Witam forumowiczów,
stoję przed dobrze znanym i wałkowanym problemem zakupu słuchawek do odsłuchu. Mam w domu zestaw hi-fi klasy no-name, i produkcja muzyki na takim sprzęcie jest zbyt problematyczna/niemożliwa. Ratowałem się pożyczanymi sennheiserami albo M11 Meelectronics.
Po dłuższej lekturze mam kilka typów: AKG k550, AKG 270 studio, beyerdynamic 880/770 dt, beyerdynamic 150dt.
Gdzie są schody:
1) przesłuchać mogłem tylko k550 w saturnie: są świetne, ale nie mam porównania.
2) mój laptopek ma na wyjściu takie impedancje (z datasheet, nie mam pojęcia którą brać) : amplified output 2 Ohm, non-amplified output 200 Ohm. Z prostej kalkulacji wynika że słuchawki typu 250Ohm to strzał we własną stopę. Aktualnie wskrzeszam świetny wmacniacz unitry WS-303, co może wyeliminować problem z dampingiem.
3) W miarę możliwości szukam słuchawek zamkniętych, na całe ucho (np K550)
4) Jestem absolutnym amatorem w świecie sprzętu audio i nie jestem w stanie osądzić, na których lepiej zrobię mix/master (tak, wiem, to nie to samo co monitory, ale nie mam pomieszczenia) - a kasa jest _niemała_
Z góry dziękuję
Adam