Ślepe testy
...A czy wiecie ze CD przechowywany w lodowce lepiej brzmi?...
**********************
o cholera, musze kupić lodówkę bo w tej co mam te kilka metrów płyt się nie pomieści
**********************
o cholera, musze kupić lodówkę bo w tej co mam te kilka metrów płyt się nie pomieści
- harrypotter
- Posty:121
- Rejestracja:sobota 13 gru 2003, 00:00
Re: Ślepe testy
A'propos "ciekawych" teorii polecam link http://www.johnvestman.com/digital_myth.htm
Mozna tam np. dowiedziec sie, ze ustawienie komputera ok 5 cm nad ziemia poprawia brzmienie miksu...
Niestety strona jest po angielsku i nie oferuje instrukcji po Polsku (coz za fatalne niedopatrzenie!!!)
Mozna tam np. dowiedziec sie, ze ustawienie komputera ok 5 cm nad ziemia poprawia brzmienie miksu...
Niestety strona jest po angielsku i nie oferuje instrukcji po Polsku (coz za fatalne niedopatrzenie!!!)

Re: Ślepe testy
Hehe
Na ostatnim Audio Show w hotelu Bristol była prezentacja jakiś tam głosników nie pamiętam jakich. W każdym bądź razie zestaw cholernie drogi jak się dowiedziałem od pewnego Pana. Stoję sobie ładnie z tyłu bo cała sala zawalona ludźmi i z głosników leci sobie Madonna "The Power Of Good Bye" jak dla mnie fajny kawałek choć na wszystkich głośnikach na jakich to słyszałem ciągnie się tak fajnie basik (trochę nieprzyjemne wrażenie). Wszyscy siedzą jacyś tacy obojętni i po tej piosence słychać dźwięki "Frozen". Mysle sobie posłucham twórczości Pana Williama Orbit'a a tu nagle:
-Przepraszam czy możemy zmienić muzykę - zaproponował jakiś Pan siedzący na krzesełku pomiedzy innymi Pana zdegustowanymi muzyką którą słyszą.
-Tak - odparł prowadzący prezentację.
Po pewnych konfliktach gustów doszli wszyscy jednogłośnie( beze mnie) że włączą cos na winylu. Prowadzący wyciągnął płytę chyba Armstronga:
-Ale ona jest monofoniczne - dodał
- oooo nic nie szkodzi warto tego posłuchać - jednogłosnie wszyscy.
Ja tak się popatrzyłem i już miałem powiedzieć:
- A czego wy tam k...a chcecie słuchać?? Monofonii ze zgrzytem?? To ma być prezentacja głosników i warto przesłuchać czegoś co naprawdę jest dobrze zagrane a jazzu z 19... dawno
mozna sobie w domu posłuchac.
Na szczęście nie wypowiedziałem tych słów bo by mnie chyba tam roznieśli Ci wszyscy audiofile za dychę. I żeby tego było mało wiekszość osób tam przychodziła żeby posłuchać trzeszczących nagrań z lat kiedy nikt nie miał pojęcia o pojemnosciowym mikrofonie. Jak dla mnie głosniki warto sprawdzić na różnych nagraniach, bardzo chętnie na jazzie ale tylko wtedy gdy mam pewnośc że to nagranie jest coś warte.
Najpierw trzeba mieć dobre źródło a potem dopiero oceniać resztę. Czyż nie dobrze piszę??


-Przepraszam czy możemy zmienić muzykę - zaproponował jakiś Pan siedzący na krzesełku pomiedzy innymi Pana zdegustowanymi muzyką którą słyszą.
-Tak - odparł prowadzący prezentację.
Po pewnych konfliktach gustów doszli wszyscy jednogłośnie( beze mnie) że włączą cos na winylu. Prowadzący wyciągnął płytę chyba Armstronga:
-Ale ona jest monofoniczne - dodał
- oooo nic nie szkodzi warto tego posłuchać - jednogłosnie wszyscy.
Ja tak się popatrzyłem i już miałem powiedzieć:
- A czego wy tam k...a chcecie słuchać?? Monofonii ze zgrzytem?? To ma być prezentacja głosników i warto przesłuchać czegoś co naprawdę jest dobrze zagrane a jazzu z 19... dawno

Na szczęście nie wypowiedziałem tych słów bo by mnie chyba tam roznieśli Ci wszyscy audiofile za dychę. I żeby tego było mało wiekszość osób tam przychodziła żeby posłuchać trzeszczących nagrań z lat kiedy nikt nie miał pojęcia o pojemnosciowym mikrofonie. Jak dla mnie głosniki warto sprawdzić na różnych nagraniach, bardzo chętnie na jazzie ale tylko wtedy gdy mam pewnośc że to nagranie jest coś warte.
Najpierw trzeba mieć dobre źródło a potem dopiero oceniać resztę. Czyż nie dobrze piszę??


Nie ma co
Re: Ślepe testy
Ciekawe jakimi kablami mają podłączone odsłuchy np. w Izabelin Studio ? bo jeśli audiofill chce z założenia uslyszeć dokładnie to co słyszał realizator ?.......




-
- Posty:30
- Rejestracja:piątek 01 sie 2003, 00:00
Re: Ślepe testy
...no własnie , mam przezd soba Gazete Audio Video , na jednej z ostatniej stronie sa Testy KABLI Głosnimkowych ,,,, i czytajac te testy poporstu wydaje mi sie ze Cos tu K... wa nie tak.
Ok, daje przyklad Kabe :. AUDIO QUEST Celdara , cena 4875 zł. wiem ze sa takie kable, ale nie to mnie dziwi , a opis do kabla , Uwaga . WYJATKOWO PRECYZYJNE I ZDYSCYPLINOWANE BRZMIENIE ,
nastepny kabel. VAN DEN HUL THE REVELATION , cena 3400 zł, opis Besposredni , energetyczny charakter , przepotezny Bas i siła uderzenia ,
nastepny , NORDOST SUPER GOLD 900 zł Soczysta Gora pasma , dobra definicja barwy ,
Nastepny SOUND PROJECT SPECIAL 2 , 35zł /mb poprawna definicja srednicy i sopranow , zbyt Miekki Bas , brzmienie nie zbyt jednorodne .......
jest tutaj cała masa kabli ,,,,,,,, z opisami .. nie z tej Bajkii , Przeciez to sa kable, napewno sa jakies roznice w tych kablach , ale nie wydaje mi sie ze az takie, opisy tych kabli brzmia tak, jak by opisywali słuchawki albo wzmacniacze conajmniej,
ja mam kable, KOLTZA ,,,,,, z pewnoscia nie miesci sie w ramach tych opisow, bo to było chyba 30 zł za matr, .......wiec Cienki Bolek, i moge je tylko na smietnik wywalic a i tak były by za słabe .........
czesto krosuje kablami typu , ""sam to lutowałem"" twierdze ze tak naprawde to piszą Adio Debile , dla Adio Debili ,...... bo człowiek nie jest w stanie tak naprawde usłyszac az takie roznice miedzy kablami ....
...
**********************
Zgadza się. Wiesz niektórych kręcą sporty ekstremalne a niektórych kable za 4000. Słuchałem tylko kilka razy muzy na takich kablach i rzeczywiście brziała wspaniale, ale to oczywiście dzięki całemu sprzętowi audio, który był naprawdę high fidelity a nie samym kablom.
Ok, daje przyklad Kabe :. AUDIO QUEST Celdara , cena 4875 zł. wiem ze sa takie kable, ale nie to mnie dziwi , a opis do kabla , Uwaga . WYJATKOWO PRECYZYJNE I ZDYSCYPLINOWANE BRZMIENIE ,
nastepny kabel. VAN DEN HUL THE REVELATION , cena 3400 zł, opis Besposredni , energetyczny charakter , przepotezny Bas i siła uderzenia ,
nastepny , NORDOST SUPER GOLD 900 zł Soczysta Gora pasma , dobra definicja barwy ,
Nastepny SOUND PROJECT SPECIAL 2 , 35zł /mb poprawna definicja srednicy i sopranow , zbyt Miekki Bas , brzmienie nie zbyt jednorodne .......
jest tutaj cała masa kabli ,,,,,,,, z opisami .. nie z tej Bajkii , Przeciez to sa kable, napewno sa jakies roznice w tych kablach , ale nie wydaje mi sie ze az takie, opisy tych kabli brzmia tak, jak by opisywali słuchawki albo wzmacniacze conajmniej,
ja mam kable, KOLTZA ,,,,,, z pewnoscia nie miesci sie w ramach tych opisow, bo to było chyba 30 zł za matr, .......wiec Cienki Bolek, i moge je tylko na smietnik wywalic a i tak były by za słabe .........
czesto krosuje kablami typu , ""sam to lutowałem"" twierdze ze tak naprawde to piszą Adio Debile , dla Adio Debili ,...... bo człowiek nie jest w stanie tak naprawde usłyszac az takie roznice miedzy kablami ....
...
**********************
Zgadza się. Wiesz niektórych kręcą sporty ekstremalne a niektórych kable za 4000. Słuchałem tylko kilka razy muzy na takich kablach i rzeczywiście brziała wspaniale, ale to oczywiście dzięki całemu sprzętowi audio, który był naprawdę high fidelity a nie samym kablom.
ZBIERAJĄCY INFORMACJE NOWICJUSZ W BRANZY
Re: Ślepe testy
MB - czy twoja opinia dotyczy również kabli głosnikowych ? Bo znam ludzi którzy dadzą sobie rękę obciąć że kable głosnikowe diametralnie zmieniają brzmienie. Co do kabli wzmacniacz - cd czy mikser to już nie, ale głośnikowe to Waterloo. Ja osobiście nie wiem, nie słuchałem.
Re: Ślepe testy
...MB - czy twoja opinia dotyczy również kabli głosnikowych ? Bo znam ludzi którzy dadzą sobie rękę obciąć że kable głosnikowe diametralnie zmieniają brzmienie. Co do kabli wzmacniacz - cd czy mikser to już nie, ale głośnikowe to Waterloo. Ja osobiście nie wiem, nie słuchałem....
**********************
Są dwie rzeczy które trzeba sobie wyjaśnić.
Po pierwsze:
Kabel jest tylko kablem, głośniowy czy nie głośnikowy jedno i to samo.
Ten sam budulec te same właściwości.
Czy podłączysz głośniki przez kabel za 4000 zł czy za 100zł to jakość będzie ta sama.
Po drugie:
Różnica jest zaś w tym o jakich mocach rozmawiamy.
Bo jeżeli podłączysz zestaw estradowy zbyt cienkim kablem to będzie się odkładało ciepło na nim czyli jakiś procent mocy zostanie w kablu.
Są to tak zwane straty mocy .
Czyli przekrój przewodu musi być odpowiedni do mocy jaka będzie przesyłana kablem.
Są na to wzory o których na to nie ma miejsca na forum.
I gdyby zrobić eksperyment, jako jeden przewód użyć przewodu 0.75 mm2 , i zmienić go na 2.5 mm2 , to przy kablu 0.75 mm2 najniższe dźwięki tłumiły by się .
Po prostu ta moc która była by przeznaczona na poruszenie głośnika została by w przewodzie.
Wraz ze zwiększaniem przekroju rośnie sprawność linii zasilajacej.
Pozdrawiam
Sroka
**********************
Są dwie rzeczy które trzeba sobie wyjaśnić.
Po pierwsze:
Kabel jest tylko kablem, głośniowy czy nie głośnikowy jedno i to samo.
Ten sam budulec te same właściwości.
Czy podłączysz głośniki przez kabel za 4000 zł czy za 100zł to jakość będzie ta sama.
Po drugie:
Różnica jest zaś w tym o jakich mocach rozmawiamy.
Bo jeżeli podłączysz zestaw estradowy zbyt cienkim kablem to będzie się odkładało ciepło na nim czyli jakiś procent mocy zostanie w kablu.
Są to tak zwane straty mocy .
Czyli przekrój przewodu musi być odpowiedni do mocy jaka będzie przesyłana kablem.
Są na to wzory o których na to nie ma miejsca na forum.
I gdyby zrobić eksperyment, jako jeden przewód użyć przewodu 0.75 mm2 , i zmienić go na 2.5 mm2 , to przy kablu 0.75 mm2 najniższe dźwięki tłumiły by się .
Po prostu ta moc która była by przeznaczona na poruszenie głośnika została by w przewodzie.
Wraz ze zwiększaniem przekroju rośnie sprawność linii zasilajacej.
Pozdrawiam
Sroka

Nie jestem muzykiem, ale jestem na forum, bo lubię zadawać pytania!!!
Re: Ślepe testy
pare lat temu na lamach studio sound niejaki wilkinson(czy jakos tak, zabijcie mnie ale nie pamietam dokladnie;) ) pisal GENIALNE artykuly demaskujace mity krazace w srodowisku pro i konskumenckim, w jedynm z nich podjal temat kabli, jesli ktows ma dostep do numerow archiwalnych to polecam bardzo ;)
fan dobrego brzmienia ;)
Re: Ślepe testy
Wraz ze zwiększaniem przekroju rośnie sprawność linii zasilajacej.
Pozdrawiam
Sroka

**********************
Ale bez przesady, bo jak za duży przekrój to też nie dobrze...
www.surogat.pl
Re: Ślepe testy
Hehe, alez Panowie, jest jeszcze jeden aspekt, hehe. Niektorzy slysza wiecej, np. jak realizator drapal sie w glowe podczas nagrania, hehe
Z wyrazna roznica w pozdrowieniu (pisze przez rekawiczki
)
hubi

Z wyrazna roznica w pozdrowieniu (pisze przez rekawiczki

hubi