Aktualnie oferowane na rynku pierwotnym interfejsy i mikrofony zapewniają bardzo dobrą jakość dźwięku. Określ budżet, jaki chcesz, przeznaczyć, a coś się wymyśli. Gitarę nagrywać możesz "po kablu" lub z mikrofonu, albo też łącząc te techniki - wtedy potrzebowałbyś mikrofon
pojemnościowy, który również nada się do nagrywania wokalu. Jeśli jesteś "zielony", nie musisz kupować drogiego mikrofonu - wystarczy jakiś uczciwy, i faktycznie ten przez Ciebie pierwotnie typowany sprawdzi się bardzo dobrze. Czy RODE NT1 będzie lepszy - trudno powiedzieć. Są z Audiotechniką dość porównywalne (może inaczej - nieprawne ucho nie usłyszy tych niuansów, a różnica to nie dzień/noc). Jeśli potrzebowałbyś natomiast mikrofon dynamiczny, polecam Behringer XM8500, bo za te pieniądze nic lepszego nie dostaniesz (100 PLN i parametry SM57

). Co do interfejsu, zaproponowany przez Ciebie M-Track 2x2 ma jedną wadę - tylko jedno wejście na XLR. Lepszym zakupem może się okazać urządzenie, które posiada 2 wejścia XLR/jack (do jednego wejścia wchodzi zarówno kabel jack, jak i mikrofon). Rozsądne są produkty Behringera, gdyż mają dość dobre preampy MIDASa oraz rzeczywistą częstotliwość próbkowania 24bit/192kHz. Zresztą w środku są bebechy bardzo podobne do Focursite Scarlett, a cena dużo niższa. Tobie wystarczy UMC 202HD, ale jak chcesz więcej wyjść i pełen wypas, UMC 404HD spełni Twoje wymagania w cenie M-Audio. Znaczna część interfejsów posiada natomiast jedynie 2 wejścia. Nie wydaje mi się, żebyś więcej potrzebował, ale mogę się mylić

.