Wzorce do porównania
Byłoby może całkiem przydatne jakieś (przynajmniej z grubsza) ustalenie 5-10-ciu utworów tzw wzorcowych. Które zawsze warto mieć przy sobie, by samemu móc określić właściwości danego sprzętu czy odsłuchów czy wreszcie zestawów głośnikowych.
Ze względu na różne cechy szczególnie wybitnie zrealizowane w tych utworach możnaby łatwo określic co się dzieje z panoramą , przestrzenią, dołem czy środkiem pasma, dynamiką itd itp.
Może spróbujmy ustalić taką listę na forum EiS - każdy poda swoje typy i uzasadni co można sprawdzić danym utworem.
Takie podręczne testowe narzędzie byłoby czasem przydatne.
Jasiek
Ze względu na różne cechy szczególnie wybitnie zrealizowane w tych utworach możnaby łatwo określic co się dzieje z panoramą , przestrzenią, dołem czy środkiem pasma, dynamiką itd itp.
Może spróbujmy ustalić taką listę na forum EiS - każdy poda swoje typy i uzasadni co można sprawdzić danym utworem.
Takie podręczne testowe narzędzie byłoby czasem przydatne.
Jasiek
Obecnie projektant systemów oświetleniowych LED
Re: Wzorce do porównania
Może spróbujmy ustalić taką listę na forum EiS - każdy poda swoje typy i uzasadni co można sprawdzić danym utworem.
Takie podręczne testowe narzędzie byłoby czasem przydatne.
**********************
Bardzo ciekawa inicjatywa. Z przyjemnościa przedstawię swoją propozycję.
Wiele rzeczy sprawdzam utworem "Touch Too Much" AC/DC. Przede wszystkim zwracam uwagę na czytelność gitar, czy jestem w stanie wyraźnie usłyszeć różnice w brzmieniu Angusa i Malcolma. W refrenie wokal nie powinien być krzykliwy i powinien ładnie spajać się z gitarami. Jeśli tego nie ma, jest wyraźny problem z fazami w środkowym zakresie częstotliwości. Ponadto wokal powinien być przejrzysty w części brydżowej i nie może brzmieć konturowo. Na dobrych odsłuchach można wysłyszeć jak Bon kręci głową podczas śpiewania refrenu. Blachy nie mogą nadmiernie uciekać w akcentach; w przeciwnym wypadku mamy kłopot z kompresją mocy. Wprawdzie na bębny założona jest kompresja, ale ona brzmi bardzo miękko i niesamowicie naturalnie. Utwór musi brzmieć spójnie przy cichym i bardzo głosny odsłuchu. Jeśli cokolwiek razi, to już jest niedobrze. Ten numer to znakomita szkoła miksowania kilku instrumentów, którym przydzielono indywidualne pasma, jakiekolwiek zachwiania po stronie odsłuchu są natychmiast słyszalne. I jeszcze uwaga: korzystam z amerykańskiego tłoczenia WEA Manufacturing SD19244-2.
TW
Takie podręczne testowe narzędzie byłoby czasem przydatne.
**********************
Bardzo ciekawa inicjatywa. Z przyjemnościa przedstawię swoją propozycję.
Wiele rzeczy sprawdzam utworem "Touch Too Much" AC/DC. Przede wszystkim zwracam uwagę na czytelność gitar, czy jestem w stanie wyraźnie usłyszeć różnice w brzmieniu Angusa i Malcolma. W refrenie wokal nie powinien być krzykliwy i powinien ładnie spajać się z gitarami. Jeśli tego nie ma, jest wyraźny problem z fazami w środkowym zakresie częstotliwości. Ponadto wokal powinien być przejrzysty w części brydżowej i nie może brzmieć konturowo. Na dobrych odsłuchach można wysłyszeć jak Bon kręci głową podczas śpiewania refrenu. Blachy nie mogą nadmiernie uciekać w akcentach; w przeciwnym wypadku mamy kłopot z kompresją mocy. Wprawdzie na bębny założona jest kompresja, ale ona brzmi bardzo miękko i niesamowicie naturalnie. Utwór musi brzmieć spójnie przy cichym i bardzo głosny odsłuchu. Jeśli cokolwiek razi, to już jest niedobrze. Ten numer to znakomita szkoła miksowania kilku instrumentów, którym przydzielono indywidualne pasma, jakiekolwiek zachwiania po stronie odsłuchu są natychmiast słyszalne. I jeszcze uwaga: korzystam z amerykańskiego tłoczenia WEA Manufacturing SD19244-2.
TW
Re: Wzorce do porównania
Znaczy co... jak miksujesz utwór na swoich odsłuchach, to co jakiś czas łączasz AC/DC i porównujesz czy Twoje brzmienie zbliża się do tamtego?
To dlatego, żeby sie na chwilę oderwać od miksowanego utworu i się "zresetować", nabrać dystansu?
To dlatego, żeby sie na chwilę oderwać od miksowanego utworu i się "zresetować", nabrać dystansu?
SONY VAIO, MOTU Traveler, Presonus Digimax FS, ADAM A7
Re: Wzorce do porównania
...Znaczy co... jak miksujesz utwór na swoich odsłuchach, to co jakiś czas łączasz AC/DC i porównujesz czy Twoje brzmienie zbliża się do tamtego?
To dlatego, żeby sie na chwilę oderwać od miksowanego utworu i się "zresetować", nabrać dystansu?...
**********************
Swoje odsłuchy znam. Traktuje to raczej jako punkt odniesienia w nieznanych mi miejscach i na nieznanym mi sprzecie. Takie swoiste "zero decybeli".
To dlatego, żeby sie na chwilę oderwać od miksowanego utworu i się "zresetować", nabrać dystansu?...
**********************
Swoje odsłuchy znam. Traktuje to raczej jako punkt odniesienia w nieznanych mi miejscach i na nieznanym mi sprzecie. Takie swoiste "zero decybeli".
- tomsfactory
- Posty:233
- Rejestracja:niedziela 27 kwie 2003, 00:00
Re: Wzorce do porównania
A gdzie mozna tych odwzorowanych produkcji posłuchac???

Re: Wzorce do porównania
No i zaczęło się...miała byc lista a jest dyskusja
Mój wzorzec - czyli chciałbym temu dorównać
)
King Crimson: Obojętnie co z Beat i Discipline - tak się powinno nagrywać gitary elektryczne.

Mój wzorzec - czyli chciałbym temu dorównać

King Crimson: Obojętnie co z Beat i Discipline - tak się powinno nagrywać gitary elektryczne.
przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...
Re: Wzorce do porównania
...No i zaczęło się...miała byc lista a jest dyskusja
Mój wzorzec - czyli chciałbym temu dorównać
)
King Crimson: Obojętnie co z Beat i Discipline - tak się powinno nagrywać gitary elektryczne....
**********************
Nie wiem czy zagoszczą tu W PEŁNI OBIEKTYWNE wypowiedzi - ja stawiam na "Master of Puppets"

Mój wzorzec - czyli chciałbym temu dorównać

King Crimson: Obojętnie co z Beat i Discipline - tak się powinno nagrywać gitary elektryczne....
**********************
Nie wiem czy zagoszczą tu W PEŁNI OBIEKTYWNE wypowiedzi - ja stawiam na "Master of Puppets"
Re: Wzorce do porównania
"Touch Too Much" AC/DC.
**********************
super propozycja - muszę zdobyć do wypróbowania !
czy jeszcze jakiś propozycje z tamtych lat ? mam wrażenie, że o ile obecnie pojawiają się płyty bardzo dobre - to wtedy produkowano absolutne kanony realizacji.
**********************
super propozycja - muszę zdobyć do wypróbowania !
czy jeszcze jakiś propozycje z tamtych lat ? mam wrażenie, że o ile obecnie pojawiają się płyty bardzo dobre - to wtedy produkowano absolutne kanony realizacji.
Warszawa - 'home' studio
Re: Wzorce do porównania
**********************
Nie wiem czy zagoszczą tu W PEŁNI OBIEKTYWNE wypowiedzi - ja stawiam na "Master of Puppets"...
**********************
Tu mnie zdziwiłeś?!! Master to najgorzej nagrana płyta Metallici!
Poważnie, jakby ktoś koc zarzucił na kolumny. Trochę sie poprawia w drugiej części płyty, ale ogólnie największa kapa. Lepiej jest nagrany debiut. A jeżeli już to "czarna", chyba load też jest nieźle wyprodukowany
ale go nie mam, musiałbym sprawdzić.
SPIKER, nareszcie się otworzyłeś! Ktoś tu uwielbia King Crimson oprócz mnie! Produkcyjnie Discipline jest trochę słabszy od dwóch kolejnych płytek (beat(1982),three of a perfect pair(1984)), ale totalnym majstersztykiem i wzorem płyty studyjnej jest THRAK(1994), nie wiem czemu ale późniejsze wydawnictwa były gorzej zrobione. Najlepsze jest to, że Fripp zremasterował(!) THRAKa i jest jeszcze lepszy.Boję się go kupić, to już będzie ideał.
Z drugiej półki podam PINK FLOYD "The Final Cut"(1983)akurat ta płyta nie jest u mnie na samym szczycie wśród ulubionych, ale produkcja jest perfekcyjna!
Jeśli chodzi natomiast o płyty koncertowe to King Crimson "Absent Lovers"(1984), po prostu miazga! Jak można na żywo takie coś ukręcić?!
Potem "Crimsoni" nie zbliżyli się do tego wzorca, poza The Projects I-IV, ale to już była produkcja cyfrowa, w której do dziś wielu ludzi się nie może połapać w tym Fripp.
Drugi koncert to "Delicate sound of thunder"(1988)Pink Floyd, którzy to jak wielu po wejściu w produkcję cyfrową nie dali rady ("Pulse"(1994))
Dorzuciłbym jeszcze YES "90125", nie wiem czemu yesomaniacy nie lubią tej płyty, a ja nie słyszałem lepszej Yes'ów.
z koncertówek nie mogę przejść obojętnie koło "Companion"(1999) Patrici Barber(JazzRock), jak ktoś nie słyszał,polecam.
Oczywiście wszystkie to oceny stawiam za produkcję, bo o tym mówimy.
Podsumujmy:
1. King Crimson - "Thrak"
2. King Crimson - "Absent Lovers" live
3. Pink Floyd - "The Final Cut"
4. Pink Floyd - "Delicate Sound Of Thunder" live
5. Yes - "90125"
6. Partitia Barber - "Companion" live
7. Roger Waters - "Amused To Death"
8. Pantera - "Official Live - 101 Proof" live
9. Death - "The Sound Of Perseverance"
10. Nine Inch Nails - "All That Could Have Been" live
No i jest 10. Ogólne nie jest tego tak dużo jakby się mogło wydawać.
Ludzie! Dążmy do tego by było takich płyt jak najwięcej

pozdrawiam
Paweł
SONY VAIO, MOTU Traveler, Presonus Digimax FS, ADAM A7
Re: Wzorce do porównania
O ile dobrze zrozumialem intencję Jaśka - a sadze ze tak - nie chodzi tu o wymienienie najlepiej brzmiacych plyt, ale o wskazanie utworow, na podstawie ktorych mozna cos powiedziec o sprzecie, na jakim ich sluchamy. I konkretnie - co i jak powinno brzmieć, i na jakiej podstawie wyciagamy takie a nie inne wnioski. I na tym sie skupmy.
Do wspomnianego wczesniej AC/DC dodalbym jeszcze wszystkie plyty Cockera z jego nieprawdopodobnie zapiaszczonym, agresywnym wokalem. Na nich czesto slucham roznych systemow naglosnieniowych i juz po kilku taktach mozna bardzo szybko okreslic z jakimi paczkami mamy do czynienia. Jesli reka cie swiezbi zeby zdjac 4-8kHz, to oznacza, ze albo jest to JBL (:-), albo na ostatecznej korekcji trzeba troche zdjac tego zakresu, bo bedzie za ostro.
TW
Do wspomnianego wczesniej AC/DC dodalbym jeszcze wszystkie plyty Cockera z jego nieprawdopodobnie zapiaszczonym, agresywnym wokalem. Na nich czesto slucham roznych systemow naglosnieniowych i juz po kilku taktach mozna bardzo szybko okreslic z jakimi paczkami mamy do czynienia. Jesli reka cie swiezbi zeby zdjac 4-8kHz, to oznacza, ze albo jest to JBL (:-), albo na ostatecznej korekcji trzeba troche zdjac tego zakresu, bo bedzie za ostro.
TW