i jeszcze to:
link2
Interfejs audio - nie działa ze sterownikiem Intela (USB 3.0)
Re: Interfejs audio - nie działa ze sterownikiem Intela (USB 3.0)
...To że USB 3.0 to kupa to jedna kwestia
Druga to sterowniki do samej karty
Zastanawia mnie tylko jaki wpływ mają sterowniki od USB 3.0 na nędzne działanie interfejsu na USB 2.0?
jest kilka możliwości:
-nędzne sterowniki od karty (bardzo prawdopodobne)
-nędzne sterowniki od usb 3.0 (bardzo prawdopodobne)
-wirusy (też prawdopodobne swojego czasu miałem syfa w sterownikach do grafiki intela i co najciekawsze wyhaczyłem go tylko dlatego że coś robił - pewnie kopał bitcoiny - na karcie AMD (100% obciążenia tylko w idle - w stresie cisza) )
-spieprzony mostek południowy - do niego przez PCIe jest wpięte usb w obydwu rodzajach
Jako że m-audio uważam za zwykłe dziadostwo (podobnie zresztą jak usb 3.0 - kompatybilność z usb 2.0 to mit) dam coś od siebie:
link
by wykluczyć komputer proponuję sprawdzić na kompletnie gołym systemie (win7, vista, linux)
...
Kij z M-Audio, najgorsze jest to, że nowy interfejs Behringer robi identyczne problemy. W tej chwili już nie trzeszczy podczas odtwarzania jakiegokolwiek dźwięku odkąd pobrałem najnowszego firmwera ze strony producenta. Niestety ciągle stwarza problemy w Cubase, gdy tylko pojawi się więcej wtyczek, to co kilka sekund dźwięk trzaska. A po załadowaniu projektu w ogóle wtyki VSt przycinają strasznie, zjadają dźwięki, aż w końcu po kilkunastu sekundach wszystko wraca do normy, jakby DAW się "rozgrzał".
Wymieniłem płytę główną na MSI Gaming 3 z chipsetem z97 i problem nie zniknął.
Spróbuje jeszcze w przyszłym tygodniu podziałać na innym DAWie, pobrałem trialową wersję Reapera oraz trial Cubase 7 Elements, niestety ten drugi ma coś pochrzanione i co chwila mi go wywala, nawet VST nie moge dopisać. Reaperem zajme sie w przyszłym tygodniu i dam znać.
O co chodzi z mostkiem południowym? On nalezy do procesora czy do płyty głównej?
Druga to sterowniki do samej karty
Zastanawia mnie tylko jaki wpływ mają sterowniki od USB 3.0 na nędzne działanie interfejsu na USB 2.0?
jest kilka możliwości:
-nędzne sterowniki od karty (bardzo prawdopodobne)
-nędzne sterowniki od usb 3.0 (bardzo prawdopodobne)
-wirusy (też prawdopodobne swojego czasu miałem syfa w sterownikach do grafiki intela i co najciekawsze wyhaczyłem go tylko dlatego że coś robił - pewnie kopał bitcoiny - na karcie AMD (100% obciążenia tylko w idle - w stresie cisza) )
-spieprzony mostek południowy - do niego przez PCIe jest wpięte usb w obydwu rodzajach
Jako że m-audio uważam za zwykłe dziadostwo (podobnie zresztą jak usb 3.0 - kompatybilność z usb 2.0 to mit) dam coś od siebie:
link
by wykluczyć komputer proponuję sprawdzić na kompletnie gołym systemie (win7, vista, linux)
...
Kij z M-Audio, najgorsze jest to, że nowy interfejs Behringer robi identyczne problemy. W tej chwili już nie trzeszczy podczas odtwarzania jakiegokolwiek dźwięku odkąd pobrałem najnowszego firmwera ze strony producenta. Niestety ciągle stwarza problemy w Cubase, gdy tylko pojawi się więcej wtyczek, to co kilka sekund dźwięk trzaska. A po załadowaniu projektu w ogóle wtyki VSt przycinają strasznie, zjadają dźwięki, aż w końcu po kilkunastu sekundach wszystko wraca do normy, jakby DAW się "rozgrzał".
Wymieniłem płytę główną na MSI Gaming 3 z chipsetem z97 i problem nie zniknął.
Spróbuje jeszcze w przyszłym tygodniu podziałać na innym DAWie, pobrałem trialową wersję Reapera oraz trial Cubase 7 Elements, niestety ten drugi ma coś pochrzanione i co chwila mi go wywala, nawet VST nie moge dopisać. Reaperem zajme sie w przyszłym tygodniu i dam znać.
O co chodzi z mostkiem południowym? On nalezy do procesora czy do płyty głównej?
coś
Re: Interfejs audio - nie działa ze sterownikiem Intela (USB 3.0)
Do płyty głównej w większości jako rozdzielacz sygnałów
ale usb 3.0 idzie chyba prosto z procka
sprawdź SMART dysku
sprawdź obciążenie procesora podczas trzasków

sprawdź SMART dysku
sprawdź obciążenie procesora podczas trzasków
Re: Interfejs audio - nie działa ze sterownikiem Intela (USB 3.0)
Witam ponownie,
Sprawa zdaje się znalazła szczęśliwy finał. Wada leżała najprawdopodobniej po stronie oprogramowania DAW, zacząłem działać na wersji trialowej Reapera i problemy z trzaskami póki co nie występują. Oby na stałe.
Dziękuję wszystkim za pomoc.
Sprawa zdaje się znalazła szczęśliwy finał. Wada leżała najprawdopodobniej po stronie oprogramowania DAW, zacząłem działać na wersji trialowej Reapera i problemy z trzaskami póki co nie występują. Oby na stałe.
Dziękuję wszystkim za pomoc.
coś