No właśnie plener. Panowie pomóżcie!
Zna ktoś może jakiś tani i w miarę niezły przenośny rejestrator stereo? Chodzi o nagrywanie w plenerze odgłosów natury w stereo.
Pozostaje tylko kwestia mikrofonu bo przydaloby się to nagrać jakąś pojemnościówką no i ten Phantom grrr... niektóre potrzebują aż 48V a przecież z akumulatorami od kombajnu chodził nie będę. Poradźcie Panowie jaki mikrofonik będzie najlepszy ( małe zasilanie Phantom, kolega ma Unitrę referencyjną MC358 taka długo lufa ok 50 cm i nie wiem jakiego napięcia potrzebuje czy bedzie chodzić na 9V??) i jaki rejestrator.
Wakacje - plener!
- JankoMuzykant
- Posty:497
- Rejestracja:czwartek 14 mar 2002, 00:00
- Kontakt:
Re: Wakacje - plener!
Koniec końców nie chce się łazić z ciężkim klamotem - dlatego proponuję nakupić tanich elektretowców i wybrać najlepiej brzmiące. Takimi okazały się mi MEO61 (zdaje się) z Tonsilu, z minidyskiem mieszczą się w plecaku przez całe wakacje gotowe do pracy.
A jeśli chodzi o spadek jakości wobec bardziej profi sprzętu - nie jest to aż tak rażące przy zbieraniu dzwięków tła.
Z nadmiarem dynamiki (burza itp) radzę sobie zgrywając mono na dwie ścieżki z czego na jedną -15dB. Kosztem stereo ma się ładną dynamikę (po obróbce).
A jeśli chodzi o spadek jakości wobec bardziej profi sprzętu - nie jest to aż tak rażące przy zbieraniu dzwięków tła.
Z nadmiarem dynamiki (burza itp) radzę sobie zgrywając mono na dwie ścieżki z czego na jedną -15dB. Kosztem stereo ma się ładną dynamikę (po obróbce).
Pozdrawia Adam (przypadkiadama.com)
- JankoMuzykant
- Posty:497
- Rejestracja:czwartek 14 mar 2002, 00:00
- Kontakt:
Re: Wakacje - plener!
Naprawdę Me061 (Unitra - Tonsil) jest przydatny?, mam jescze Me 055m, Me087 (najnowszy model) i dwie sztuki Panasonic'a WM61 (całkowicie płaska ch. przenoszenia) , postaram się je sprawdzić w boju.
Sorry, myślałem o Meo87. Nie jest źle choć basu to nie przenosi za fajnie.
Zresztą Meo61 też nie jest do tego celu taki zły. Ze zwojem trzech metrów cienkiego kabla można bez żalu wsadzić do mrowiska albo do nory kreta... albo do strumyka ;)
Sorry, myślałem o Meo87. Nie jest źle choć basu to nie przenosi za fajnie.
Zresztą Meo61 też nie jest do tego celu taki zły. Ze zwojem trzech metrów cienkiego kabla można bez żalu wsadzić do mrowiska albo do nory kreta... albo do strumyka ;)
Pozdrawia Adam (przypadkiadama.com)
Re: Wakacje - plener!
Swego czasu mialem przyjemnosc pracowac w "plenerze" z Shure BG 4.1. Ma on do wyboru wlasnie phantom +48 lub bateryjke ktora to ratuje sytuacje :) Mikrofon zbieral ladnie, choc mialem problemy ze zbyt "wietrzymi" miejscami gdyz nie dysponowalem zadnym zabezpieczeniem przed podmuchami. Jest niestety dosyc kosztowny...
Pozdrawiam,
Pozdrawiam,
www.blaviken.com
Re: Wakacje - plener!
Właśnie..
Napiszcie jakie znacie pojemnościówki zasilane z baterii? To by mi bardzo pomogło.
Dzieki
Napiszcie jakie znacie pojemnościówki zasilane z baterii? To by mi bardzo pomogło.
Dzieki
Nie ma co
Re: Wakacje - plener!
AKG C1000S. Albo fantom albo bateria 9V.
Re: Wakacje - plener!
http://www.podsluchypluskwy.xu.pl/
...do nasłuchiwania sąsiadów :),
... i nagrywana rozmów z pracodawcami :))
lajf is a moment in spejs
Re: Wakacje - plener!
Z mikrofonów mających możliwość zasilania bateryjnego jest jeszcze np Audiotechnica MB4000 - całkiem fajny mikrofon, ale też z basami sobie za dobrze nie radzi...
Ja jestem tylko zwykłym grajkiem...