Wtyczkowe symulatory piecy gitarowych

[Niegomir]

wystarczy ;) Gitę stereo chcesz nagrywać?

**************************************

eeee... o takie rzeczy to mnie nie posądzaj ...

Czyli wpiąć kabel z pieca do jednego z dwóch złączy w wejsciu liniowym karty? Zgadza się?

[cichydd]

Jestem pozytywnie zaskoczony jakością brzmienia na wyjściu Record Out piecyka BlackDog Rebel 10. Puszczam ten sygnał w preamp wejścia mikrofonowego na SB Live Platinum. Sygnał jest na wejściu rozdzielony miedzy ASIOi normalny driver Windowsa ( kX Drivers ) dzięki czemu powstaje ciekawy naturalny chorus. Mozna oczywiście dowolny z tych sygnałów wyciszyć. Z ASIO wchodzę na FX Processor gdzie można sobie zaaplikować wtyczki takie jak Amplitube ( wzmacniacz oczywiśće w trybie Bypass bo po co jak jest prawdziwy i inne pogłosiki itp. To naprawdę zasuwa bez porównania z symaulacjami. Co prawda na Amplitube da się ustawić ładne przestery ale tylko do akordów. Jakiekolwiek podciągnięcie bluesowe na przesterowanej strunie daje cyfrowy piskrodem z Matrixa. Przy zastosowaniu piecyka jest naturalnie, a ewentualne cyfrowe naleciałośći są tylko od pluginów.

[msieczko]

eee... o takie rzeczy to mnie nie posądzaj ...

Czyli wpiąć kabel z pieca do jednego z dwóch złączy w wejsciu liniowym karty? Zgadza się? ...

**********************

tak

[R.B.]

...witam :)



obawiam sie ze bez porzadnego premapu gitarowego - najlepiej lampowego nie bedzie z tego nic.. nie bede reklamowal niczyich produktow - musisz wybrac sam..



co do wtyczek - sciagnij sobie z netu co sie da i wyprobuj - mnie udalo sie zdobyc pare fajnych darmowych rzeczy - kiedy sie ich uzyje na sladzie gitara daje jak z pieca - ale wczesniej wgrywam na linie przez preamp lampowy.. znalazlem nawet symulator marshalla - przyznam wierny - znam model jcm 900 na wylot i moge powiedziec ze symulacja vst za darmo dziala zupelnie jak ten piec :) poszukaj na KVR

...

**********************

jaka nazwe ma ta wtyczka ?

bo szukam coś darmowego.

Dzieki za pomoc.

[cichydd]

Nie mówiąć już o sprzętowych symulatorach typu Guitar Port, które ponoć dobrze użyte są nie do odróżnienia od prawdziwego sprzętu, a moze i nawet bardziej soczyste ...

[i]cyt. z art. "...wszyscy byli święcie przekonani, że Joel kupił sobie "the real thing", czyli prawdziwego Mesa Boogie.

wszystko zależy od poziomy "zalmpowienia" gitarzysty... Znam i takich "zboczeńców"

**********************

Bulszit.

Moze chodzi raczej o poziom dofinansowania recenzentów ?

Dlaczego na stronach producentów tych cudeniek nie ma przekomująco brzmiących próbek dźwiękowych ? Czyżby najbardziej zainteresowani nie potrafili wykorzystać w pełni tych zabawek ? Bez jaj panowie - da się oszukać przy pomocy symulatora ale tylko unikając grania pewnych rzeczy, ewentualnie odpowiednio maskując jego niedoskonałości w miksie. Ale zeby to było nie do odróżnienia to jeszcze sobie długo poczekamy. Sciągnijcie sobie próbki z e strony Bognera i Line 6 na przykład - życzę powodzenia w szukaniu podobieństw.

[Kurz]

###

wystarczy ;) Gitę stereo chcesz nagrywać?



A Panie, ten tego... A techniki wielo-mikrofonowe?