Głośniki komputerowe zamiast monitorów studyjnych?

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Nickelback
Posty:17
Rejestracja:czwartek 07 lis 2013, 00:00
Re: Głośniki komputerowe zamiast monitorów studyjnych?

Post autor: Nickelback » sobota 04 sty 2014, 02:30

Tu się nie zgodzę. Przewertowałem przez parę lat sporo monitorów - od pierdziawek za pare stów, do poważniejszych paczek za kilka tysięcy. Dziś wiem już, że dobre monitory to te na których dobrze i sprawnie się nam pracuje. I nie oznacza to wydatków rzędu 2-3 tysiące. Jednak te 1500 trzeba dać. (Mile wspominam stare Fostex PM0.5 i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony Prodipe`ami TDC 6.)


Owszem ale oprócz tego że dobrze i sprawnie się pracuje na monitorach, powinny one oprócz akustyki stanowić idealne warunki odsłuchowe czyli wierną reprodukcję dźwięku, liniowe brzmienie..


Poza tym jak usłyszałem np Genelec 8240 albo Adam S3x-v w studiu to moje A7x które niby są uznawane za mega standard i super odsłuch to zabawki..


Kiedyś tez miałem okazje posłuchać jak grają Focale SM9..to w ogóle inna rzeczywistość..20 tys za parę monitorów troche absurd ale brzmienie jakiego dotąd na niczym innym nie słyszałem..magia..plany dźwiękowe to na prawdę jakby być podczas nagrywania płyty obecnym na żywo wśród muzyków.


Trzeba posłuchać jak brzmią takie monitory.


To jest tak..ktoś jeździ całe życie Fiatem cinquecento to nie ma pojęcia jak wygląda jazda chociażby taką Hondą czy Mazdą już nie mówiąc o Audi, BMW najnowszym czy Mercedesie..


Tak samo z monitorami..niestety cena tutaj pokazuje na czym polega problem nic co kosztuje 1500 nie będzie takie samo jak to co kosztuje 6 tys a 10 to już w ogóle.


I niestety te prawdziwsze monitory to konkretny koszt dobrych kilku tysięcy złotych..taka średnia krajowa minimum wynagrodzenia. Z tego co zauważyłem wszystko poniżej 2 tys bazuje na uśmiechu dyskoteki i dużo  dołu i góry..słaba panorama, przestrzeń i fatalna dynamika.


Oczywiście nie trzeba inwestować pieniędzy jak przy kupnie samochodu w monitory ale zachwycanie się budżetową półką gdzie wszystko gra mizernie..troche bezsensu.




Takie moje zdanie.


Janusz_M
Posty:340
Rejestracja:czwartek 08 sty 2009, 00:00

Re: Głośniki komputerowe zamiast monitorów studyjnych?

Post autor: Janusz_M » sobota 04 sty 2014, 14:17

Pamiętam taki nr. EiS gdzie niejaki Guy Sigsworth opowiadał o nagraniach do jakiejś płyty (Alanis Morissette?), których dokonywał w swoim studio gdzieś w Polsce. Miał zepsute monitory więc wydobył swoje Alesis Monitor1 Mk2 (jakieś 1100zł za parę nowych) z piwnicy czy innego strychu i te służyły mu za odsłuch.

Ak3mi91 nie jest Guyem Sigsworthem, nie nagrywa Alanis Morissette i nie ma tak zaadoptowanego pokoju jak Guy studio, za to ma 300 zł. Jak dla mnie to potrzeba mu odsłuchu, który nie będzie go męczył.

Pozdrawiam
Janusz

Kyle
Posty:923
Rejestracja:środa 03 paź 2007, 00:00

Re: Głośniki komputerowe zamiast monitorów studyjnych?

Post autor: Kyle » sobota 04 sty 2014, 18:01

Poza tym jak usłyszałem np Genelec 8240 (...) w studiu to moje A7x które niby są uznawane za mega standard i super odsłuch to zabawki.


Napisz proszę coś więcej o różnicy ADAM A7X vs. Genelec 8240A (dynamika, równomierność, rozdzielczość, stereofonia)


Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Głośniki komputerowe zamiast monitorów studyjnych?

Post autor: Zbynia » sobota 04 sty 2014, 20:25

Pisz na priv jak chcesz wiedzieć a nie zasmiecaj tematu koledze.


Budżet jak kazdy widzi jest zaden(bo nawet nie mocno ograniczony) - w taki sa tylko 3 słabe propozycje które przedstawiłem


By coś więcej uzyskac nawet wsród uzywanych montorów to trzeba by przynajmniej 800 wyłozyć.


Albo ratować sie słuchawkami ale słuchawki mają swoje ograniczenia również


Awatar użytkownika
mytnik
Posty:1308
Rejestracja:czwartek 20 maja 2004, 00:00

Re: Głośniki komputerowe zamiast monitorów studyjnych?

Post autor: mytnik » sobota 04 sty 2014, 23:13

no i o hobby bylo.....


ech

drummer

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Głośniki komputerowe zamiast monitorów studyjnych?

Post autor: Zbynia » niedziela 05 sty 2014, 00:30

czyli ?


:)


Dala mi Twoja wypowiedź do myślenia tylko czy w dobrym kierunku?


Awatar użytkownika
funkofil1
Posty:146
Rejestracja:piątek 14 cze 2013, 00:00

Re: Głośniki komputerowe zamiast monitorów studyjnych?

Post autor: funkofil1 » niedziela 05 sty 2014, 01:13

Koss Porta Pro - na a...egro możesz trafić podróbki, więc uwaga. Dobry sprzęt do słuchania muzyki a i popracować na tym można (na początku).


smirnoff
Posty:239
Rejestracja:poniedziałek 19 sie 2013, 00:00

Re: Głośniki komputerowe zamiast monitorów studyjnych?

Post autor: smirnoff » niedziela 05 sty 2014, 01:32

Podsumowując:


- Jakieś głośniki typu Microlab (omijaj no name, chińczyki, creative, geniusy itd)


- Jakieś głośniki typu Tonsil/Unitra


- Jakieś słuchawki, najlepiej coś klasy AKG K240s (370zł)


 


Jeśli masz budżet 300zł to staraj się go maksymalnie wykorzystać nie kupuj czegoś za 100zł bo przecietny gimnazjalista ma lepszy "odłuch", na takim czyms na prawdę nie da się nawet hobbystycznie bawić.


k_skinny
Posty:38
Rejestracja:sobota 23 lis 2013, 00:00

Re: Głośniki komputerowe zamiast monitorów studyjnych?

Post autor: k_skinny » niedziela 05 sty 2014, 22:35

...Cześć, jestem nowym użytkownikiem i zanim audiofile mnie wyklną chciałbym wytłumaczyć dlaczego zadaję takie pytanie.Jestem studentem dziennym utrzymującym się z stypendium socjalnego i delikatnie rzecz biorąc ciężko mi cokolwiek odłożyć. Z tego też powodu mój budżet wynosi zaledwie 300zł i raczej opcja "odłóż więcej" nie wchodzi w rachubę (no chyba, że monitory zakupić miałbym za kilka lat). W moim zasięgu są więc najtańsze modele monitorów bądź jakieś głośniki.Zastanawiałem się dlatego czy jakieś dobre głośniki nie mogłyby być jakąś "awaryjną" alternatywą. Wiem jaka jest różnica pomiędzy zwykłymi głośnikami, a monitorami, ale mimo wszystko chciałbym już móc zająć się tym co do tej pory tworzyłem "do szuflady".
Jakiś czas temu uzbierałem sobie na interfejs (POD Studio GX), mogę więc z powodzeniem rejestrować swoją gitarę, ale odsłuch na głośnikach laptopowych raczej mija się z celem, więc wciąż stoję w martwym punkcie. Nie oczekuję wspaniałego odsłuchu, ale chciałbym móc tworzyć nagrania, które nie będą "straszyły". Gatunki w których się obracam to ogólnopojęty metal z naciskiem na bardziej techniczne granie, post-metalowe klimaty (Rosetta), bądź łączone z Folkiem (Agalloch) i tego typu muzykę chciałbym też tworzyć.  Co o tym myślicie? Czy którykolwiek z was był kiedyś w takiej sytuacji? Byłbym wdzięczny za wszelkie rady.
 
TL;DR
Mój budżet to zaledwie 300zł. Czy dobre głośniki mogą być awaryjną alternatywą i służyć mi do czasu, aż będę mógł sobie pozwolić na monitory studyjne?...

A ja też dodam coś od siebie jeżeli chodzi o różnicę między głośnikami od komputera a monitorami studyjnymi.

Głośniki do komputera czy HiFi mają dawać jakość dźwięku, dźwięk w nich ma być przyjemny dla ucha i w jak najlepszej jakości.

Monitory studyjne mają inne założenie mają jak najlepiej oddawać nagrane ścieżki, dźwięk. Z tego powodu nadają się do miksu i masteringu, w słuchawkach można najwyżej zrobić miks wokalu a masteringu na pewno nie chociaż to by były nie wiadomo jakie drogie słuchawki. A i jeszcze im więcej cali mają monitory ty są po prostu lepsze. Przykład 5-cio calowe monitory na przykład KRK rp5 G2 czy G3 będą trochę lepsze od zwykłych głośników a 8 calowe KRK G2 czy G3 graja już całkiem dobrze ale najlepiej mieć 10 calowe monitory. W pewnych przypadkach subwoofer jest mniej lub bardziej wskazany.

Mam nadzieje, że pomogłem.

Jeszcze jedno jak nie masz możliwości co do monitorów to kawałek wyślij komuś od Miksu i Masteringu. Taka osoba zrobi ci Miks i Mastering za 50 zł od kawałka albo za darmo. Obczaj mojego kolegę z Rapowni i Głosu Podziemia ( obydwa to fora internetowe) jego nick to SWR1990(nie jestem tego pewny ale jakoś tak)

smirnoff
Posty:239
Rejestracja:poniedziałek 19 sie 2013, 00:00

Re: Głośniki komputerowe zamiast monitorów studyjnych?

Post autor: smirnoff » niedziela 05 sty 2014, 23:29

Im wiecej cali tym lepiej, no ciekawe, ciekawe..


ODPOWIEDZ