się płynnie lub w krytycznych momentach utwórów nawet o sekundę wielką w końcu utworu w stosunku do początku. Stosowałem (za zgodą chóru) obróbkę intonacji w wavelabie. Byli bardzo zadowoleni
Właściwie nie wiadomo, o co konkretnie pytałeś, napisałem zatem takie podstawowe sugestie, w razie czego pytaj dalej, bo problemów jest mnóstwo
pozdrawiam czytelników Forum i Readkcję EiS
radwoc
do dyspozycji mam mikrofom behringer B-2, oraz 2 mikrofony pojemnosciowe z drumkitu shure serii PG(overhead).
całośc wpinam w mikser mackie 1604 vlz pro, z którego sygnał wpuszczm w minidisc.
tak ma wygladac proces samej rejestracji sciezek.
prosze o ewnualne uwagi.
z gory dziekuje
dzx....
**********************
Witam,
nagrałem już kilka różnych chórów w różnych warunkach
(zreszą jestem chórzystą z długim stażem),
skorzystałem z podobnego zestawu (shure drumkit) + mikser +minidisk
efekt był dobry, czasem bardzo dobry.
kilka sugestii:
1. w kościele zwykle jest dosyć zimno, chór powinen być rozśpiewany (min. 0,5h), w trakcie rośpiewki masz czas na ustawienie mikrofonów
2. bardzo dobrze (wprost nieodzowne) jest mieć słuchawki (w miarę szczelne), aby monitorować poprawność ustawień odległości i szerokości położenia mikrofonów i korekcji)
3. w zalezności od ustawienia chóru,ale najczęściej: lewy mikrofon nagrywa soprany i tenory, prawy alty i basy; odległość od sopranów (i tenorów) powinna byc nieco większa, ze względu na wolumen, czasami warto cofnąć nieco do tyłu te głosy (pojedyńcze osoby), które w trakcie odsłuchu/nagrania "wybijaja się" (inaczej będą mieli prywatne solowe nagranie

Odległość mikrofonów w zalezności od liczności 2-4 metry od pierwszego rzędu, szerokośc tez w zależności od liczności i ustawienia
4. problemem jest poglos - w kościołach dosyć duży, często pomaga przesunięcie całego chóru w głąb lub płyciej od wnęki/niszy w której śpiewają. Bywa, że pogłos jest nie od przyjęcia (zbyt długi), raz musiałem zmienić miejsce nagrania na inne (kaplicę przykościelną)
5. ciekawym efektem jest ustawienie basów (głosów) w pobliżu łukowatej cześci np. sciany idącej do sklepienia, dodaje to "mięsa" do nagrania i stanowi naturalną korekcję (nie trzeba podbijać szczególnie pasma basowego)
6. niestety, większość chórów śpiewających a capella w trackie nagrania w zimnych kościelnych warunkach "spada", to znaczy intonacja utworu obniża się płynnie lub w krytycznych momentach utwórów nawet o sekundę wielką w końcu utworu w stosunku do początku. Stosowałem (za zgodą chóru) obróbkę intonacji w wavelabie. Byli bardzo zadowoleni

Właściwie nie wiadomo, o co konkretnie pytałeś, napisałem zatem takie podstawowe sugestie, w razie czego pytaj dalej, bo problemów jest mnóstwo

pozdrawiam czytelników Forum i Readkcję EiS
radwoc
Re: Nagranie chóru
Odległość mikrofonów w zalezności od liczności 2-4 metry od pierwszego rzędu, szerokośc tez w zależności od liczności i ustawienia
**********************
..."szerokośc tez w zależności od liczności i ustawienia"...
I tu zaczynaja się schody.Metoda A B o której wspomina kolega Radwoc wymaga mikrofomów o charakterystyce dookólnej ,sparowanych fabrycznie i
precyzji ich ustawienia,w przeciwnym razie będzie ona źródlem zniekształceń fazowych objawiających się min.charakterystycznym "smażeniem" w wysokich rejestrach sopranów.W Twoim przypadku korzystną metodą będzie X Y wprowadza najmniej zniekształceń fazowych przy nie sparowanych mikrofonach
Problemem może być uzuskanie odpowiedniego wzmocnienia gain bez drastycznego podniesienia szumu, ale moze sie uda
dysponuję rysunkam,i zapraszam na priv
Pozdrawiam
Re: Nagranie chóru
...
Odległość mikrofonów w zalezności od liczności 2-4 metry od pierwszego rzędu, szerokośc tez w zależności od liczności i ustawienia
**********************************
ja tam bym sie nie ograniczal do takiego przedzialu, bo najpierw trzeba na ucho ocenic gdzie energia calego zespolu wyraznie spada (zawsze jest takie miejsce) - i to by byla granica gorna odleglosci mikrofonow od zespolu.
generalnie nie podchodzilbym zbyt blisko, bo szkoda stracic akustyke kosciola. a ze masz mikrofony nerkowe - to w sumie nawet lepiej, pozwalaja na wieksze manewry jezeli chodzi o ich ustawianie.
..."szerokośc tez w zależności od liczności i ustawienia"...
I tu zaczynaja się schody.Metoda A B o której wspomina kolega Radwoc wymaga mikrofomów o charakterystyce dookólnej ,sparowanych fabrycznie i
precyzji ich ustawienia,w przeciwnym razie będzie ona źródlem zniekształceń fazowych objawiających się min.charakterystycznym "smażeniem" w wysokich rejestrach sopranów.W Twoim przypadku korzystną metodą będzie X Y wprowadza najmniej zniekształceń fazowych przy nie sparowanych mikrofonach
**********************
ja jednak skorzystalbym z metody AB. wprawdzie (z zalozenia) w wyniku jej uzycia powstaja znieksztalcenia fazowe, jednak dzieki tej technice mozna uzyskac najciekawszy obraz stereo (przy odpowiednim ustawieniu dzwiek moze nawet "wyjsc poza glosniki" - co w stereofonii XY jest raczej nie do uzyskania).
jakby sie nasunely jakies pytania - zapraszam na priv'a
Odległość mikrofonów w zalezności od liczności 2-4 metry od pierwszego rzędu, szerokośc tez w zależności od liczności i ustawienia
**********************************
ja tam bym sie nie ograniczal do takiego przedzialu, bo najpierw trzeba na ucho ocenic gdzie energia calego zespolu wyraznie spada (zawsze jest takie miejsce) - i to by byla granica gorna odleglosci mikrofonow od zespolu.
generalnie nie podchodzilbym zbyt blisko, bo szkoda stracic akustyke kosciola. a ze masz mikrofony nerkowe - to w sumie nawet lepiej, pozwalaja na wieksze manewry jezeli chodzi o ich ustawianie.
..."szerokośc tez w zależności od liczności i ustawienia"...
I tu zaczynaja się schody.Metoda A B o której wspomina kolega Radwoc wymaga mikrofomów o charakterystyce dookólnej ,sparowanych fabrycznie i
precyzji ich ustawienia,w przeciwnym razie będzie ona źródlem zniekształceń fazowych objawiających się min.charakterystycznym "smażeniem" w wysokich rejestrach sopranów.W Twoim przypadku korzystną metodą będzie X Y wprowadza najmniej zniekształceń fazowych przy nie sparowanych mikrofonach
**********************
ja jednak skorzystalbym z metody AB. wprawdzie (z zalozenia) w wyniku jej uzycia powstaja znieksztalcenia fazowe, jednak dzieki tej technice mozna uzyskac najciekawszy obraz stereo (przy odpowiednim ustawieniu dzwiek moze nawet "wyjsc poza glosniki" - co w stereofonii XY jest raczej nie do uzyskania).
jakby sie nasunely jakies pytania - zapraszam na priv'a
- Stradivariusz
- Posty:67
- Rejestracja:sobota 10 sty 2004, 00:00
Re: Nagranie chóru
Cześć
Domyślam się, że mikrofonami Shura jakimi dysponujesz są PG81. Jeśli tak, to są to mikrofony o charakterystyce kardioidalnej i ze względu na ich kierunkowy charakter nie nadaja się zbytnio do nagrywania w technice AB, bo nie łapią dźwięku z poza nich (tylko z przodu i z boku). Stracisz przez to dużo naturalności brzmienia... Najlepszą techniką do nagrania w twoim przypadku będzie technika ORTF. Ma bardzo ładne stereo i głębię i wystarczą do niej tylko dwa mikrofony. Mackie ma b. dobre preampy więc nagranie powinno być fajne. Spróbuj umieścić mikrofony (o ile się da) nie dalej niż 3m przed chórem - tuż za dyrygentem i tuż ponad nim. Zwróć uwagę na ilość pogłosu podczas sprawdzania balansu, jeżeli pogłosu jest za dużo względem dźwięku chóru, to znaczy że mikrofony stoją za daleko. Jeżeli dyrygent stoi daleko od chóru, przydałby się wysoki statyw mikrofonowy z długim ramieniem, żeby umieścić mikrofony ponad nim ale pomiędzy nim a chórem (oczywiście jak się da).
Strad
Domyślam się, że mikrofonami Shura jakimi dysponujesz są PG81. Jeśli tak, to są to mikrofony o charakterystyce kardioidalnej i ze względu na ich kierunkowy charakter nie nadaja się zbytnio do nagrywania w technice AB, bo nie łapią dźwięku z poza nich (tylko z przodu i z boku). Stracisz przez to dużo naturalności brzmienia... Najlepszą techniką do nagrania w twoim przypadku będzie technika ORTF. Ma bardzo ładne stereo i głębię i wystarczą do niej tylko dwa mikrofony. Mackie ma b. dobre preampy więc nagranie powinno być fajne. Spróbuj umieścić mikrofony (o ile się da) nie dalej niż 3m przed chórem - tuż za dyrygentem i tuż ponad nim. Zwróć uwagę na ilość pogłosu podczas sprawdzania balansu, jeżeli pogłosu jest za dużo względem dźwięku chóru, to znaczy że mikrofony stoją za daleko. Jeżeli dyrygent stoi daleko od chóru, przydałby się wysoki statyw mikrofonowy z długim ramieniem, żeby umieścić mikrofony ponad nim ale pomiędzy nim a chórem (oczywiście jak się da).
Strad
Nagrywam wyłącznie klasykę - orkiestry, chóry, zespoły kameralne, soliści itp.
- Stradivariusz
- Posty:67
- Rejestracja:sobota 10 sty 2004, 00:00
Re: Nagranie chóru
...Cześć
Domyślam się, że mikrofonami Shura jakimi dysponujesz są PG81. Jeśli tak, to są to mikrofony o charakterystyce kardioidalnej i ze względu na ich kierunkowy charakter nie nadaja się zbytnio do nagrywania w technice AB, bo nie łapią dźwięku z poza nich (tylko z przodu i z boku). Stracisz przez to dużo naturalności brzmienia... Najlepszą techniką do nagrania w twoim przypadku będzie technika ORTF. Ma bardzo ładne stereo i głębię i wystarczą do niej tylko dwa mikrofony. Mackie ma b. dobre preampy więc nagranie powinno być fajne. Spróbuj umieścić mikrofony (o ile się da) nie dalej niż 3m przed chórem - tuż za dyrygentem i tuż ponad nim. Zwróć uwagę na ilość pogłosu podczas sprawdzania balansu, jeżeli pogłosu jest za dużo względem dźwięku chóru, to znaczy że mikrofony stoją za daleko. Jeżeli dyrygent stoi daleko od chóru, przydałby się wysoki statyw mikrofonowy z długim ramieniem, żeby umieścić mikrofony ponad nim ale pomiędzy nim a chórem (oczywiście jak się da).
Strad...
**********************
Aha, ORTF:
...mikrofony umieszczone są np. na jednym statywie mikrofonowym za pomocą specjalnej poprzeczki, pod kątem 110 stopni względem siebie, niech cię to nie dziwi jak bardzo pod skosem, to naprawdę dobrze brzmi. Membrany mikrofonów oddalone są od siebie o 17cm.
tu możesz znaleźć obrazki zi więcej informacji na ten temat:
www.dpamicrophones.com
Microphone University
Stereo techniques
Strad
Domyślam się, że mikrofonami Shura jakimi dysponujesz są PG81. Jeśli tak, to są to mikrofony o charakterystyce kardioidalnej i ze względu na ich kierunkowy charakter nie nadaja się zbytnio do nagrywania w technice AB, bo nie łapią dźwięku z poza nich (tylko z przodu i z boku). Stracisz przez to dużo naturalności brzmienia... Najlepszą techniką do nagrania w twoim przypadku będzie technika ORTF. Ma bardzo ładne stereo i głębię i wystarczą do niej tylko dwa mikrofony. Mackie ma b. dobre preampy więc nagranie powinno być fajne. Spróbuj umieścić mikrofony (o ile się da) nie dalej niż 3m przed chórem - tuż za dyrygentem i tuż ponad nim. Zwróć uwagę na ilość pogłosu podczas sprawdzania balansu, jeżeli pogłosu jest za dużo względem dźwięku chóru, to znaczy że mikrofony stoją za daleko. Jeżeli dyrygent stoi daleko od chóru, przydałby się wysoki statyw mikrofonowy z długim ramieniem, żeby umieścić mikrofony ponad nim ale pomiędzy nim a chórem (oczywiście jak się da).
Strad...
**********************
Aha, ORTF:
...mikrofony umieszczone są np. na jednym statywie mikrofonowym za pomocą specjalnej poprzeczki, pod kątem 110 stopni względem siebie, niech cię to nie dziwi jak bardzo pod skosem, to naprawdę dobrze brzmi. Membrany mikrofonów oddalone są od siebie o 17cm.
tu możesz znaleźć obrazki zi więcej informacji na ten temat:
www.dpamicrophones.com
Microphone University
Stereo techniques
Strad
Nagrywam wyłącznie klasykę - orkiestry, chóry, zespoły kameralne, soliści itp.
Re: Nagranie chóru
Witam,
mam propozycje, żeby jednak podzielić się swoimi doświadczeniami
na temat nagrywania chórów na forum zamiast priva, skorzystamy
tak my, jak i przyszli forumowicze korzystający z wyszukiwarki.
ten temat wydaje się być nowy, a jak widać realizacje i pomysły
rozwiązań nagrań różne.
a topic powienien zosać rozpopczęty w dziale Tips&Tricks
pozdrawiam
czytelników Forum oraz Readkcję EiS
radwoc
mam propozycje, żeby jednak podzielić się swoimi doświadczeniami
na temat nagrywania chórów na forum zamiast priva, skorzystamy
tak my, jak i przyszli forumowicze korzystający z wyszukiwarki.
ten temat wydaje się być nowy, a jak widać realizacje i pomysły
rozwiązań nagrań różne.
a topic powienien zosać rozpopczęty w dziale Tips&Tricks

pozdrawiam
czytelników Forum oraz Readkcję EiS
radwoc
Re: Nagranie chóru
ten temat wydaje się być nowy, a jak widać realizacje i pomysły
rozwiązań nagrań różne.
a topic powienien zosać rozpopczęty w dziale Tips&Tricks
pozdrawiam
czytelników Forum oraz Readkcję EiS
radwoc...
**********************
Temat nie jest nowy i nie są to "różne pomysły" tylko konkretne techniki mikrofonowe wymyślone i sprawdzone juz dawno na świecie, a jest ich kilka.
Jesli Cię to interesuj pytaj.
Pozdrawiam
rozwiązań nagrań różne.
a topic powienien zosać rozpopczęty w dziale Tips&Tricks

pozdrawiam
czytelników Forum oraz Readkcję EiS
radwoc...
**********************
Temat nie jest nowy i nie są to "różne pomysły" tylko konkretne techniki mikrofonowe wymyślone i sprawdzone juz dawno na świecie, a jest ich kilka.
Jesli Cię to interesuj pytaj.
Pozdrawiam