Kompresor w Cakewalk!

Jeśli masz problem z konkretnym programem, to tu jest miejsce, aby go roztrząsać.
Awatar użytkownika
Kipst
Posty:12
Rejestracja:niedziela 20 lip 2003, 00:00
Kompresor w Cakewalk!

Post autor: Kipst » sobota 28 lut 2004, 11:02

mam pytanko jak ustawic kompresor w Cakewalk HomeStudio 2002?

konkretniej zalezy mi na tym aby sygnal podczas nagruwania byl podawany wpierw na kompresor a potem do piero byl magruwany. bo teraz nagrywa mi sygnal i dopiero nagrana sciezka zostaje poddana kompresji, tylko ze z reguly sa momenty ktore nagraly sie przsterowane :( Pamietam ze jak uzywalem Samplitude to tam mozna bylo taki "chwyt" zrobic. Prosze o podpowiedzi..
Zainteresowania to muzyka głownie el i troche Funk, Soul. Chwilowo poza działalnościa! Zamierzam to zmienic :D

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Kompresor w Cakewalk!

Post autor: MB » sobota 28 lut 2004, 15:16

Żaden kompresor wtyczkowy w żadnym programie nie uchroni Cię od przesterowania, bowiem operuje na sygnale, który już jest wprowadzony do komputera przez przetworniki karty. Jeśli przekroczyłeś maksymalny poziom i przesterowałeś kartę, to jest już "po obiedzie". Niestotne, czy zastosuje kompresor pracujący w czasie rzeczywistym czy po nagraniu (offline) - efekt będzie taki sam.

Ano
Posty:210
Rejestracja:środa 09 lip 2003, 00:00

Re: Kompresor w Cakewalk!

Post autor: Ano » sobota 28 lut 2004, 17:27

Ciagle klopoty z przesterowaniem.

A wlasciwie to dlaczego nie mozna by rozwiazac ten problem (podobnie jak w przet. A/D) w nastepujacy sposob:

Sygnal z mikrofonu doprowadzic do dwoch rownoleglych przedwzmacniaczy o roznych ustawieniach "GAIN" (powiedzmy o 30dB), nastepnie sygnaly zdygitalizowac i nagrac. Oba kanaly zmiksowac w jeden przy uzyciu przelacznika reagujacego na przekroczenie okreslonego poziomu syg. kanalu o wyzszej czulosci. Dodatkowo, by uniknac bledu zwloki, mozna wykorzystac cyfrowy prescan sygnalu. Przelaczanie odbywaloby sie na "rownych" poziomach (kanal cichy wzmocniony o 30 dB).

Gdzie w tej metodzie jest haczyk ?

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Kompresor w Cakewalk!

Post autor: MB » sobota 28 lut 2004, 19:46

Gdzie w tej metodzie jest haczyk ?...

**********************

Na pierwszy rzut oka sprytne, ale widzę jeden problem. Sygnały w obu wersjach mają mocno różny SNR. Chodzi mi zarówno o szum analogowy jak i błąd kwantowania. Jeśli teraz będziemy się co chwilę przełączać pomiędzy jedną a drugą wersją sygnału, to w końcowym efekcie pojawi się szkodliwa, bo wyraźnie słyszalna modulacja szumu.

Ano
Posty:210
Rejestracja:środa 09 lip 2003, 00:00

Re: Kompresor w Cakewalk!

Post autor: Ano » sobota 28 lut 2004, 20:09

Zgoda, ale ten szum bedzie maskowany bardzo silnym sygnalem. Poza tym, mozna napisac stosowny algorytm "lagodnego" przelaczania z miksowaniem, znamy przeciez przebieg dynamiki.

To tylko w zastepstwie dla analogowego headroomu.

Awatar użytkownika
Kipst
Posty:12
Rejestracja:niedziela 20 lip 2003, 00:00

Re: Kompresor w Cakewalk!

Post autor: Kipst » poniedziałek 01 mar 2004, 19:39

...Żaden kompresor wtyczkowy w żadnym programie nie uchroni Cię od przesterowania, bowiem operuje na sygnale, który już jest wprowadzony do komputera przez przetworniki karty. Jeśli przekroczyłeś maksymalny poziom i przesterowałeś kartę, to jest już "po obiedzie". Niestotne, czy zastosuje kompresor pracujący w czasie rzeczywistym czy po nagraniu (offline) - efekt będzie taki sam....

**********************

Dzieki za wskazowki! cos czuje w powoli wiosennym powietrzu ze czeka mnie zakup komresorka! :) Pozdrawiam i dzieki za posta!
Zainteresowania to muzyka głownie el i troche Funk, Soul. Chwilowo poza działalnościa! Zamierzam to zmienic :D

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Kompresor w Cakewalk!

Post autor: MB » poniedziałek 01 mar 2004, 21:55

...Zgoda, ale ten szum bedzie maskowany bardzo silnym sygnalem. Poza tym, mozna napisac stosowny algorytm "lagodnego" przelaczania z miksowaniem, znamy przeciez przebieg dynamiki.

To tylko w zastepstwie dla analogowego headroomu....

**********************

Nie zapominaj, że maskowanie psychoakustyczne dotyczy głównie składników addytywnych, a tutaj mamy zakłócenie multiplikatywne: szum zmodulowany zbinaryzowaną (lub nie- w wersji łagodnego przełączania) obwiednią sygnału, a to niestety sprzyja percepcji (tzw. zjawisko demaskującej komodulacji - patrz Urszula Jorasz, "Selektywność układu słuchowego", rozprawa habilitacyjna, UAM Poznań, 1999). Na dodatek głębokość tej modulacji jest bardzo znaczna (30dB). Oczywiście gdybam, takie coś wymaga sprawdzenia eksperymentalnego.





Kipst: myśląc o kompresorze koniecznie weź również pod uwagę możliwość jego pracy jako szybki limiter, bo tylko limiter jest naprawdę w stanie zabezpieczyć przetworniki przed przesterowaniem.

Ano
Posty:210
Rejestracja:środa 09 lip 2003, 00:00

Re: Kompresor w Cakewalk!

Post autor: Ano » poniedziałek 01 mar 2004, 22:40

MB: Moze przy niewielkiej roznicy poziomow (6dB) ten szum szumu bylby do przyjecia.

Swoja droga to trudne do ustawienia nagrania live, mozna by zapisywac na czterech sladach w odstepach poziomow co 3dB, a nastepnie wybrac ten najlepszy (bez przelaczania).

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Kompresor w Cakewalk!

Post autor: MB » środa 03 mar 2004, 14:19

No tak, w ten sposób wynalazłeś zmiennoprzecinkowy przetwornik A/C

ODPOWIEDZ