Perkusja w topowych nagraniach pop/Rnb

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00
Re: Perkusja w topowych nagraniach pop/Rnb

Post autor: Zbynia » piątek 17 sty 2014, 22:43

...

Swojego czasu klasykiem był korg TR......
 




****

A nie roland? ...
 




Pewnie też - zależnie od okresu i gatunku :)


Awatar użytkownika
dr_After
Posty:312
Rejestracja:wtorek 25 gru 2007, 00:00
Kontakt:

Re: Perkusja w topowych nagraniach pop/Rnb

Post autor: dr_After » sobota 18 sty 2014, 11:48


Aha teraz tak patrze..czy ktoś korzystał kiedyś z takiego wynalazku pt Steve Slate Drums? Nie wiem czy to funkcjonuje jako oddzielny plugin czy biblioteki do Kontaktu, nie mniej fajne perki, nie wiem co prawda czy znajde tam coś dla siebie jak słucham dema....
 




Mam SSD 4 Platinum i ogóleni to brzmienie mają bardzo fajne, ale, żeby być szczerym - w moich obecnych produkcjach prawie w ogóle z nich nie korzystam. One są w połowie drogi między detalem a przeprocesowanym brzmieniem. Potrafią brzmieć potężnie, rockowo i mocno, ale trochę za mało mają tego "czegoś" w brzmieniu, które powoduje, że gary mają charakter. Inna sprawa - teraz miksuję głównie rzeczy, które mają mieć dobrą, rockową, jak najbardziej "żywo" brzmiącą perkusję. Przy oszczędnym aranżu automatycznie słychać, jeśli sampel nie podoła takiemu zadaniu. Dlatego SSD4 często leży odłogiem.



Co nie znaczy, ze ta perka jest zła - ma świetne zestawy kicków, które potrafią przebić się przez gęsty miks, do generalnych zastosowań rockowych, gdzie perka nieco jest zatopiona w gęstym gitarowym aranżu dadzą radę. Ale jeśli aranż jest minimalistyczny, popowy, wtedy ten brak detalu i mało plastyczne brzmienie może razić.



Wyznacznikiem i wzorcem dobrych brzmień naturalnych jest dla mnie na dziś Ken Scott Epik Drums. To po prostu magia, jak te zestawy potrafią być potężne lub subtelne, zależnie od ustawień. Mój numer jeden. Choć nie brzmią jak żaden z elektronicznych przykładów, które podawałeś. SSD4 zresztą też :)


Awatar użytkownika
PieTras!
Posty:375
Rejestracja:piątek 07 cze 2013, 00:00

Re: Perkusja w topowych nagraniach pop/Rnb

Post autor: PieTras! » sobota 18 sty 2014, 16:08

DJOZD - jakie biblioteki polecasz do Addictive Drums?
I jeszcze jedno pytanie do Ciebie. Oczywiście sprawa jest złożona i bez wątpienia wybierasz odpowiednią bibliotekę do charakteru i brzmienia utworu nad którym aktualnie pracujesz. Natomiast czy jest jakaś wtyka z wymienionych przez Ciebie, której używasz najczęściej i najchętniej?

Klawisze, kompozycja, produkcja... :)

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Perkusja w topowych nagraniach pop/Rnb

Post autor: DJOZD » sobota 18 sty 2014, 22:37

...DJOZD - jakie biblioteki polecasz do Addictive Drums?I jeszcze jedno pytanie do Ciebie. Oczywiście sprawa jest złożona i bez wątpienia wybierasz odpowiednią bibliotekę do charakteru i brzmienia utworu nad którym aktualnie pracujesz. Natomiast czy jest jakaś wtyka z wymienionych przez Ciebie, której używasz najczęściej i najchętniej?...

Jeżeli chodzi o Adpack'i do AD to powiem szczerze - każdy brzmi świetnie. To totalnie zależy od tego co aranżujesz. Ja poruszam się w tak szerokim spektrum że potrzebne mi jest wszystko (jednak wszystkich oczywiście nie znam). Addictive to moje ulubione bębny. Ale ze względu na ich bardzo charakterystyczne brzmienie nie mogę użyć w każdej sytuacji. Moim zdaniem idealne do sekcji w stylu wide punch (przykład One Republic Goin Down)

Natomiast jeżeli miałbym z tych prze zemnie wymienionych wskazać najczęściej wykorzystywane to Addictive Drums, Drums Overkill oraz d16 Drumazon. W drugiej kolejności reszta. AD to bębny które lubie, Overkill to cała masa uderzeń pod muzykę klubową (każdej maści) oraz hiphop,r&b oraz electronica. Praktycznie wszystko tam jest, razem z kompletami wszystkich najlepszych maszyn perkusyjnych. Jak szukam klasycznego lub jakiegoś dziwnego sampla, to prędzej czy później znajdę go w Overkill. Drumazon to najlepsza emulacja TR-909 - czyli absolutnego killera klubowego oraz rap/hiphop/r&b. Ja jestem z tych co nie potrzebują miliona narzędzi żeby coś robić. Mam kilka rzeczy i wyciskam z nich fajne brzmienie.
Cały czas jednak przypomina się wspomniany stylus rmx, bo cały czas nie mogę się nadziwić ile przeróżnych dziwacznych (nie kojarzących się z jakimś konkretnym okresem w mainstreamie) sampli ktoś wsadził w tą wtyczkę. Więc i tam czasem zaglądam.

Od czasu do czasu szukam nowych rzeczy, testuje demo, ale wiele rzeczy jest bardzo wtórnych. Dlatego też coraz mniej rzucam się na nowy soft. Robię użytek z tego co mam i staram się kreować i przetwarzać to co mam. Wszak wszystko to są elastyczne narzędzia i syntezatory.

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Perkusja w topowych nagraniach pop/Rnb

Post autor: DJOZD » sobota 18 sty 2014, 22:42

...... Moim zdaniem idealne do sekcji w stylu wide punch (przykład One Republic Goin Down) ...

Hehe, Potocznie jak wyżej, chodziło oczywiście o OneRepublic - All The Right Moves. Ale to nie gatunek r&b. Opisuję dlatego, że AD z default'owymi set'ami są idelane to takich rzeczy.

Awatar użytkownika
PieTras!
Posty:375
Rejestracja:piątek 07 cze 2013, 00:00

Re: Perkusja w topowych nagraniach pop/Rnb

Post autor: PieTras! » niedziela 19 sty 2014, 22:45

Cenne rady. A powiedz mi DJOZD, w jaki sposób pracujesz nad mixem AD? Czy korzystasz ze ścieżek sugerowanych przez AD (czyli w skrócie: jedna ścieżka= jeden mikrofon), czy renderujesz na sucho każdy instrument na osobne tracki audio i dopiero miksujesz?

Klawisze, kompozycja, produkcja... :)

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Perkusja w topowych nagraniach pop/Rnb

Post autor: DJOZD » poniedziałek 20 sty 2014, 10:16

...Cenne rady. A powiedz mi DJOZD, w jaki sposób pracujesz nad mixem AD? Czy korzystasz ze ścieżek sugerowanych przez AD (czyli w skrócie: jedna ścieżka= jeden mikrofon), czy renderujesz na sucho każdy instrument na osobne tracki audio i dopiero miksujesz?...

Tutaj sytuacja jest bardzo różna. Ogólnie mam taką zasadę że pozostaje w pokładowym mikserze AD tak długo jak się da. Brzmi bardzo dobrze i ma masę doskonałych narzędzi pod ręką (filtry, obwiednie głośności, pitch, saturacja, kompresja,efekty - wszystko od ,uwaga - PSP Audioware). Dopiero kiedy brakuje mi szyny równoległej dla sygnałów DRY (z reguły kick, werbel) to albo wyciągam sygnał na osobną ścieżkę za pomocą "OUT" albo zgrywam sobie ślad solo do wav (ale tylko wtedy kiedy cała forma bębnów jest już zamknięta i nie podlega przyszłym zmianom). Nie pamiętam kiedy miksowałem całe bębny z AD z rozłożonymi na śladach w DAW. Jeżeli już tak bym robił to na pewno w trybie "online" czyli z pełną wysyłką "OUT" z AD w czasie rzeczywistym. A nie zgranymi do wav, bo wtedy nie mógłbym podmienić żadnej nutki czy wymienić jakieś części zestawu.

ODPOWIEDZ