VOX ToneLab LE

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
3Head
Posty:433
Rejestracja:środa 28 lip 2004, 00:00
Re: VOX ToneLab LE

Post autor: 3Head » wtorek 17 sie 2004, 00:17

dzi?kuj autorowi testu Ja tylko pu?ci?em na swojej stronce ten tekst. BTW mnie "klawiszowcowi" brzmienie VOXa si? baaardzo podoba. Ale... ja si? nie znam



**********************



Ale to Ty go zamiesciles na stronie aczkolwiek , to autorowi nalezy sie pochwala za jego wykonanie



A co do samego POD'a , a raczej multiefektow . OK - cena jest na pewno bardzo przemawiajacym czynnikiem i nieraz decydujacym . Do kwestii warunkow w jakich gramy tez sie zgodze - to oczywiste . Ale to w wypadku cwiczenia , robienia notatek etc.



W wypadku gitarzysty , ktory wie jak chce brzmiec i co chce grac , urzadzenie takie jak multiefekt jest - jak mi sie wydaje - zbedne . Chodzi mi wlasnie o to srodowisko , juz bardziej sceniczne . Bo jesli mowimy o bardziej budzetowych rozwiazaniach , to oczywiste . Jesli ktos ma swoje brzmienie , to je ma i nie bedzie potrzebowal 50 wzmacniaczy w kostce .



To z pewnoscia dwa rozne swiaty - zgadzam sie . Ale to nieco wyglada tak , jakby jeden nachodzil na drugi . Zadna symulacja nie zastapi oryginalu . A jesli realizator jest gluchy , to mimo ze gitare ladnie nagrasz na POD'zie , to ten Ci popsuje nagranie bebnow i jest cienko



pozdrawiam;

Awatar użytkownika
spiker
Posty:1211
Rejestracja:czwartek 17 paź 2002, 00:00

Re: VOX ToneLab LE

Post autor: spiker » wtorek 17 sie 2004, 09:08

Ano! Dziekuję za uznanie ale to absolutnie nie wymagało ode mnie żadnej odwagi. Poza tym pkt.7 (jak zapewne zauważyłeś) wyposażoney jest w wyjaśnienie co maiałem na myśli pisząc o JAKOŚCI. Żeby nie było wątpliwości: nie chodzi mi o techniczną jakość samego urządzenia lecz o jakość dźwięku. Mnie ta jakość absolutnie odpowiada. Aprop...komuś się POD rozleciał?



pozdrowiska
przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...

Awatar użytkownika
spiker
Posty:1211
Rejestracja:czwartek 17 paź 2002, 00:00

Re: VOX ToneLab LE

Post autor: spiker » wtorek 17 sie 2004, 09:21

Dog Head! Równie dobrze mógłbyś zaproponować społeczeństwu własnoręczne pieczenie chleba, sadzenie ziemniaków w doniczce i uprawę ryżu w wannie podgrzewanej lampą kwarcową. Idąc dalej: sam rób wędliny, hoduj w piwnicy rogaciznę i nierogaciznę, na strychu uprawiaj herbatę i wypielęgnuj sobie na zimę z 10 buraków cukrowych, z których sobie niewyrafinowany cukier zrobisz w/g wszelkich prawideł.

Dobra, nie ma co. W gruncie rzeczy masz rację...ale są czasy w których coraz więcje rzeczy możemy kupić "półwyprodukowane" i w fazie zupełnego surowca. Nie ma ani w jednym aniw drugim niczego złego.

Jak Ty z pierogami to ja Ci majonezem: Jestem fanem domowej kuchni. Sam uwielbiam gotować i eksperymentować ale nigdy w życiu ani mnie ani nikomu z mojej rodziny nie udało się zrobić własnoręcznie majonezu. Ten z fabryki jest niedościgniony w smaku. Tylko, proszę nie pisz i o emulgatorach...pliiiiz
przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...

Redakcja
Posty:1410
Rejestracja:środa 23 sty 2002, 00:00

Re: VOX ToneLab LE

Post autor: Redakcja » wtorek 17 sie 2004, 12:36

...Jestem fanem domowej kuchni. Sam uwielbiam gotować i eksperymentować ale nigdy w życiu ani mnie ani nikomu z mojej rodziny nie udało się zrobić własnoręcznie majonezu. Ten z fabryki jest niedościgniony w smaku ...



totalne OT, ale potwierdzam. Też próbowałem, wyszło 4x drożej i ...x razy gorzej .
[addsig]
Wojciech Chabinka - sekretarz redakcji EiS

Awatar użytkownika
pawello
Posty:968
Rejestracja:piątek 02 maja 2003, 00:00
Lokalizacja:Tarnów, Polska
Kontakt:

Re: VOX ToneLab LE

Post autor: pawello » wtorek 17 sie 2004, 13:15

a ja mam pytanko...



skoro mowa o symulatorach - to co sadzicie o np Amplitube?
[addsig]
uniżenie kłaniam :-)

Awatar użytkownika
spiker
Posty:1211
Rejestracja:czwartek 17 paź 2002, 00:00

Re: VOX ToneLab LE

Post autor: spiker » wtorek 17 sie 2004, 13:26

skoro mowa o symulatorach - to co sadzicie o np Amplitube?

...

**********************

Taki soft jak Amplitube, czy Revalver czy Guitar Rig ( w wersji wtyczkowej ) to już zupełnie inna bajka. Tu moim zdaniem gdzie indziej leży środek ciężkości a co za tym idzie wykorzystanie. Tu (kosztem jakości brzmienia) chodzi o obróbkę ( tam i z powrotem i bez konca....) plików audio...czyli coś dla poszukiwaczy. Koncepcje brzmieniowe można zmieniać niemal bezustannie ( bo plik źródłowy wciąż ten sam) i za tę zaletę gotów jestem postawić nieco gorszą jakość brzmienia i brak niektórych cech, którymi mogą się poszczycić sprzętowe symulatory.



pozdrowiska
przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...

Awatar użytkownika
pawello
Posty:968
Rejestracja:piątek 02 maja 2003, 00:00
Lokalizacja:Tarnów, Polska
Kontakt:

Re: VOX ToneLab LE

Post autor: pawello » wtorek 17 sie 2004, 13:49

Taki soft jak Amplitube, czy Revalver czy Guitar Rig ( w wersji wtyczkowej ) to już zupełnie inna bajka.

**********************

Zgadzam sie w pelni ze inna bajka.. tylko nie rozumiem tych dziwnych dyskusji p.t. "wyzszosc zywej lampy nad symulatorami".. Przeciez dla kazdego gitarzysty liczy sie BRZMIENIE jak rozumiem..

Ja to widze tak: nieistotne w jakis sposob uzyskalem ten czy inny sound - wazne ze jest TAKI jak chcialem prawda? Skoro sprawe zalatwia symulator - to o co chodzi? A jesli nie zalatwia - to juz inna sprawa - trzeba kupic lampowe graty.. Ostatnio sie przygladalem troche symulatorom - Amplitube, V-amp, niestety PODa nie mialem w rece.. Musze powiedziec ze te dwa jak dla mnie maja satysfakcjonujace brzmienie - w kazdym razie znacznie leszpe od wiekszosci multiefektow gitarowych jakie widzialem. Po Waszych postach mysle ze musze obejzec rowniez PODa - tak z ciekawosci.. Natomiast konkludujac - nie bede sie wzbranial przed uzywaniem symulatorow w studio - nawet majac do dyspozycji sprzet lampowy Dla mnie liczy sie efekt - nie sposob jego osiagniecia..



Nadal chetnie poznam wasze zdanie o Amplitube - na jakich gitarach strunach i przetwornikach kablach oraz kartach dzawiekowych testowaliscie te wtyczke - moze ktos dysponuje probkami z sesji?


[addsig]
uniżenie kłaniam :-)

Awatar użytkownika
spiker
Posty:1211
Rejestracja:czwartek 17 paź 2002, 00:00

Re: VOX ToneLab LE

Post autor: spiker » wtorek 17 sie 2004, 15:40

Ja to widze tak: nieistotne w jakis sposob uzyskalem ten czy inny sound - wazne ze jest TAKI jak chcialem prawda? Skoro sprawe zalatwia symulator - to o co chodzi? A jesli nie zalatwia - to juz inna sprawa - trzeba kupic lampowe graty..

======

Otóż to. Właśnie to.
przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...

DogHead
Posty:625
Rejestracja:czwartek 05 cze 2003, 00:00

Re: VOX ToneLab LE

Post autor: DogHead » wtorek 17 sie 2004, 16:23

Dog Head! Równie dobrze mógłbyś zaproponować społeczeństwu własnoręczne pieczenie chleba, sadzenie ziemniaków w doniczce i uprawę ryżu w wannie podgrzewanej lampą kwarcową. Idąc dalej: sam rób wędliny, hoduj w piwnicy rogaciznę i nierogaciznę, na strychu uprawiaj herbatę i wypielęgnuj sobie na zimę z 10 buraków cukrowych, z których sobie niewyrafinowany cukier zrobisz w/g wszelkich prawideł.



*****



Dlaczego nie, jak ktos chce, moze i lubi?

Pieke czasem chleb (gatunkow do wyboru) i nie narzekam.

Ze swej strony tylko chce, zeby producenci i sprzedawcy zywnosci (i nie tylko) oferowali mi towar uczciwie i bez wciskania ciemnoty.



==========



Dobra, nie ma co. W gruncie rzeczy masz rację



*****



Jam mam zawsze racje i nic na to nie poradze...



==========



...ale są czasy w których coraz więcje rzeczy możemy kupić "półwyprodukowane" i w fazie zupełnego surowca. Nie ma ani w jednym aniw drugim niczego złego.



*****



Nie ma, pod warunkiem ze jest tak jak piszesz i nie jestes nabijany w butelke kupujac cos "autentycznego", "naturalnego". "tak jak..", itd, itp...

Nie mam tez nic przeciwko "fast foodom", mrozonkom i innym daniom gotowym, bo od czasu do czasu Z KONIECZNOSCI musze sie z nich skorzystac. Ostrzegam tylko przed poleganiem na tym badziewnym "jedzeniu". Wiosna tego reoku pewien amerykanin nakrecil film dokumentalny pt "Super Size Me", ktory ma wejsc na ekrany w Polsce jesienia. Facet przez miesiac, bedac pod obderwacja lekarzy odzywial sie TYLKO w McDonaldzie, urozmaicajac sobie diete w ramach dostepnego menu. Tyc zaczal natychmiast, po dwoch tygodniach zaczely mu wysiadac nerki i watroba, potem dostal jakiejs arytmii serca, mial klopoty ze spaniem, mial zaburzenia nerwowe i dopadlo jeszcze pare innych plag. Lekarze w trzecim tygodniu blagali go, zeby przerwal swoj projekt, bo nie gwarantowali czy jego organizm to wytrzyma. Smacznego...



==========



Jak Ty z pierogami to ja Ci majonezem: Jestem fanem domowej kuchni. Sam uwielbiam gotować i eksperymentować...



*****



To swietnie. W takim razie wiesz o co mi chodzi.



==========



... nigdy w życiu ani mnie ani nikomu z mojej rodziny nie udało się zrobić własnoręcznie majonezu.



*****



Prawdobodobnie sie zle ozeniles.

A najlepszym dowodem jest, ze z tego co pamietam to Twoja zona lubi moja pisanine.

(Pozdrowienia dla Malzonki)



==========



Ten z fabryki jest niedościgniony w smaku. Tylko, proszę nie pisz i o emulgatorach...pliiiiz



*****



No wiec jesli chodzi o emulgatory...

Awatar użytkownika
spiker
Posty:1211
Rejestracja:czwartek 17 paź 2002, 00:00

Re: VOX ToneLab LE

Post autor: spiker » wtorek 17 sie 2004, 16:30

Prawdobodobnie sie zle ozeniles.

A najlepszym dowodem jest, ze z tego co pamietam to Twoja zona lubi moja pisanine.

(Pozdrowienia dla Malzonki)

==========

Jak nic Admin nas "spałuje" za OT

ale ja tylko w imieniu Małżonki: DZIĘKUJĘ



ale dlaczego uważasz mój ożenek za zły to za nic pojąć nie mogę....;-)

mam żonę która lubi inteligentne teksty,a majonez kupujemy w sklepie....czegóż nam więcej trzeba?



pozdrowienia "od mnie"

przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...

ODPOWIEDZ