I nie zrozumiales Panie magister o czym pisalem....
************
masz rację, nie wiem o co Ci chodzi... (chyba nie potrafisz klarownie przekazać swoich myśli - czyżby za niskie wykształcenie?)
Skad zatem to parcie na dyche czy dwie????
********
Bo trzeba wydawać kasę (z resztą zarabiać też) myśląc dużą główką, a nie tą mniejszą :) Nie miałbym nic, gdybym przepłacał na każdym kroku. I wcale nie jestem jakimś dusigroszem...trzeba wydawać jak najbardziej efektywnie. Wiesz, że w krajach arabskich sprzedawca się obrazi, jak się z nim nie potargujesz? Na początku można czuć trochę wstydu i upokorzenia z powodu negocjacji ceny, ale można przywyknąć. Trzeba być twardym. A czasem można się też zdziwić, ile można wytargować...A czy np. na giełdzie papierów wartościowych powinienem się zgadzać na pierwszą cenę jaką oferuje sprzedający (czy może poczekać aż gość zmięknie albo ktoś inny zaoferuje lepszą cenę)?
No i co o Tobie myslec???
*****
myśl co chcesz, to podobno nie boli... :)
Daj adres, to przesle Ci kase via poczta. 3,50 wydam z dodatkowa przyjemnoscia....
**********************
Niestety, danych osobowych to Ci nie podam. :( (ustawa o ochronie danych, sorry)
Hej, a możesz mi przelać 25zł ? :)
(oops! chyba znowu się targuję )
