Post
autor: JacekH » środa 17 mar 2004, 20:37
Pokuszę się o dorzucenie paru zdań do tematu. Nic nowego, jakkolwiek warto zwrócić na to uwagę. MTC zapewnia czas zdarzeń MIDI, co w połączeniu z MIDI Clock daje prosty sposób na synchronizację dwóch sekwencerów MIDI. Ślady w Cubase SX mogą posiadać synchronizację związaną z pozycją w takcie lub związaną z kodem czasowym. Jeśli ślad pracuje w synchronizacji z pozycją w takcie to przy zmianie tempa start poszczególnych klipów na ścieżce będzie zawsze wyzwalany np. od początku taktu. Jeśli będzie to np. loop jednotaktowy to przy tempie projektu zgodnym z oryginalnym loopa ten loop będzie pokrywał cały takt - po powieleniu go na tym śladzie i zmianie tempa aranżacji on zawsze wystartuje na początku taktu - jedynie jego długość będzie niezgodna z długościa taktu wynikającą z aktualnego zmienionego tempa. Natomiast przestawienie trybu synchroinizacji ścieżki do kodu czasowego wynikającego z zegara audio (!) powoduje, że po zmianie tempa te powielone loopy nadal będą grały dokładnie jeden po drugim, ale ich początki już nie wypadną tam, gdzie zaczynają się takty. To naprawdę duże udogodnienie, bo przy tworzeniu muzyki w MIDI do ścieżki video, pod która podłożyliśmy już np. efekty dźwiękowe łatwo można operować zmianami tempa, besz utraty punktów synmchronizacji w efektach, i tym samym dopasować muzykę do potrzebnego czasu w danym ujęciu. Więc wszystko to implikuje, iż nadrzędnym zegarem sterującym w programie nie może być zegar MIDI - jak to było jeszcze w Cubase VST, gdzie można było wybrać MIDI/Audio Clock. Jedynie zegar audio jest tu wystarczającym źródłem do obliczenia tempa, a co za tym idzie pozycji. Stąd jakiekolwiek profesjonalne synchronizowanie dwóch komputerów z sekwencerami audio/MIDI powinno być zrobione wg Word Clock i MTC/SMPTE. Word Clock zapewni takie samo taktowanie nadrzednego zegara audio, a co za tym idzie tempa, a SMPTE czy pozycjonowanie wirtualnych głowic. Stąd prosta droga do tego, że najłatwiej to zrobić poprzez System Link, gdzie mamy nie tylko transfer audio/MIDI w obie strony, ale właśnie dokładną synchronizację.
Jacek