Częstotliwość rejestracji oraz materiału docelowego
- przedwczoraj
- Posty:223
- Rejestracja:wtorek 07 sty 2003, 00:00
W jednej z książek natknąłem się na następującą tezę: "... jeżeli realizowany projekt przeznaczony jest do powielania na płytach CD, to ścieżki powinny być nagrywane z częstotliwością próbkowania 44,1 kHz." Jako powód podaje się powstawanie zakłóceń w procesie konwersji z wyższych częstotliwości na 44,1 kHz, przy czym konwersje z częstotliwości będącej wielokrotnością 44,1 kHz są mniej szkodliwe niż z pozostałych. Stąd moje pytania:
1. Czy powinno się pracować na materiale 44,1 kHz gdy nośnikiem docelowym jest CD?
2. Czy efekt działania plugin'ów jest identyczny jeżeli porownać identyczny sygnał nagrany w 44,1 kHz przepuszczony przez plugin oraz w 96kHz przepuszczony przez plugin i następnie skonwertowany do 44,1 kHz?
Dziękuję i pozdrawiam
1. Czy powinno się pracować na materiale 44,1 kHz gdy nośnikiem docelowym jest CD?
2. Czy efekt działania plugin'ów jest identyczny jeżeli porownać identyczny sygnał nagrany w 44,1 kHz przepuszczony przez plugin oraz w 96kHz przepuszczony przez plugin i następnie skonwertowany do 44,1 kHz?
Dziękuję i pozdrawiam
Re: Częstotliwość rejestracji oraz materiału docelowego
...... jeżeli realizowany projekt przeznaczony jest do powielania na płytach CD, to ścieżki powinny być nagrywane z częstotliwością próbkowania 44,1 kHz." ....
**********************
To pewnie cytat z książki z czasów, gdy królowały częstotliwości 44.1 i 48
.
A poważnie - już kilka razy tu na ten temat było pisane, ale wątki mogły za sprawą admina zniknąć, więc streszcze. Większą korzyść daje zwiększenie rozdzielczości bitowej niż częstotliwości próbkowania. Wyższe częstotliwości mogą znaleźć zastosowanie tylko przy zaangażowaniu wysokiej jakości sprzętu i rejestracji np. muzyki poważniej czy akustycznego jazzu. W innym przypadku zapychają tylko dysk nadmierną ilością informacji. Potwierdzono również lepsze brzmienie instrumentów wirtualnych działających w projekcie o wyższej częstotliwości. Reasumując: do rejestracji na żywo wszelkiej maści muzyki, nazwijmy ją umownie "rozrywkową", najlepszym standardem będzie 44.1 kHz/24 bity.
**********************
To pewnie cytat z książki z czasów, gdy królowały częstotliwości 44.1 i 48


A poważnie - już kilka razy tu na ten temat było pisane, ale wątki mogły za sprawą admina zniknąć, więc streszcze. Większą korzyść daje zwiększenie rozdzielczości bitowej niż częstotliwości próbkowania. Wyższe częstotliwości mogą znaleźć zastosowanie tylko przy zaangażowaniu wysokiej jakości sprzętu i rejestracji np. muzyki poważniej czy akustycznego jazzu. W innym przypadku zapychają tylko dysk nadmierną ilością informacji. Potwierdzono również lepsze brzmienie instrumentów wirtualnych działających w projekcie o wyższej częstotliwości. Reasumując: do rejestracji na żywo wszelkiej maści muzyki, nazwijmy ją umownie "rozrywkową", najlepszym standardem będzie 44.1 kHz/24 bity.
Re: Częstotliwość rejestracji oraz materiału docelowego
......... jeżeli realizowany projekt przeznaczony jest do powielania na płytach CD, to ścieżki powinny być nagrywane z częstotliwością próbkowania 44,1 kHz." ....
**********************
Większą korzyść daje zwiększenie rozdzielczości bitowej niż częstotliwości próbkowania. Wyższe częstotliwości mogą znaleźć zastosowanie tylko przy zaangażowaniu wysokiej jakości sprzętu i rejestracji np. muzyki poważniej czy akustycznego jazzu. W innym przypadku zapychają tylko dysk nadmierną ilością informacji.
**********************
Wlasciwie to moznaby znalesc pare powodow dla ktorych filtry o rezonansie blskim czestotlowosci Nyquista beda dzialac dokladniej. Czy lepiej? Kto wie... Mysle ze jedynymi uczestnikami tego forum kompententymi do odpowiedzi byliby panowie z PSP Audioware. Jak to jest np. w przypadku MasterQ?
**********************
Potwierdzono również lepsze brzmienie instrumentów wirtualnych działających w projekcie o wyższej częstotliwości.
**********************
no wlasnie o tym mowie
Osobna sprawa czy ostateczna konwersja do formatu CD nie wniesie wiecej szkody niz szybsze przetwarzanie pozytku... no chyba ze robimy DVD
**********************
Większą korzyść daje zwiększenie rozdzielczości bitowej niż częstotliwości próbkowania. Wyższe częstotliwości mogą znaleźć zastosowanie tylko przy zaangażowaniu wysokiej jakości sprzętu i rejestracji np. muzyki poważniej czy akustycznego jazzu. W innym przypadku zapychają tylko dysk nadmierną ilością informacji.
**********************
Wlasciwie to moznaby znalesc pare powodow dla ktorych filtry o rezonansie blskim czestotlowosci Nyquista beda dzialac dokladniej. Czy lepiej? Kto wie... Mysle ze jedynymi uczestnikami tego forum kompententymi do odpowiedzi byliby panowie z PSP Audioware. Jak to jest np. w przypadku MasterQ?
**********************
Potwierdzono również lepsze brzmienie instrumentów wirtualnych działających w projekcie o wyższej częstotliwości.
**********************
no wlasnie o tym mowie
Osobna sprawa czy ostateczna konwersja do formatu CD nie wniesie wiecej szkody niz szybsze przetwarzanie pozytku... no chyba ze robimy DVD

Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?
Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej
Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej
Re: Częstotliwość rejestracji oraz materiału docelowego
A poważnie - już kilka razy tu na ten temat było pisane, ale wątki mogły za sprawą admina zniknąć, więc streszcze. Większą korzyść daje zwiększenie rozdzielczości bitowej niż częstotliwości próbkowania. Wyższe częstotliwości mogą znaleźć zastosowanie tylko przy zaangażowaniu wysokiej jakości sprzętu i rejestracji np. muzyki poważniej czy akustycznego jazzu. W innym przypadku zapychają tylko dysk nadmierną ilością informacji. Potwierdzono również lepsze brzmienie instrumentów wirtualnych działających w projekcie o wyższej częstotliwości. Reasumując: do rejestracji na żywo wszelkiej maści muzyki, nazwijmy ją umownie "rozrywkową", najlepszym standardem będzie 44.1 kHz/24 bity. ...
**********************
nic dodać nic ująć - pozdrawiam
**********************
nic dodać nic ująć - pozdrawiam
Nigdy nie wdawaj się w dyskusje z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu-następnie pokona doświadczeniem :)
Re: Częstotliwość rejestracji oraz materiału docelowego
Wlasciwie to moznaby znalesc pare powodow dla ktorych filtry o rezonansie blskim czestotlowosci Nyquista beda dzialac dokladniej.
**********************
Racja, i dotyczy to nie tylko filtrów rezonansowych, ale również korektorów o łagodnym zboczu, które ulega zakrzywieniu w pobliżu połowy częstotliwości próbkowania. Użycie wyższej częstotliwości pracy filtru daje bardziej "analogową" charakterystykę nie tylko w teorii, ale i w praktyce- to po prostu słychać.
Inna sprawa, że nie jest konieczne rejestrowanie materiału z tak wysoką częstotliwością - wystarczy, że sam filtr jest wewnętrznie nadpróbkowany. Akurat w przypadku dobrze zrobionego nadpróbkowania o całkowitej krotności efekty uboczne konwersji są znikome lub zerowe, więc jedynym minusem jest tutaj większy koszt obliczeniowy dla procesora.
Ogólnie zgadzam się jednak ze stwierdzeniem, że ważniejsza jest rozdzielczość bitowa.
**********************
Racja, i dotyczy to nie tylko filtrów rezonansowych, ale również korektorów o łagodnym zboczu, które ulega zakrzywieniu w pobliżu połowy częstotliwości próbkowania. Użycie wyższej częstotliwości pracy filtru daje bardziej "analogową" charakterystykę nie tylko w teorii, ale i w praktyce- to po prostu słychać.
Inna sprawa, że nie jest konieczne rejestrowanie materiału z tak wysoką częstotliwością - wystarczy, że sam filtr jest wewnętrznie nadpróbkowany. Akurat w przypadku dobrze zrobionego nadpróbkowania o całkowitej krotności efekty uboczne konwersji są znikome lub zerowe, więc jedynym minusem jest tutaj większy koszt obliczeniowy dla procesora.
Ogólnie zgadzam się jednak ze stwierdzeniem, że ważniejsza jest rozdzielczość bitowa.
Re: Częstotliwość rejestracji oraz materiału docelowego
. ...
**********************
nic dodać nic ująć - pozdrawiam
...
**********************
Kolega zrobił się ostatno bardzo skromny
**********************
nic dodać nic ująć - pozdrawiam
...
**********************
Kolega zrobił się ostatno bardzo skromny

Re: Częstotliwość rejestracji oraz materiału docelowego
No to uderzmy w popularny i zawsze gorący temat - kx.
Tam nagrywamy tylko w 16/48 prawda więc wyboru za specjalnie nie mamy prawda ?
I co dalej ?
pozdro
Tam nagrywamy tylko w 16/48 prawda więc wyboru za specjalnie nie mamy prawda ?
I co dalej ?
pozdro
Re: Częstotliwość rejestracji oraz materiału docelowego
...Tam nagrywamy tylko w 16/48 prawda więc wyboru za specjalnie nie mamy prawda ?
I co dalej ?...
**********************
Trzeba zamienić Soundblastera, na rozsądną kartę dźwiękową.
Nie tylko z tego powodu.
I co dalej ?...
**********************
Trzeba zamienić Soundblastera, na rozsądną kartę dźwiękową.
Nie tylko z tego powodu.
Re: Częstotliwość rejestracji oraz materiału docelowego
......Tam nagrywamy tylko w 16/48 prawda więc wyboru za specjalnie nie mamy prawda ?
I co dalej ?...
**********************
Trzeba zamienić Soundblastera, na rozsądną kartę dźwiękową.
Nie tylko z tego powodu....
**********************
Co racja to racja, niestety...
I co dalej ?...
**********************
Trzeba zamienić Soundblastera, na rozsądną kartę dźwiękową.
Nie tylko z tego powodu....
**********************
Co racja to racja, niestety...
Re: Częstotliwość rejestracji oraz materiału docelowego
czyżby waszym zdaniem bardziej racjonalny wydawałby się zapis 44,1khz nad 48khz?
zaczyna mnie ciekawić ta dyskusja.
zaczyna mnie ciekawić ta dyskusja.