Grooveboxy

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
twist21
Posty:68
Rejestracja:niedziela 08 gru 2002, 00:00
Grooveboxy

Post autor: twist21 » poniedziałek 22 gru 2003, 01:06

Długi czas szukałem ciekawego urządzenia, które pozwoliłoby mi poprodukować różną muzykę (od hiphopu do drum'n'bassu)i jak do tej pory mam do wyboru trzy propozycje: Roland D2, Roland MC 303 i Korg Electribe EM-1. Pytanie teraz - na który postawić? ceny wszystkich miałbym w granicach od 1600 do 1800. chciałbym żeby ta maszyna miała możliwość wydawania niskich, krowich, tłustych basów i żeby stworzona na niej sekcja perkusyjna brzmiała jak należy. mniej natomiast mi zależy na wszelkich stringach pianach i różnych padach itp. co byście mi wskazali? co najbardziej kopie? a może nic z tych rzeczy nie kopie?...



Pozdrawiam
Uczeń liceum jeszcze. Planuję wybrać się później na reżyserię dźwięku.

Awatar użytkownika
NoRd384
Posty:767
Rejestracja:środa 06 sie 2003, 00:00

Re: Grooveboxy

Post autor: NoRd384 » poniedziałek 22 gru 2003, 01:09

Ja odradzam MC-303. perkusja niebrzmi jak trzeba- jest plaskikowa i mało intersująca> Zastanawiałbym się nad tym KORGIem
Bum cyk cyk... [I] a teraz skompresuj "bum" [/I]

Awatar użytkownika
twist21
Posty:68
Rejestracja:niedziela 08 gru 2002, 00:00

Re: Grooveboxy

Post autor: twist21 » poniedziałek 22 gru 2003, 01:12

...Ja odradzam MC-303. perkusja niebrzmi jak trzeba- jest plaskikowa i mało intersująca> Zastanawiałbym się nad tym KORGIem ...

**********************

no więc ten Korg mnie najbardziej kusi... ale to tylko kuszenie

może ktoś ma lub używał?
Uczeń liceum jeszcze. Planuję wybrać się później na reżyserię dźwięku.

Awatar użytkownika
medoramas
Posty:122
Rejestracja:środa 19 lut 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Grooveboxy

Post autor: medoramas » poniedziałek 22 gru 2003, 10:16

Witam!



Od jakiegoś pół roku jestem użytkownikiem MC-303. Z tym, że ja używam go raczej w połączeniu z ciężką, gitarową muzyką, ale chyba nie w tym rzecz



Jestem zadowolony z tego urządzenia, jadnek nie ukrywam - ma kilka wad, które są trochę uciążliwe ale do obejścia), jak np. działający jedynie globalnie efekt reverb/delay.



Brzmienia... Faktycznie, perkusyjne soundy nie należą zapewne do czołówki tego typu dźwięków Chodź jest dosć spory wybór (zestawy m.in. jungle, house, hip-hop), a kilka z nich brzmi mimo wszystko dość przyzwoicie (jak np. TR-808).



Tłuste basy, o któreych pisałeś, są jak najbardziej do osiągnięcia! Wystarczy pokręcić trochę gałkami filtra... Miło trzęsą sie sciany wówczas



Duzo jest plasikowych trochę brzmień. Ale jest też spora ilość dobrych!



W sumie, to mógłbym pisać na temat tego urządzenia wiele. Jesli masz jakieś szczególne pytanie - wal na maila! Moge podrzucić Ci też jakieś próbki (np. tych bassów), bys mógł ocenić... A co do reszty urządzeń przez Ciebie wymienionych - nie miałem z nimi kontaktu, niestety...



Pozdrawiam!!!

Awatar użytkownika
MATT669
Posty:208
Rejestracja:środa 27 lis 2002, 00:00

Re: Grooveboxy

Post autor: MATT669 » poniedziałek 22 gru 2003, 13:13

... mam do wyboru trzy propozycje: Roland D2, Roland MC 303 i Korg Electribe EM-1. Pytanie teraz - na który postawić? ceny wszystkich miałbym w granicach od 1600 do 1800.



witam!



to ja się pochwalę najpierw.rok kończę bogatszy o korga es-1, a przed godziną dostałem rolanda mc505!!!!



wydaję mi się,że musisz się zastanowić jak dokładnie ma być tworzona twoja muzyka.em-1 jeśli się nie mylę to taki synth z automatem perkusyjnym.sam mam es-1 czyli sampler i jak na razie jestem z niego bardzo zadowolony:programowanie bitów jak w tr909,a tłuste basy można osiągnąć kręcąc gałami.zresztą blok efektów to dość mocno strona es-1,i jak mniemam pozostałych korgów z rodziny electribe.mojego korga udało mi się kupić za 1200zł.

nie wiem jak sprawa ma się z mc505,na pierwszy "rzut ucha" maszyna rządzi,dźwięki nie są takie plastikowe(oczywiście względnie,bo to jednak cyfra;)),a junglowe patterny momentami brzmią rzeczywiście jak jungle-w mc303 z tego co pamietam było inaczej.no ale z tego co słyszałem u kolegi medodramasa i w jego kapeli CO.IN(polecam!) mc303 też może dać radę.wszystko najczęściej zależy od kreatywności.czasem mniej znaczy więcej;)



przy okazji: medodramas - czekam na demówki;twoją i co.in!



pozdrawiam!


Awatar użytkownika
wojto
Posty:23
Rejestracja:piątek 19 gru 2003, 00:00

Re: Grooveboxy

Post autor: wojto » poniedziałek 22 gru 2003, 18:24

Mysle ze Korg EM-1 tez jest w stanie potrzasnac scianami. Bawilem sie nim raz i co mnie ujelo? Mianowicie to ze z wielu groove'boxow ktorymi tez sie bawilem (w tej cenie) ten mial najlepsze dramy. Dosc udane urzadzenie.



Ja przyznaje mu punkt.



A D-2 (jesli to ten pomaranczowy, bo teraz nie pamietam) to zabawka.



PowoPozdro
?!!?

Awatar użytkownika
Velu
Posty:420
Rejestracja:czwartek 17 paź 2002, 00:00
Kontakt:

Re: Grooveboxy

Post autor: Velu » poniedziałek 22 gru 2003, 21:30

A D-2 (jesli to ten pomaranczowy, bo teraz nie pamietam) to zabawka.



PowoPozdro ...

**********************

D2 jest troche mniej wygodny w obsłudze ale brzmi o wiele lepiej i dynamiczniej niz MC 303 !!! wszak jest młodszy o prawie 5 lat :) ja miałem JX 305 czyli MC505 w klawiaturze i nie bardzo polecam bo to było dobre ale w 98 roku jak instrument wychodził na rynek a dziś to już nie ten klimat brzmień :)



Pozdrawiam Robert

Awatar użytkownika
SAKAMOTO
Posty:75
Rejestracja:wtorek 18 cze 2002, 00:00

Re: Grooveboxy

Post autor: SAKAMOTO » wtorek 23 gru 2003, 01:33

...Długi czas szukałem ciekawego urządzenia, które pozwoliłoby mi poprodukować różną muzykę (od hiphopu do drum'n'bassu)i jak do tej pory mam do wyboru trzy propozycje: Roland D2, Roland MC 303 i Korg Electribe EM-1. Pytanie teraz - na który postawić? ceny wszystkich miałbym w granicach od 1600 do 1800. chciałbym żeby ta maszyna miała możliwość wydawania niskich, krowich, tłustych basów i żeby stworzona na niej sekcja perkusyjna brzmiała jak należy. mniej natomiast mi zależy na wszelkich stringach pianach i różnych padach itp. co byście mi wskazali? co najbardziej kopie? a może nic z tych rzeczy nie kopie?...



Pozdrawiam ...

**********************

Witam.

Nalepszym wyborem z tego co wymieniles bedzie EM-1.Roland D2 to faktycznie zabawka.Z reszta ma wszystkie brzmienia z Rolanda MC505.

I nie ma możliwości programowania własnych brzmień

Mam dżwiekowe porownanie korga EM-1 z D2 Rolanda no i niestety korg miażdzy całkowicie rolanda we wszystkich stylach tam prezentowanych.

I zgadzam się z kolega wyżej,że na pewno EM-1 ma lepsze brzmienia perkusyjne. Jesli chcesz podaj maila to prześlę Ci to porównanie (mp3).

Rolanda MC303 tez raczej byl sobie odpuscił.Perkusja jest tam za sucha

i nie brzmi "realnie".Oczywiscie nie mówię, że żle.Moze sie sprawdzić w jakieś innej konwencji muzycznej. Oczywiście i tak wybór zależy od twoich preferencji brzmieniowych. Nie są to puste słowa ponieważ mam już troche doświadczenia z wiekszością Grooveboxów,które są na rynku.





MATT669 gratulacje zakupu.tez czekam na demowke ;)






solar
Posty:34
Rejestracja:niedziela 26 paź 2003, 00:00

Re: Grooveboxy

Post autor: solar » sobota 27 gru 2003, 15:42

ja mam mc505 od jakis 2 tygodni i jestem naprawde szczesliwy:)))wiele sie o nim jak i o innych grooveboxach naczytalem i powiem tak:to co ma w sobie 505 jesli znajdzie sie w rekach kogos kto potrafi go wykorzystac w 100 % i kazdy dzwiek traktuje przemyslana edycja mozna stworzyc na nim naprawde profesjonalnie brzmiace ciekawe numery,sky is the limit;)wszystko zalezy od twojej wyobrazni i umiejetnosci...jesli polaczysz to z dobrym zew. synhtem i samplerem to nic wiecej nie potrzeba,i jeszcze jedna wazna rzecz jesli chodzi o 505,BEZAPELACYJNIE JEST NAJLEPSZY JESLI CHODZI O GRANIE LIVE,nic sie do niego nie umywa,jest b.intuicyjny,mixer part jest niezastapiony,do tego funckja megamix i setki drobnych szczegolikow ktore sprawiaja, ze granie live jest niesamowicie przyjemne,lepszy dzwiek niz rm1x,naprawde moze pozamiatac parkiety:)

polecam

wlodek1969
Posty:48
Rejestracja:środa 01 sty 2003, 00:00

Re: Grooveboxy

Post autor: wlodek1969 » sobota 27 gru 2003, 22:04

Dlaczego nie posluchasz EMU XL7.Nieporównywalnie lepsze brzmienie,filtry od wymienionych tu wczesniej maszyn.Roland z panelu mc trąci myszką(tak juz się nie gra) i 4mb brzmień.Amerykańskie pudełka naprawdę brzmią.Do hip-hop czy R&B polecam MooPhatt.Dawno nie słyszałem takich basów.Pozdrawiam
Gram rozne gatunki muzyczne.Lubie dobra muze.Pozdrawiam wszystkich o podobnych upodobaniach

ODPOWIEDZ