Jaka jest kolejność w pracy nad wokalem?
Czytam różne tematy związane z miksowaniem wokalu tak aby brzmiał dobrze z podkładem. Napotkałem na informacje że wpierw wokal należy nagrać bez żadnych efektów i nic z nim nie robić aż do chwili gdy słychać będzie wszystkie inne instrumenty z innych ścieżek i dopiero wtedy pracować nad całością.
Ale w innych żródłach podają, że wpierw należy dopracować dużo efektów tylko odsłuchując nagrany wcześniej wokal a dopiero gdy zakończymy pracę nad wokalem, wtedy należy włączyć wszystkie inne dźwięki i już nic nie robić z samym wokalem tylko kompresować cały utwór. W końcu pogubiłem się i chciałem prosić czy zna ktoś jakiś artykuł który jasno pokazuje ogólnie co i w jakiej kolejności należy wykonywać?
Nie rozumiem jeszcze tematu, czy wokal aby brzmiał lepiej, trzeba nagrywać go kilka razy, czy wystarczy tylko kopiować tę samą ścieżkę z wokalem?
Wielkie dzięki za pomoc.
Ale w innych żródłach podają, że wpierw należy dopracować dużo efektów tylko odsłuchując nagrany wcześniej wokal a dopiero gdy zakończymy pracę nad wokalem, wtedy należy włączyć wszystkie inne dźwięki i już nic nie robić z samym wokalem tylko kompresować cały utwór. W końcu pogubiłem się i chciałem prosić czy zna ktoś jakiś artykuł który jasno pokazuje ogólnie co i w jakiej kolejności należy wykonywać?
Nie rozumiem jeszcze tematu, czy wokal aby brzmiał lepiej, trzeba nagrywać go kilka razy, czy wystarczy tylko kopiować tę samą ścieżkę z wokalem?
Wielkie dzięki za pomoc.
- POLACOUSTICS.COM
- Posty:8
- Rejestracja:niedziela 29 kwie 2018, 03:02
Re: Jaka jest kolejność w pracy nad wokalem?
Ilu inżynierów, tyle rozwiązań. To kwestia gustu, ja na przykład kształtowanie wokalu zaczynam od wyboru miejsca (strefy akustycznej) w studio (klaszczę, krzyczę i słucham odpowiedzi pomieszczenia
), później dobieram mikrofon pod "delikwenta", no i albo zewnętrzny kompresor, eq (lub eq w stole, jeśli dobre preampy), albo programowo i wbijam ślad.
Zazwyczaj wokal tylko osadzam, a pogłosy, drive, programową kompresję na końcu. Zapewne są i tacy, którzy zaczynają od wokalu (ja bym nie zaczynał
), chyba że masz już podkład, to najpierw wyciskasz sok, a potem kładziesz wokal, i znowu sok. 
Ilość ścieżek wokalnych? Tak, ma znaczenie i to też zależne od gatunku. Jeśli są to "rapsy", to np. podbitki - wiadomo że muszą być i jaka ich rola. Natomiast nie ma się co oszukiwać, drugą taką samą ścieżkę będzie ewidentnie słychać i to nie na korzyść.
Są pewnie i tacy, którzy nie wysłyszą.
W muzyce nieco bardziej instrumentalnej na niekorzyść, chyba że kreujesz harmonie, wielogłosy lub wzmacniasz dane partie.
Zduplikowanie ścieżki wokalnej nie doda żadnej nowej informacji o sygnale (mówiąc bezwzględnie inżyniersko), ale nagranie już tak, z tym, że jak mówiłem wcześniej - to słychać. Jest jeszcze kilka "myczków", ale nie mogę zdradzać wszystkiego ;P

Zazwyczaj wokal tylko osadzam, a pogłosy, drive, programową kompresję na końcu. Zapewne są i tacy, którzy zaczynają od wokalu (ja bym nie zaczynał


Ilość ścieżek wokalnych? Tak, ma znaczenie i to też zależne od gatunku. Jeśli są to "rapsy", to np. podbitki - wiadomo że muszą być i jaka ich rola. Natomiast nie ma się co oszukiwać, drugą taką samą ścieżkę będzie ewidentnie słychać i to nie na korzyść.


Zduplikowanie ścieżki wokalnej nie doda żadnej nowej informacji o sygnale (mówiąc bezwzględnie inżyniersko), ale nagranie już tak, z tym, że jak mówiłem wcześniej - to słychać. Jest jeszcze kilka "myczków", ale nie mogę zdradzać wszystkiego ;P
Re: Jaka jest kolejność w pracy nad wokalem?
Bardzo doceniam informacje jaki mi przekazałeś POLACOUSTICS.COM. Mam kolejną prośbę. Znalazłem pewien film, który bardzo mi się spodobał, bo przynajmniej z tytułu przedstawia dokładnie to czego chciałem się teraz nauczyć. Film nosi tytuł
Jak zmiksować WOKAL z utworem
https://www.youtube.com/watch?v=uqvZBESWbYs
Gdy zapoznałem się z treścią filmu, zastanawiam się czy znów mam pecha i film pomimo obiecującego tytułu zupełnie mnie nie dotyczy? Chodzi o to że ja na każdej ścieżce mam dźwięk z osobnego instrumentu, natomiast chłopak z filmu ma na jednej ścieżce wokal a na drugiej ścieżkę już z gotowego utworu, więc na drugiej ścieżce ma wszystkie instrumenty wraz z perkusją. A może na samym końcu pracy, to nie ma znaczenia czy wszystkie instrumenty zamieszcza się w jednej ścieżce (wokal w drugiej) lub ścieżek mamy wiele a każdy z tracków ma inny instrument?
Chłopak z filmu nic nie wspomniał też o nagrywaniu większej ilości ścieżek z wokalem lub nadawaniu efektów wokalowi na różnych ścieżkach (i różne efekty).
Patrząc na film gubię się też kiedy chłopak nadaje efekty samemu wokalowi, a kiedy całości utworu. Np. wspominając o kompresorze, na filmie wskazywany był również plik z instrumentami, natomiast wtyczka z podbijaniem powietrza wokalu (Maag EQ4/Vocal) dotyczyła tylko ścieżki z wokalem.
Nadal nie rozumiem czy każdej osobnej ścieżce z danym instrumentem mam dodawać osobne efekty i to samo mam czynić z wokalem a jedynie na tym etapie mam nie używać kompresora, bo on pojawia się już na samym końcu, gdy zamykam pracę nad całością utworu?
Bardzo doceniam to że masz cierpliwość do moich pytań, bo zdaję sobie sprawę że odpowiedzi już mi udzielono, jednak nie chcę udawać popisując się że wszystko jest dla mnie jasne, jeśli nadal nie rozumiem podstaw które blokują mi przejścia do kolejnego etapu pracy. Wielkie dzięki..
Jak zmiksować WOKAL z utworem
https://www.youtube.com/watch?v=uqvZBESWbYs
Gdy zapoznałem się z treścią filmu, zastanawiam się czy znów mam pecha i film pomimo obiecującego tytułu zupełnie mnie nie dotyczy? Chodzi o to że ja na każdej ścieżce mam dźwięk z osobnego instrumentu, natomiast chłopak z filmu ma na jednej ścieżce wokal a na drugiej ścieżkę już z gotowego utworu, więc na drugiej ścieżce ma wszystkie instrumenty wraz z perkusją. A może na samym końcu pracy, to nie ma znaczenia czy wszystkie instrumenty zamieszcza się w jednej ścieżce (wokal w drugiej) lub ścieżek mamy wiele a każdy z tracków ma inny instrument?
Chłopak z filmu nic nie wspomniał też o nagrywaniu większej ilości ścieżek z wokalem lub nadawaniu efektów wokalowi na różnych ścieżkach (i różne efekty).
Patrząc na film gubię się też kiedy chłopak nadaje efekty samemu wokalowi, a kiedy całości utworu. Np. wspominając o kompresorze, na filmie wskazywany był również plik z instrumentami, natomiast wtyczka z podbijaniem powietrza wokalu (Maag EQ4/Vocal) dotyczyła tylko ścieżki z wokalem.
Nadal nie rozumiem czy każdej osobnej ścieżce z danym instrumentem mam dodawać osobne efekty i to samo mam czynić z wokalem a jedynie na tym etapie mam nie używać kompresora, bo on pojawia się już na samym końcu, gdy zamykam pracę nad całością utworu?
Bardzo doceniam to że masz cierpliwość do moich pytań, bo zdaję sobie sprawę że odpowiedzi już mi udzielono, jednak nie chcę udawać popisując się że wszystko jest dla mnie jasne, jeśli nadal nie rozumiem podstaw które blokują mi przejścia do kolejnego etapu pracy. Wielkie dzięki..
- POLACOUSTICS.COM
- Posty:8
- Rejestracja:niedziela 29 kwie 2018, 03:02
Re: Jaka jest kolejność w pracy nad wokalem?
O ile dobrze zrozumiałem, masz pełną sesję nagraniową lub tzw. "stemsy".
Oczywiście musisz zmiksować cały materiał muzyczny, ale nie wyklucza to przełączania się pomiędzy wokalem lub dołączania go (chociażby poglądowo) podczas miksu. W końcu też trzeba go osadzić z instrumentami. Pamiętaj, że często "mniej znaczy więcej", a wtyczki lubią zubożyć pasmo lub zdestruować dynamikę. Zatem jeśli masz dobrze nagrane ścieżki, nie będziesz miał z tym dużego problemu.
Pamiętaj! Miksuj na ucho, a nie na oko
Nie sugeruj się zbytnio tym, co pokazują w poradnikach, a swoją świadomością i słuchem. Odpoczywaj podczas miksów, przełączaj się oraz odsłuchuj utworów, których miks uznajesz za referencyjny (wiem, na początku bywa to bolesne
).
Rezultat, a najlepiej rezulat + render czystych ścieżek możesz podesłać na priv lub products@polacoustics.com (w miarę ograniczonych możliwości czasowych rzucę uchem i coś podpowiem).
Nie zniechęcaj się, człowiek uczy się całe życie - niebawem będziesz wspominał z uśmiechem.
Oczywiście musisz zmiksować cały materiał muzyczny, ale nie wyklucza to przełączania się pomiędzy wokalem lub dołączania go (chociażby poglądowo) podczas miksu. W końcu też trzeba go osadzić z instrumentami. Pamiętaj, że często "mniej znaczy więcej", a wtyczki lubią zubożyć pasmo lub zdestruować dynamikę. Zatem jeśli masz dobrze nagrane ścieżki, nie będziesz miał z tym dużego problemu.
Pamiętaj! Miksuj na ucho, a nie na oko


Rezultat, a najlepiej rezulat + render czystych ścieżek możesz podesłać na priv lub products@polacoustics.com (w miarę ograniczonych możliwości czasowych rzucę uchem i coś podpowiem).

Nie zniechęcaj się, człowiek uczy się całe życie - niebawem będziesz wspominał z uśmiechem.

Re: Jaka jest kolejność w pracy nad wokalem?
Sory, że na chwilę obecną przestałem być aktywny w moich wątkach, ale z racji że zaniepokoiłem się tematem mojego wokalu, postanowiłem dołożyć jeszcze €700 i zakupić Melodyne 4 studio
https://shop.celemony.com/cgi-bin/WebOb ... lemonyShop
Zawiodłem się na pełnej wersji Auto-Tune Pro
https://www.antarestech.com/product/auto-tune-pro/
Za pomocą Auto-Tune Pro, nie odczuwałem prawie żadnej różnicy w moim wokalu, więc postanowiłem zakupić jeszcze Melodyne i potrzebuję trochę czasu aby się z nim zapoznać. Spotkałem się nawet z ciekawą opinią, że obydwa programy Melodyne i Auto-Tune Pro są bardzo przydatne w pracy nad wokalem. Np. w tym filmie na samym początku jest o tym wspomniane. Jest to film całkiem nowy bo z roku 2017 i widać że osoba dobrze zna się na temacie.
https://www.youtube.com/watch?v=tZiPCjw6Gr8&t=3s
Wiem że zasłużyłem na krytykę, że powinienem więcej się uczyć a mniej wydawać pieniędzy, ale dla mnie największą przyjemnością jest tworzenie nowych utworów i jeśli wszystko pójdzie dobrze to ja będę śpiewał i grał na różnych instrumentach w DAW a mastering i inne końcowe prace wykonywać będą profesjonaliści. Na tym etapie jednak wszystko muszę zrobić sam (i nie wiadomo czy tak już nie będzie zawsze) dlatego chciałbym uzyskać pewien poziom który nie skompromituje mnie na samym początku.
Chciałem bardzo podziękować za wielką pomoc jaką otrzymuję tutaj na forum.
https://shop.celemony.com/cgi-bin/WebOb ... lemonyShop
Zawiodłem się na pełnej wersji Auto-Tune Pro
https://www.antarestech.com/product/auto-tune-pro/
Za pomocą Auto-Tune Pro, nie odczuwałem prawie żadnej różnicy w moim wokalu, więc postanowiłem zakupić jeszcze Melodyne i potrzebuję trochę czasu aby się z nim zapoznać. Spotkałem się nawet z ciekawą opinią, że obydwa programy Melodyne i Auto-Tune Pro są bardzo przydatne w pracy nad wokalem. Np. w tym filmie na samym początku jest o tym wspomniane. Jest to film całkiem nowy bo z roku 2017 i widać że osoba dobrze zna się na temacie.
https://www.youtube.com/watch?v=tZiPCjw6Gr8&t=3s
Wiem że zasłużyłem na krytykę, że powinienem więcej się uczyć a mniej wydawać pieniędzy, ale dla mnie największą przyjemnością jest tworzenie nowych utworów i jeśli wszystko pójdzie dobrze to ja będę śpiewał i grał na różnych instrumentach w DAW a mastering i inne końcowe prace wykonywać będą profesjonaliści. Na tym etapie jednak wszystko muszę zrobić sam (i nie wiadomo czy tak już nie będzie zawsze) dlatego chciałbym uzyskać pewien poziom który nie skompromituje mnie na samym początku.
Chciałem bardzo podziękować za wielką pomoc jaką otrzymuję tutaj na forum.
Re: Jaka jest kolejność w pracy nad wokalem?
Pięknie to napisałeś ale rzeczywistość czasem jest taka jak w tym artykule
https://fakty.interia.pl/autor/michal-m ... Id,1666737
Śladami Cher poszli m.in. T-Pain, propagator auto-tune, który nie ukrywa, że "normalnie" nie potrafi śpiewać, a później Kanye West, który obficie poddawał swój głos obróbce, nagrywając śpiewaną płytę "808s & Heartbreak" (2008 r.).
Wyliczanie poszczególnych przypadków użycia auto-tune traci jednak sens w 2014 roku, kiedy z efektu korzysta praktycznie cała popowa śmietanka: Katy Perry, Justin Bieber, Lady Gaga, Madonna, Britney Spears, Rihanna, Taylor Swift, Ellie Goulding, Avril Lavigne, a nawet tak utalentowany wokalista jak Michael Buble. Kanadyjczyk musiał zresztą gęsto tłumaczyć się, dlaczego np. w utworze "It's a Beautiful Day" jego głos brzmi tak sztucznie.
https://fakty.interia.pl/autor/michal-m ... Id,1666737
Śladami Cher poszli m.in. T-Pain, propagator auto-tune, który nie ukrywa, że "normalnie" nie potrafi śpiewać, a później Kanye West, który obficie poddawał swój głos obróbce, nagrywając śpiewaną płytę "808s & Heartbreak" (2008 r.).
Wyliczanie poszczególnych przypadków użycia auto-tune traci jednak sens w 2014 roku, kiedy z efektu korzysta praktycznie cała popowa śmietanka: Katy Perry, Justin Bieber, Lady Gaga, Madonna, Britney Spears, Rihanna, Taylor Swift, Ellie Goulding, Avril Lavigne, a nawet tak utalentowany wokalista jak Michael Buble. Kanadyjczyk musiał zresztą gęsto tłumaczyć się, dlaczego np. w utworze "It's a Beautiful Day" jego głos brzmi tak sztucznie.
Re: Jaka jest kolejność w pracy nad wokalem?
I ten cytat ma być usprawiedliwieniem Twojego pójścia na łatwiznę? Przy rzetelnym wokalu takie narzędzia stosuje się do drobnych korekt i po to zostały wymyślone.
W efekcie większość "gwiazd" jak ma zaśpiewać coś na żywo, to nie idzie tego słuchać...nawet tym, co im słoń na ucho nadepnął.
Posłuchaj chociażby Frediego M, który żadnych takich wynalazków nie używał, ponieważ miał talent i pracował nad swoim głosem.
W efekcie większość "gwiazd" jak ma zaśpiewać coś na żywo, to nie idzie tego słuchać...nawet tym, co im słoń na ucho nadepnął.
Posłuchaj chociażby Frediego M, który żadnych takich wynalazków nie używał, ponieważ miał talent i pracował nad swoim głosem.
Re: Jaka jest kolejność w pracy nad wokalem?
Freddie to był wokal operowy - takiego kozaka to długo nie będziePWA pisze: ↑niedziela 01 lip 2018, 21:55I ten cytat ma być usprawiedliwieniem Twojego pójścia na łatwiznę? Przy rzetelnym wokalu takie narzędzia stosuje się do drobnych korekt i po to zostały wymyślone.
W efekcie większość "gwiazd" jak ma zaśpiewać coś na żywo, to nie idzie tego słuchać...nawet tym, co im słoń na ucho nadepnął.
Posłuchaj chociażby Frediego M, który żadnych takich wynalazków nie używał, ponieważ miał talent i pracował nad swoim głosem.




Moja kochana żonka ma świetny wokal, śpiewała kilka lat w chórze, czasami na jakiejś sztuce itd ale ma opory przed śpiewaniem "pro" bo czuje że "nie brała nigdy profesjonalnych lekcji", choć podstawy warsztatowe zna + naturalny talent. I dla takiej osoby, która ma barwę, podstawy i doświadczenie, ale brak jej solidnego warsztatu, takie narzędzie jest idealne - wyciągnie co trzeba, naprostuje i jest ok. Niestety - twórca nie przewidział, że wszyscy będą z tego korzystać bez opamiętania - nawet nieuki i gamonie wokalne





- POLACOUSTICS.COM
- Posty:8
- Rejestracja:niedziela 29 kwie 2018, 03:02
Re: Jaka jest kolejność w pracy nad wokalem?
Tak jak już kolega "acoto" dosadnie powiedział 
AT Ci pomoże, ale czystość, czy trafianie w nutkę to tylko jeden z faktorów.
Ćwicz słuch, wokal, przeponę, rozgrzewaj aparat - jest teraz mnóstwo darmowego kontentu na ten temat.
Jeśli polecisz autotunem, a z artykulacji będzie kapa, siłą rzeczy będzie to słychać.
Generalnie jak już było wspomniane - słychać to na pierwszy rzut ucha (na przesłanym filmie też było, mimo że puściłem w tle).

AT Ci pomoże, ale czystość, czy trafianie w nutkę to tylko jeden z faktorów.
Ćwicz słuch, wokal, przeponę, rozgrzewaj aparat - jest teraz mnóstwo darmowego kontentu na ten temat.
Jeśli polecisz autotunem, a z artykulacji będzie kapa, siłą rzeczy będzie to słychać.
Generalnie jak już było wspomniane - słychać to na pierwszy rzut ucha (na przesłanym filmie też było, mimo że puściłem w tle).