100% stali - moje mają dekadę i nic - jedynie z racji spiralnego kabla trzeba uważać na jego zakręcanie się co jest wkurzające przy sporalkach - zakręca sie łatwo a odkręcic tego za cholere nie idzie
Słuchawki w pełni rozbieralne i z tego co sie orientuję wszystkie elementy mozna zakupić u beyera
Wtyk na dużego jacka nakręcany - niestety jeden mi pękł i miałem problem z wyciągnieciem z gniazda tipa ale labolatoryjna pęseta pomogła
Nauszniki piorę co jakiś czas zależnie jak czesto się używa bo jednak kilka godzinekw słuchawkach potrafi zagotować uszy (dt770 - zamknięte bardziej gotują)
Materiał na pałąku mimo że wyglada na tandetny skaj po dekadzie wyglada jak nowy - nic a nic się nie wytarł a miał prawo bo jestem cięty krótko na głowie :)
Po paru godzinkach uciskają czubek baniaka i to potem czuc z dobre 2 godziny
Polecam je w 100% - to nie kasa wywalona w błoto
Ja brałem zamknięte pod nagrywki ale do samego odsłuchu wziałbym nieco jaśniejsze otwarte - środek w 990 brzmi super (prawie tak czytelny jak na yamaszkach ns10)