Kupiłem stacjonarny i zastanawiam sie jaki system zapodac ?
Win 7, 8.1 czy moze 10 ?
Windows 10?
eksperymentalna, niekomercyjna elektronika
Re: Windows 10?
...Kupiłem stacjonarny i zastanawiam sie jaki system zapodac ?
Win 7, 8.1 czy moze 10 ?
...
Cóż, pewnie wszystko zależy od tego, na jakim oprogramowaniu pracujesz. Ja używam Cubase i kolegi z Niemiec wyraźnie ostrzegli mnie w mailu przed instalacją Win 10, bo będę miał problemy bez siemrania...więc zostanę przy Win 8.1.
Używam też Grand 3 i tutaj twierdzą, że wszystko powinno być ok.
Novation, od której mam kontroler i Ultranovą też nie widzi problemu z Windows 10. Z kolei np. Arturia zachowuje dyskretne milczenie w tej sprawie
Generalnie, jak co światlejsi koledzy w tym wątku sugerują, wstrzymał bym się z Win 10 co najmniej pół roku... dajmy dziecięciu czas aby dorosło a producentom oddech na sprawdzenie aplikacji i ew. poprawki.
Win 7, 8.1 czy moze 10 ?
...
Cóż, pewnie wszystko zależy od tego, na jakim oprogramowaniu pracujesz. Ja używam Cubase i kolegi z Niemiec wyraźnie ostrzegli mnie w mailu przed instalacją Win 10, bo będę miał problemy bez siemrania...więc zostanę przy Win 8.1.
Używam też Grand 3 i tutaj twierdzą, że wszystko powinno być ok.
Novation, od której mam kontroler i Ultranovą też nie widzi problemu z Windows 10. Z kolei np. Arturia zachowuje dyskretne milczenie w tej sprawie
Generalnie, jak co światlejsi koledzy w tym wątku sugerują, wstrzymał bym się z Win 10 co najmniej pół roku... dajmy dziecięciu czas aby dorosło a producentom oddech na sprawdzenie aplikacji i ew. poprawki.
-
Arkana_Flow
- Posty:178
- Rejestracja:wtorek 28 paź 2014, 00:00
Re: Windows 10?
U mnie najnowszy Cubase 8 na win7 nie chciał ruszyć.. a bardzo chciałem się cofnąć do Windows 7 z Win 8.1.
W przeszłości z Cubase 7.5 pracowałem bez problemu na Win 7
Z Win10 bym się wstrzymał.. z ludźmi z którymi rozmawiałem każdy ma inne objawy..
Muzyką zajmuję się od 2003 roku. Zaczynałem jako raper. Obecnie wchodzę w świat producenski. Pracuję z samplami (głównie na Akai MPC) jak i z żywymi instrumentami. Studiuję produkcję muzyczną na uczelni w Edynburgu, Szkocji.
Re: Windows 10?
... Cóż, pewnie wszystko zależy od tego, na jakim oprogramowaniu pracujesz.prawdzenie aplikacji i ew. poprawki....
Bazuje na Reaperze i Abletonie , do tego czasami pracuje na Reasonie i FL studio. Na lapku mam Win 8.1 i jakos sie do niego przyzwyczailem ,ale na stacjonarnym waham sie, czy moze zainstalowac 7-ke,na ktorej nie pracowalem i czy to nie bedzie krok wstecz w stosunku do 8.1 . Jakos tak sie zlozylo ,ze przeskoczylem z xp-eka na 8.1 pomijajac Windows 7. W sumie to liczy sie najbardziej stabilnosc.
eksperymentalna, niekomercyjna elektronika
-
chantizstudio
- Posty:419
- Rejestracja:sobota 26 maja 2007, 00:00
Re: Windows 10?
...U mnie najnowszy Cubase 8 na win7 nie chciał ruszyć.. a bardzo chciałem się cofnąć
do Windows 7 z Win
Musiałeś coś mieć nie teges z softem/systemem. Cubase 8 jest kompatybilny z 7
https://www.steinberg.net/en/products/cubase/specs_downloads.html
do Windows 7 z Win
Musiałeś coś mieć nie teges z softem/systemem. Cubase 8 jest kompatybilny z 7
https://www.steinberg.net/en/products/cubase/specs_downloads.html
''po to są gały w syntezatorach , zeby kręcić aż uzyska się to czego się szuka'' AdamZ
Re: Windows 10?
... ... Cóż, pewnie wszystko zależy od tego, na jakim oprogramowaniu pracujesz.prawdzenie aplikacji i ew. poprawki....
Bazuje na Reaperze i Abletonie , do tego czasami pracuje na Reasonie i FL studio. Na lapku mam Win 8.1 i jakos sie do niego przyzwyczailem ,ale na stacjonarnym waham sie, czy moze zainstalowac 7-ke,na ktorej nie pracowalem i czy to nie bedzie krok wstecz w stosunku do 8.1 . Jakos tak sie zlozylo ,ze przeskoczylem z xp-eka na 8.1 pomijajac Windows 7. W sumie to liczy sie najbardziej stabilnosc....
To tak jak ja... z XP od razu na 8-mkę... i jakoś nie kusi mnie 7-ka. Z 8 nie miałem żadnych kłopotów przez ponad 2 lata... trochę z Automapem ale szybko Novation wypuściło wersję 4.8 i kłopoty ustały. Ja też sporadycznie używam Abletona i oni deklarują, że najnowsza wersja 9-tki jest kompatybilna... 8-ki nie zamierzają testować bo to wersja nie rozwijana.
Mam 7-kę na innym komputerze, nie związanym z muzyką i jednak 8-mka wydaje mi się stabilniejsza...jednak generalnie z 10-ką się wstrzymuję, dopóki nie okrzepnie...czyli przynajmniej do zimy
Bazuje na Reaperze i Abletonie , do tego czasami pracuje na Reasonie i FL studio. Na lapku mam Win 8.1 i jakos sie do niego przyzwyczailem ,ale na stacjonarnym waham sie, czy moze zainstalowac 7-ke,na ktorej nie pracowalem i czy to nie bedzie krok wstecz w stosunku do 8.1 . Jakos tak sie zlozylo ,ze przeskoczylem z xp-eka na 8.1 pomijajac Windows 7. W sumie to liczy sie najbardziej stabilnosc....
To tak jak ja
... z XP od razu na 8-mkę... i jakoś nie kusi mnie 7-ka. Z 8 nie miałem żadnych kłopotów przez ponad 2 lata... trochę z Automapem ale szybko Novation wypuściło wersję 4.8 i kłopoty ustały. Ja też sporadycznie używam Abletona i oni deklarują, że najnowsza wersja 9-tki jest kompatybilna... 8-ki nie zamierzają testować bo to wersja nie rozwijana.
Mam 7-kę na innym komputerze, nie związanym z muzyką i jednak 8-mka wydaje mi się stabilniejsza...jednak generalnie z 10-ką się wstrzymuję, dopóki nie okrzepnie...czyli przynajmniej do zimy
Re: Windows 10?
Przechodząc z Win8 na 10 nie tracisz żadnych plików, ani wcześniejszych konfiguracji. Je już uaktualniła i jest trochę lepszy, ale bez rewolucji.
-
Arkana_Flow
- Posty:178
- Rejestracja:wtorek 28 paź 2014, 00:00
Re: Windows 10?
Od premiery troszkę czasu już minęło. Ma ktoś WIN10? Jak wrażenia? błędy? zawiechy?
Muzyką zajmuję się od 2003 roku. Zaczynałem jako raper. Obecnie wchodzę w świat producenski. Pracuję z samplami (głównie na Akai MPC) jak i z żywymi instrumentami. Studiuję produkcję muzyczną na uczelni w Edynburgu, Szkocji.
Re: Windows 10?
...Od premiery troszkę czasu już minęło. Ma ktoś WIN10? Jak wrażenia? błędy? zawiechy?...
Nie mam, ale miałem niedawno styczność na komputerze znajomego. Bo uparł się że chce mieć. Powiem w skrócie tak, zdania nie zmieniłem, unikać jak ognia. Co gorsza staje się to coraz trudniejsza sztuką ze względu na politykę MS.
Nie mam, ale miałem niedawno styczność na komputerze znajomego. Bo uparł się że chce mieć. Powiem w skrócie tak, zdania nie zmieniłem, unikać jak ognia. Co gorsza staje się to coraz trudniejsza sztuką ze względu na politykę MS.
-
JankoMuzykant
- Posty:497
- Rejestracja:czwartek 14 mar 2002, 00:00
- Kontakt:
Re: Windows 10?
Siedziałem na W10 pół roku. W święta wróciłem do W7, ponieważ:
- prawie żaden thinapp nie działał prawidłowo (a bardzo lubię tę technologię),
- nie działał skaner i połowa instrumentów (z klawiaturą RD700SX, którą bardzo lubię),
- klawiatura USB gubiła litery - jedną na kilkaset,
- grafika (po którymś upgrade) wywalała się co godzinę (bez szwanku niby, tylko czarny ekran na chwilę i przeprosiny od MS, ale upierdliwe). Nie jakieś dziwne coś, intelowska grafika z procka,
- nie działała większość oprogramowania dla elektroników: symulatorów, programatorów, programów dosowych (tak, używa się takich, kiedy celem jest wykonanie pracy, a nie bycie trędy i kul),
- nie działa prawidłowo mysz w trybie xmouse (to bardzo przyspiesza pracę),
- alt-tab czyni cuda (to również bardzo przyspiesza pracę),
- nie da się ustawić własnych (nieoczojebnych) kolorów interfejsu. Nie da się (!!!) ustawić achromatycznego tła (można to obejść używając tapety w takiej barwie),
- nie da się zmniejszyć elementów interfejsu (jak w bardzo wygodnym, jeszcze z W98). W grafice liczy się każdy centymetr powierzchni przeznaczonej na pracę, a nie durne plamy niczego.
- nie działa prawie żaden program narzędziowy do sprawdzania dysków, nagrywania płytek itp (działa Ashapoo, które przy okazji odkryłem, polecam wersję najprostszą),
- fonty rysują się gorzej niż z silnikiem z W7.
W10 pracuje sprawnie, jest szybki, ale... W7 także pracuje sprawnie i jest szybki. Nie zauważyłem żadnego przyspieszenia (na i7, RAID z SSD i 16 GB ramu). Nowinki, czyli sklep z apkami, jest bezużyteczny. Próba robienia telefonu z komputera jest śmieszna. Oczywiście to nie przeszkadza, bo można nie używać, ale nie da się tego nie mieć i to też się aktualizuje nie wiadomo po co. Dodatkowo dwa panele sterowania i długo trwające uaktualnienia. Szpiegowanie mam gdzieś, niech sobie grzebią i wysyłają co chcą. Ja potrzebuję sprawnie pracować, a nie użerać się z systemem. Z czasem coraz więcej aplikacji przerzucałem do wirtualnej maszyny, w końcu stwierdziłem, że to chore, by większość apek pracowała wirualnie i teraz wirtualny jest W10 na hoście W7. To znaczy byłby, gdyby był mi potrzebny do czegoś.
[addsig]
- prawie żaden thinapp nie działał prawidłowo (a bardzo lubię tę technologię),
- nie działał skaner i połowa instrumentów (z klawiaturą RD700SX, którą bardzo lubię),
- klawiatura USB gubiła litery - jedną na kilkaset,
- grafika (po którymś upgrade) wywalała się co godzinę (bez szwanku niby, tylko czarny ekran na chwilę i przeprosiny od MS, ale upierdliwe). Nie jakieś dziwne coś, intelowska grafika z procka,
- nie działała większość oprogramowania dla elektroników: symulatorów, programatorów, programów dosowych (tak, używa się takich, kiedy celem jest wykonanie pracy, a nie bycie trędy i kul),
- nie działa prawidłowo mysz w trybie xmouse (to bardzo przyspiesza pracę),
- alt-tab czyni cuda (to również bardzo przyspiesza pracę),
- nie da się ustawić własnych (nieoczojebnych) kolorów interfejsu. Nie da się (!!!) ustawić achromatycznego tła (można to obejść używając tapety w takiej barwie),
- nie da się zmniejszyć elementów interfejsu (jak w bardzo wygodnym, jeszcze z W98). W grafice liczy się każdy centymetr powierzchni przeznaczonej na pracę, a nie durne plamy niczego.
- nie działa prawie żaden program narzędziowy do sprawdzania dysków, nagrywania płytek itp (działa Ashapoo, które przy okazji odkryłem, polecam wersję najprostszą),
- fonty rysują się gorzej niż z silnikiem z W7.
W10 pracuje sprawnie, jest szybki, ale... W7 także pracuje sprawnie i jest szybki. Nie zauważyłem żadnego przyspieszenia (na i7, RAID z SSD i 16 GB ramu). Nowinki, czyli sklep z apkami, jest bezużyteczny. Próba robienia telefonu z komputera jest śmieszna. Oczywiście to nie przeszkadza, bo można nie używać, ale nie da się tego nie mieć i to też się aktualizuje nie wiadomo po co. Dodatkowo dwa panele sterowania i długo trwające uaktualnienia. Szpiegowanie mam gdzieś, niech sobie grzebią i wysyłają co chcą. Ja potrzebuję sprawnie pracować, a nie użerać się z systemem. Z czasem coraz więcej aplikacji przerzucałem do wirtualnej maszyny, w końcu stwierdziłem, że to chore, by większość apek pracowała wirualnie i teraz wirtualny jest W10 na hoście W7. To znaczy byłby, gdyby był mi potrzebny do czegoś.
[addsig]
Pozdrawia Adam (przypadkiadama.com)