Kompresja pasmowa?

[Szefski]

myślę że jest - za często mówi "dziękuję" :]

[Token_Ring]

Ostatnio metodą prób i błędów doszedłem do fajnych efektów związanych z finalną dynamiką: poziom wyjściowy(gain) wszystkich pasm ustawiam na około -6 db, range (pewnie zakres dynamiki) na około 10 do 13 .. nie wiem w jakich jednostkach ale pewnie w też db, Threshold na około -50 db (to nie pomyłka !!).



**********************



Po jakiego grzyba używasz więc kompresora wielopasmowego, skoro dla wszystkich pasm ustawiasz te same parametry?

[matiz]

Po jakiego grzyba używasz więc kompresora wielopasmowego, skoro dla wszystkich pasm ustawiasz te same parametry?



A dlaczego mialoby to byc nieprawidlowe postepowanie?

[Token_Ring]

...Chyba kluczem do tego jest określenie jakie instrumenty w jakich pasmach nadają (...)



**********************



Myślę że ta wskazówka jest kluczem do uzyskania poprawnych rezultatów. Co prawda w muzyce techno, gdzie w większości przypadków nie mamy do czynienia z żywymi instrumentami (pasma częstotliwości dźwięków produkowanych przez gitarę, bas, różne rodzaje głosów ludzkich z reguły są nam znane) może nie być to takie łatwe, ale generalnie chodzi o wyodrębnienie zakresów częstotliwości, które można potraktować jako możliwie jak najmniej wpływające na siebie pasma (choć na pierwszy rzut "ucha" brzmi to nieco jak utopia - gdyby było to w jakimś stopniu możliwe, programy typu WAV > MIDI [vide How-Tour-Nick] od dawna byłyby na rynku ).



Z reguły nie ma potrzeby używania od razu kompresji czteropasmowej. W większości przypadków wystarczą odrębne ustawienia dla pasma basu oraz pasma średniego i górnego (razem bądź osobno). Częstotliwość graniczną pomiędzy pasmem basu a średnicą i prezencją można spróbować ustalić, sprawdzając (niestety, najlepiej "na ucho"), przy jakich częstotliwościach tracą swoją moc instrumenty grające partię basu oraz dużego bębna (czyli instrumenty grające tzw. "bas na klatę" - oops, gafa - zapomniałem, że autorem wątku jest kobieta ) .



Dla ustalenia przedziału pomiędzy pasmem średnim a wysokim, proponuję następującą wskazówkę praktyczną: Przepuszczamy obrabiany sygnał przez kompresor jednopasmowy stosując w miarę głęboką kompresję - tak, aby była ona wyraźnie słyszalna. Układ kompresora będzie sugerował się w głównej mierze częstotliwościami niskimi, zatem w największym stopniu wypaczy nam dynamikę drugiej strony pasma. Porównujemy więc następnie górę pasma nagrania po obróbce z tym samym pasmem sprzed kompersji i staramy się ustalić, w jakim zakresie (do jakiej dolnej granicy licząc od samej góry) kompresja wyrządziła największe szkody.



To moje własne sugestie, jeżeli nie wnoszą do sprawy nic nowego, potraktuj, proszę, mojego posta jako nieistniejącego



Życzę wytrwałości w eksperymentowaniu,

Pozdrowienia, Token

[Token_Ring]

...Po jakiego grzyba używasz więc kompresora wielopasmowego, skoro dla wszystkich pasm ustawiasz te same parametry?



A dlaczego mialoby to byc nieprawidlowe postepowanie?

...

**********************



Faktycznie, nie przemyślałem tego. Poziomy i dynamika w każdym paśmie jest z reguły odmienna, zatem i praca kompresora będzie dawała różne rezultaty. Znowu gafa - tym razem merytoryczna .

RT, wybaczysz?

[bogdank]

...Ustawianie pasm ktore chcemy kompresowac, nie moze byc przypadkowe . Ok. Przykladowo .. Pasmo słyszalne i ""widzialne "" na Analizerze widma przynajmiej moim wynosi od 20 hz do 21 khz pod Lupe bierzemy tworczosc Hip Hopową o ktorej tak głosno na tym forum, gdzie słyszymy Bebny , Bas, ""SPIEWAKA rapera Staszka "" klawisz ,troche sampli .. Piesn ta oscyluje w sakresie 30 hz do oczywscie wysokiej gorki czyli 16 khz jest to numer dynamiczny ....... i pytanie , jak mamy te pasma podzielic... na Doł. niski srodek, srodek i gore. to oczywiste przy 4 pasmowym Kompresorze.... no tak to jest raczej zrozumiałe lecz jak dokladnie sprecyzowac te czestotliwosci .. posiadam w swoich zbiorach takze TC finalizer ktory ma funkcie Wizard wiec parametry ustawia powiedzmy automatycznie lecz to sa gotowe usawienia ktore nie zawsze sie sprawdzaja .... A ja sie uparłam ze dojde do tego ... lecz mowiac prawde czuje sie troche zmeczona tymi probami :) dlatego przyszłam po porade do fachowcow :)

Buziaki :) chłopaki ...

**********************

Witam Szanowna Ulu



Nie chcę i nie będę rozpatrywać zasadności użycia kompresji pasmowej.

Jedną z ważnych cech w naszym zawodzie jest dociekliwość,a Ty ją posiadasz.

Przy poslugiwaniu się kompresją pasmową ważna jest wiedza o właściwościach ludzkiego słuchu.

Ważne jest pasmo zawierające się pomiędzy 60-120 Hz bo to stanowi o dnie stopy i basu(pasma poniżej są mniej istotne ponieważ na małych głośnikach znikną i wprowadzą zakłucenia)

Ważna jest niska średnica miedzy 160-500 Hz bo ona stanowi o selektywności nagrania(wiele osób popełnia błąd plasując w tym zakrasie

najwięcej elementów aranżu co powoduje sumując nadmierne uwypuklenie zakresu 250-500 Hz i rozmazane, nieselektywne brzmienie)

Bardzo istotny jest zakres 2-4 kHz bo ucho ludzkie jest najbardziej wyczulone (zrozumiałość mowy),wyciąganie tego zakresu powoduje zmęczenie słuchu.

Ważna jest wysoka górka bo stanowi o tzw.powietrzu.

Generalnie ma być równowaga w pasmach

co do stałych czasowych to musisz wiedzieć o co ci chodzi (np.czy chcesz uwypuklić atak w dole czy nie, limitować piki w poszczególnych pasmach,delikatnie wciągać pewne pasma itd.)

Uwazaj na RMS teraz jest tendencja do dociągania do -10 -9 dB (kto głośniej ten lepszy)ale cóż.

Pamiętaj też że muzyka to emocje a nie matematyka

Pozdrawiam Bogdan

[Antheck]

Witam wszystkich,

Proponuję użycie plugina "iZotope Ozone" ma on doś fajną sekcję kompresora wielopasmowego (zdaje się z 4ma pasmami), a co najważniejsze ma dość czytelny analizator widma. Wtedy dokładnie widzisz jak to co kręcisz (klikasz) wpływa na charaktrystykę sygnału.

Przydatne jeśli nie masz bdb moniorów, na których usłyszysz wszystko.

Pozdrawiam, antheck

[MB]

najważniejsze ma dość czytelny analizator widma. Wtedy dokładnie widzisz jak to co kręcisz (klikasz) wpływa na charaktrystykę sygnału.

Przydatne jeśli nie masz bdb moniorów, na których usłyszysz wszystko.

**********************

korygowanie czegoś bez kontroli słuchowej a tylko w oparciu o wizualne wskazania wtyczki to raczej fatalny pomysł.

[Master]

...najważniejsze ma dość czytelny analizator widma. Wtedy dokładnie widzisz jak to co kręcisz (klikasz) wpływa na charaktrystykę sygnału.

Przydatne jeśli nie masz bdb moniorów, na których usłyszysz wszystko.

**********************

korygowanie czegoś bez kontroli słuchowej a tylko w oparciu o wizualne wskazania wtyczki to raczej fatalny pomysł. ...

**********************

Dodam jeszcze ze OZONE - owszem ma analizer widma, ale w ogole nie jest czytelny , mozna powiedziec jest to tylko taki bajer ktory moze pomoc w jakims tam stopniu , lecz sugerowanie sie , akurat tym analizerem to chyba nieporozumienie , proponuje program SONOSCOPE , lub bardziej wyrafinowanym PAZ- waves'a

[Antheck]

MB> Masz rację, być może ja się niezbyt dokładnie wyraziłem. Miałem na myśli to, że taki analizatorek może być przydatny przy odsłuchu. Nie proponuję nikomu działania na zasadzie "a teraz posłuchajmy jak brzmi to, co tak pięknie mi tu na ekraniku wygląda". Uważam jednak, że taki diwajs pomaga w pracy.



Master>Muszę przyznać, że nie znam SONOSCOPE'a, a PAZ'a gdzieś kiedyś widziałem. OZONA używam czasem to końcowej obróbki, a wskazania tamtego analizatorka są jak dla mnie wystarczająco czytelne, aby osiągnąć zakładany efekt. Spójrz także na to co napisałem do MB: najpierw ucho, a potem oko. Zupełnie odwrotnie jak w przypadku burzy...;-)

Pozdrawiam