**********************************************************
Reason to doskonały software, jeden z najlepszych w swojej klasie.
A Howlett? Większość muzyków miała w swojej historii "flirt" z VSTi. Czy pozostanie przy sofcie, czas pokaże. Nie uwierzę, że pozbył się swoich ukochanych dwóch Rolandów W30

On jako jeden z najlepszych w tej branzy jest dobitnym przykladem ,ze nie trzeba miec najnowszego hardware zeby uciulac dobry song czy tez cala plyte.
**********************
Ależ nic takiego nie miałem na myśli. Oczywiście, że można zrobić super płytę na VSTi. Po prostu, jeśli ma się bzika na punkcie syntezatorów (a większość producentów techno i dance ma takowego bzika) to przychodzi moment kiedy "wirtualny seks"


Posiadanie prawdziwych syntezatorów to niestety spory wydatek i dlatego jest to domeną tych producentów, którzy mogą sobie na to pozwolić. Byłem dzisiaj na stronach Blank&Jones i Darude. Mają wspaniale wyposażone studia gdzie stoją prawdziwe syntezatory. Ale Darude pisze, że pierwsze demo "Sandstorm" nagrał na kompie z VSTi.
Tak więc można i tak i tak, aczkolwiek ja nie widzę jakiejś przewagi VSTi nad prawdziwym sprzętem poza ceną.
Na marginesie, zarówno Darude jak i B&J mają w studio Mac'a nie Peceta - dziwacy jacyś

Pozdrawiam,
Maciej R.