1. Drobne różnice będą, muszą być, czy są warte zachodu? Skombinuj dwa interfejsy, postaw obok siebie i testuj dotąd az stwierdzisz czy te roznice są zauważalne i istotne dla Ciebie.
2. Masz średni mikrofon, jeśli nie masz profesjonalnych pluginów, profesjonalnie zaadaptowanego pomieszczenia, dobrego wykonawcy i dobrych odsłuchów oraz co najważniejsze profesjonalnych umiejętności to minimalna różnica w jakości interfejsu nie wpłynie na poprawę efektów Twojej pracy, nie na tym bym się obecnie skupiał.
Ja mam akurat Onyxa Blackjacka, moim zdaniem jest to najlepszy interfejs w swojej cenie, ma niby preampy onyx, dobre przetworniki, do tego jest ładny, ma logo Mackie, wygodne sterowanie odsłuchem i w moim odczuciu brzmi lepiej niż urządzenia z M-Audio (porównywałem go z Maudio Fast Track II i Mobile Pre - juz nieprodukowane).
Jako ciekawostke powiem ze na "pustym" kanale jak włączysz preamp to szum (własny) zaczyna byc słyszalny dopiero przy ok. 85-90% odkręcenia gainu. Może to coś pomoże :)