Cześć,
jestem gitarzystą i chciałbym zacząć sam nagrywać,korzystałem z kilku studiów rejestrując swoje rzeczy i wiem co można osiągnąć ale budżet z pewnością mam ograniczony.
Konsultując temat sugestia kolegi to Universal Audio Arrow,niestety mój lapek to Macbook pro late 2011 więc porty usb 2,myślę o Apogee Duet,czy ktoś miał możliwość porównania z Universal,jeśli nie Arrow to Apollo twin solo?
Sugerowany mikrofon to para Oktava MK 012-01.
Mój sprzęt gitarowy to raczej wysoka półka,coś doradzicie?
Nagrywanie gitary akustycznej-sprzęt do Macbook pro?
-
- Posty:1
- Rejestracja:środa 22 sie 2018, 10:06
Re: Nagrywanie gitary akustycznej-sprzęt do Macbook pro?
Dlaczego wg Ciebie Universal Audio Arrow nie będzie współpracował z MacBookPro 2011? Masz przecież gniazdo Thunderbolt?
Po za tym, o wiele wieksze znaczenie na finalny efekt ma akustyka pomieszczenia, w którym nagrywasz, ustawienie mikrofonów i późniejszy miks niż której z wymienionych przez Ciebie kart dźwiękowych użyjesz. To jest tak naprawde bez wiekszego znaczenia i różnica 2%, każda z tych kart dźwiękowych bedzie dobra.
Pozdr,
Po za tym, o wiele wieksze znaczenie na finalny efekt ma akustyka pomieszczenia, w którym nagrywasz, ustawienie mikrofonów i późniejszy miks niż której z wymienionych przez Ciebie kart dźwiękowych użyjesz. To jest tak naprawde bez wiekszego znaczenia i różnica 2%, każda z tych kart dźwiękowych bedzie dobra.
Pozdr,
Ostatnio zmieniony sobota 25 sie 2018, 01:04 przez DZ1, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Nagrywanie gitary akustycznej-sprzęt do Macbook pro?
Koledze chodzi chyba o to, że UAA posiada interfejs Thunderbolt 3 oparty na złączu USB C, zaś jago apple zwykły Thunderbolt 1
...no ale od czego przejściówki 


Re: Nagrywanie gitary akustycznej-sprzęt do Macbook pro?
Niestety nie da rady (tak łatwo) - o ile istnieją przejściówki (potrzebna będzie TB - USB-C), o tyle będzie potrzebne będzie takowe ustrojstwo:
https://www.belkin.com/us/p/P-F4U095/
Lub coś podobnego. Także droga impreza robi się jeszcze droższa
.
Szkoda że nie masz nowszego modelu z USB 3.0. Musisz szukać INTERFEJSU AUDIO (a nie "karty dźwiękowej") działającego na Twojej wersji TB lub... wymienić Mac-a na nowszego, biorąc pod uwagę, że te interfejsy nie kosztują 500 PLN
. Niestety "jabłuszko" jest drogie w utrzymaniu, ja osobiście siedzę na Windows od czasu... DOSa
i wiele rzeczy trzeba było sobie zrobić samemu lub "obejść" w odpowiedni sposób (m.in. przerabianie sterowników na teoretycznie niekompatybilne systemy starszych interfejsów) czy też różnego rodzaju przejściówki firm trzecich (vide kontrolery FireWire do laptopów z "badziewnymi" kontrolerami np. VIA czy NEC za pomocą karty ExpressCard). Na Macu jest z tym ograniczona możliwość.
A szkoda, bo urządzenia produkowane przez Universal Audio mają jedną zaletę nad konkurencją - poza byciem w "TOP 3" jeśli chodzi o latencję i jakość sterowników oraz przetworników D/A i A/D (RME still the king
) - ma swój procesor DSP który obsługuje wtyczki znakomitej jakości na poziomie "sprzętowym", tzn. procesor laptopa tego nie liczy. BAJKA - w szczególności dla gitarzysty
. Szkoda by było nie skorzystać, skoro masz budżet na tak zacne rozwiązania. Dlatego uważam, że lepiej wymienić Mac-a na młodszego LUB (opcja hard) pójść w stronę Hackintoshów.
Trzecia opcja - złoty standard, RME Babyface (PRO) - niestety odpadają pluginy od UA, poza tym masz jeden z najlepszych interfejsów na USB 2.0, a on zadziała nawet z największym paździerzem. Drivery od RME to klasa - jedna z najniższych latencji, naprawdę zawodowe przetworniki - niestety nie siedzę mocno w gitarach i nie wiem które to mają "najcudniejsze" preampy. Jednak bywam w dobrych studiach i jeśli masz dobre klocki gitarowe dla elektryka (wiosło, pickupy, regulacja, preamp, cabinet + fxy) i to dobrze brzmi, to transparentnie nagrany sygnał na zwykłego dynamika już "robi robotę" w mixie. Mikrofony, które chcesz kupić, to dobry bang-for-the-buck, ale mimo wszystko bez preampów, kompresorów itd uzyskasz podobną jakość na sprzęcie zarówno za 1000 PLN (np. znakomity Zoom UAC-2, którego osobiście posiadam) jak i za 3000 PLN (Babyface). Różnica tkwi w niuansach i w kulturze pracy.
Jak nie chcesz rozbijać banku, dobre efekty uzyskasz i na interfejsach od Audienta (dobre preampy - ale tylko w iD14/iD22), które kosztują ułamek tej kwoty, którą trzeba dać za UA lub RME (gdzie płacisz za topową jakość przetworników, sterowników, niską latencję i... prestiż?
). Ale prestiż nie brzmi, a pieniądze z nieba nie spadają
.
https://www.belkin.com/us/p/P-F4U095/
Lub coś podobnego. Także droga impreza robi się jeszcze droższa

Szkoda że nie masz nowszego modelu z USB 3.0. Musisz szukać INTERFEJSU AUDIO (a nie "karty dźwiękowej") działającego na Twojej wersji TB lub... wymienić Mac-a na nowszego, biorąc pod uwagę, że te interfejsy nie kosztują 500 PLN


A szkoda, bo urządzenia produkowane przez Universal Audio mają jedną zaletę nad konkurencją - poza byciem w "TOP 3" jeśli chodzi o latencję i jakość sterowników oraz przetworników D/A i A/D (RME still the king


Trzecia opcja - złoty standard, RME Babyface (PRO) - niestety odpadają pluginy od UA, poza tym masz jeden z najlepszych interfejsów na USB 2.0, a on zadziała nawet z największym paździerzem. Drivery od RME to klasa - jedna z najniższych latencji, naprawdę zawodowe przetworniki - niestety nie siedzę mocno w gitarach i nie wiem które to mają "najcudniejsze" preampy. Jednak bywam w dobrych studiach i jeśli masz dobre klocki gitarowe dla elektryka (wiosło, pickupy, regulacja, preamp, cabinet + fxy) i to dobrze brzmi, to transparentnie nagrany sygnał na zwykłego dynamika już "robi robotę" w mixie. Mikrofony, które chcesz kupić, to dobry bang-for-the-buck, ale mimo wszystko bez preampów, kompresorów itd uzyskasz podobną jakość na sprzęcie zarówno za 1000 PLN (np. znakomity Zoom UAC-2, którego osobiście posiadam) jak i za 3000 PLN (Babyface). Różnica tkwi w niuansach i w kulturze pracy.
Jak nie chcesz rozbijać banku, dobre efekty uzyskasz i na interfejsach od Audienta (dobre preampy - ale tylko w iD14/iD22), które kosztują ułamek tej kwoty, którą trzeba dać za UA lub RME (gdzie płacisz za topową jakość przetworników, sterowników, niską latencję i... prestiż?


Re: Nagrywanie gitary akustycznej-sprzęt do Macbook pro?
@Caroozo... ten apple ma TB na mini DP, więc wydaje mi się, że raczej taka ustrojstwo jest potrzebne i powinno hulać
https://ispot.pl/sprzet-sieciowy/apple- ... lsrc=aw.ds
https://ispot.pl/sprzet-sieciowy/apple- ... lsrc=aw.ds
Re: Nagrywanie gitary akustycznej-sprzęt do Macbook pro?
Hehehe, Caroozo, wiesz co? Ty to jednak śmieszny człowiek jesteś w tej swojej ''doskonałości''. Określenie ''INTERFEJS AUDIO'' a ''katra dźwiękowa'' to jest to samo dziś. Nie czepiaj sie słownictwa bo każdy wie o co chodzi tylko Tobie jak zwykle coś nie pasuje.
Koniec offtop'u.
Re: Nagrywanie gitary akustycznej-sprzęt do Macbook pro?
PWA, niestety to Mac pro z 2011, kiedy wprowadzono TB1. TB2 jest z 2013 roku i jest kompatybilny z TB3, zaś TB1 jest za słaby prądowo. Sprawdziłem na forum i oficjalny pracownik UA napisał, że TB1 daje zbyt mało prądu na wyjściu i niestety potrzebny jest taki dodatkowy dock - przynajmniej dla Arrow'a. Także na 99% jest to TB1, więc skórka droższa od wyprawki w przypadku urządzeń wymagających USB-C lub TB3
.
Termin karta dźwiękowa odnosi się do kart WEWNĘTRZNYCH, zaś wszystkie zewnętrzne urządzenia, od np. interfejsów Centronics do małego Atari, przez interfejsy audio do samochodów, po PROFESJONALNE interfejsy audio ma w nomenklaturze słowo interfejs nie bez powodu. Laicy i amatorzy używają terminu "karta dźwiękowa" na profesjonalne high-endowe urządzenie za równowartość 1000 Euro
. Także to nie jest to samo. Bo zaraz zaczniemy nazywać np. klawiatury sterujące, stage piana lub syntezatory keyboardami bo wszystkie mają klawisze...

Termin karta dźwiękowa odnosi się do kart WEWNĘTRZNYCH, zaś wszystkie zewnętrzne urządzenia, od np. interfejsów Centronics do małego Atari, przez interfejsy audio do samochodów, po PROFESJONALNE interfejsy audio ma w nomenklaturze słowo interfejs nie bez powodu. Laicy i amatorzy używają terminu "karta dźwiękowa" na profesjonalne high-endowe urządzenie za równowartość 1000 Euro

Re: Nagrywanie gitary akustycznej-sprzęt do Macbook pro?
Fakt... TB 1 daje tylko 10W i jak spojrzałem, to jest to na krawędzi dla tego interfejsu
, więc problemy mogą wystąpić.
Ponieważ wydaje się, że kolega ma budżet na wysokiej klasy interfejs, pozostaje mu Apollo, jeżeli w tę półkę cenowo/jakościową celuje. Plus taki, że do 8 dodatkowych wejść przez ADAT, jak by mu było mało tego, co na pokładzie. Ma osobne zasilanie i działa na TB 1. No i tak, jak pisałeś, własne procki i kilka ciekawych wtyczek w pakiecie, czego konkurencja nie oferuje

Ponieważ wydaje się, że kolega ma budżet na wysokiej klasy interfejs, pozostaje mu Apollo, jeżeli w tę półkę cenowo/jakościową celuje. Plus taki, że do 8 dodatkowych wejść przez ADAT, jak by mu było mało tego, co na pokładzie. Ma osobne zasilanie i działa na TB 1. No i tak, jak pisałeś, własne procki i kilka ciekawych wtyczek w pakiecie, czego konkurencja nie oferuje
